Czak ma jakąś propozycjie ,na następny weekend ,więc może odwiedzimy Śląsk
http://www.kocierz.pl/galeria.php?s=gal ... r=zewnatrz
Post przeniesiony z tematu Krakowskiego, rozmawialiśmy na ten temat z Maydoomem i tak na spontanie by się jacyś chętni na tą niedziele pisali tzn 8.08.2010 ;p
Jest to miejscowość pomiędzy Andrychowem, a kętami. Kawałek za Wadowicami jadąc z Krakowa macie tam jakieś 65km z groszem, z Katowic jest jakieś 80. Z tego co słyszałem, bo rodzice mi tylko to polecili to jest tam aqua park, a nad nim park linowy czy coś w tym stylu, boiska do gier. Widoki cieszą oko a można się tam wybrać trochę pozwiedzać, zjeść jakąś pizze pogadać, a potem znaleźć coś jeszcze w okolicy.
Tutaj wkleję jeszcze lokalizacje :
http://www.kocierz.pl/kontakt.php?s=kontakt_lokalizacja
Opis dojazdu:
Z ŻYWCA
Aby dotrzeć do naszego Ośrodka z miejscowości Żywiec, trzeba wyjechać z Żywca drogą krajową numer 946 w kierunku Kęt, Kobiernic. Po przejechaniu około 8 km należy skręcić w prawo, kontynuując podróż drogą krajową numer 781 w kierunku Suchej Beskidzkiej, a następnie podążać zgodnie z oznakowaniem Ośrodka „Kocierz”. Odległość z Żywca do Ośrodka Konferencyjno- Wypoczynkowego „Kocierz” to około 20 km.
Z BIELSKA – BIAŁEJ PRZEZ KĘTY I ANDRYCHÓW
Odległość z miejscowości Bielsko – Biała do Ośrodka „Kocierz” jadąc przez Kęty i Andrychów to około 35 km. Aby dojechać na Kocierz trzeba wyjechać z Bielska – Białej ul. Krakowską w stronę Krakowa i Kęt. W miejscowości Kobiernice wjeżdżając na rondo, opuszczamy je drugim zjazdem w kierunku miejscowości Kęty. W miejscowości Kęty po przejechaniu torów kolejowych kierujemy się w prawo na obwodnicę w kierunku Krakowa. Po przejechaniu około 500m dojeżdżamy do ronda, które opuszczamy pierwszym wyjazdem, kierując się na Kraków i Andrychów. Następnie jedziemy prosto około 8 km (przez miejscowość Bulowice). Wjeżdżając do Andrychowa, znajdujemy się na ul. Krakowskiej z której należy się kierować do miejsca docelowego wg oznakowania Ośrodka „Kocierz”. (Jedna z możliwych tras: wjeżdżamy do centrum Andrychowa – cały czas trzymając się ul. Krakowskiej – wjeżdżamy na most, za nim skręcamy w pierwszą ulicę w prawo (ul. 1 Maja) po przejechaniu około 300 m wjeżdżając na rondo, opuszczamy je pierwszym zjazdem i znajdujemy się na ul. Beskidzkiej, która prowadzi na sam szczyt przełęczy Kocierskiej, do Ośrodka Kocierz.
Z KRAKOWA
Aby dojechać z Krakowa do Ośrodka „Kocierz” należy opuścić miasto podążając drogą numer 7 w kierunku Wadowic. Po przejechaniu około 40 km drogą numer 7 należy skręcić w drogę numer 52 w kierunku Wadowic. Po przejechaniu kolejnych 23 km wjeżdżasz do Wadowic. Na rondzie w Wadowicach kontynuujesz podróż drogą numer 52 w kierunku Andrychowa. Z Andrychowa trzeba kierować się w kierunku Targanic drogą krajową numer 781, która prowadzi do Ośrodka „Kocierz”.
Z KATOWIC
Aby dojechać do naszego Ośrodka z miejscowości Katowice, trzeba wyjechać z Katowic drogą numer 1 w kierunku: Kraków (A4), Cieszyn, Tychy, Bielsko – Biała. Po przejechaniu około 16 km wjeżdża się do miejscowości Tychy. Kontynuuj swą podróż drogą nr 1 w kierunku Cieszyna, Bielsko – Białej, przejeżdżając przez miejscowości Piaski, Czechowice – Dziedzice. Następnie dojedziesz do Bielska – Białej. W Bielsku – Białej trzeba zjechać z ul. Warszawskiej w ul. Gen. Tadeusza Bora – Komorowskiego, po przejechaniu tą ulicą około 1km dojedziesz do ul. Żywieckiej. Ulicą Żywiecką kontynuuj swą podróż aż do Żywca. Wjeżdżając do Żywca wjedź na rondo i opuść je 3 „zjazdem” w kierunku drogi numer 944, następnie skręć w lewo w ulicę H. Sienkiewicza (droga numer 946). Opuszczając Żywiec kieruj się w kierunku Kęt, Kobiernic. Po przejechaniu około 8 km trzeba skręcić w prawo, kontynuując drogą krajową numer 781 w kierunku Suchej Beskidzkiej, a następnie podążać wg oznakowania Ośrodka „Kocierz”.
Może znaleźliby się jacyś chętni na taki wypad
.Post przeniesiony z tematu Krakowskiego, rozmawialiśmy na ten temat z Maydoomem i tak na spontanie by się jacyś chętni na tą niedziele pisali tzn 8.08.2010 ;p
Kraków tak czy siak się spotyka praktycznie weekend w weekend, więc czemu by nie zrobić paru km i nie spędzić czasu większym gronem ?
Byliby jacyś chętni ?
Wstępnie
1.Czak
2.Maydoom
3. ..........
