Trip na Ukrainę (поїздка до України) 01.05-18.05-2020
: 23 cze ndz, 2019 12:54 am
Podczas powrotu z tegorocznego majowego Tripa na CB radiu wywiązała się dyskusja:
-to gdzie jedziemy w przyszłym roku?
-może tym razem pojedziemy w jakimś innym kierunku niż na Bałkany, tak dla odmiany?
-to może jakiś wschodni, nieznany nam bliżej kierunek?
-No tak! Przecież Fox planował kiedyś podróż na Krym, dokładnie przed rozpoczęciem działań wojennych w tym rejonie.
-To może pojedziemy w stronę Odessy i nad morze Czarne?
-Wszystko fajnie, ale będziemy tak zataczać koło przez Ukrainę?
-A może pływają jakieś promy z Odessy do Warny w Bułgarii?
-Słuchajcie! Z Odessy pływają nawet promy do Stambułu!
-Ależ by to była Epickawyprawa!
Do dyskusji dołączyliśmy jeszcze tematy o Czarnobylu, Naddniestrzu w Mołdawii jako ciekawym zjawisku politycznym naszych czasów, oraz wspominki ze Stambułu z pamiętnego Tripa do Turcji w 2015 roku.
I właśnie w ten sposób zaczęlo się planowanie podróży na przyszły rok. Olga stanęła na wysokości zadania i postanowiła, że opublikujemy wstępny plan działania jeszcze przed zlotem Jurajskim, co by naświetlić plan wyjazdu przed większą publicznościa. Być może nawet dzięki temu uda się jeszcze podyskutować na ten temat w dużym gronie, a nóż znajdą się jakieś nowe chętne do wspólnego wyjazdu osoby.
Jak widać plan publikacji forumowej udało się wdrożyć w przeciągu 1,5 miesiąca od powrotu z poprzedniego wyjazdu. Większość opracowanych tekstów oraz znalezionych miejsc zawdzięczamy Oldze Stopx Co prawda plan zakładał wstępnie ramowe rozpisanie dni łącznie z kilometrażówką, ale jak widać udało się nam znaleźć dużo rożnych fajnych miejsc, które tylko zachęcały mocniej do przeglądania map i lokacji
Termin wyjazdu 01.05 -18-05. Tyle, że w przyszłym roku 1 maja wypada w piątek i właśnie w ten dzień zaczniemy naszą przygodę.
Do przejechania będziemy mieli ok.5300 w czym zawiera się przeprawa promowa. Czyli sumarycznie na kołach zrobimy jakieś 4500 kilometrów. Dzień 1. 01/05
Wyjazd z Polski do Lwowa - 330km 4h jazdy
Gdzie można zaplanować spotkanie oraz pierwszy nocleg integracyjny jako początek wyprawy na Ukrainę?
Idąc śladami piosenki Tylko, we Lwowie Dzień 2. 02/05 Szlakiem Polskich zamków czytaj.: oddajcie Wołyn skurw…
Zamek w Podhorcach,zamek w Olesku, Fort Tarakanów, zamek w Dubnie, Tunnel of Love - nocleg w miejscowości Równe Zamek w Olesku
To tutaj urodził się król Polski, którego mamy na banknotach Czyli Jan III Sobieski. Zamek w Podhorce
Zamek o ciekawej Polskiej Historii wybudowany przez rodzinę Koniecpolskich. Fort Tarakanów
Ciekawe i klimatyczne ruiny Fortu. Zamek w Dubnie, w bezpośredniej okolicy dwa pałace Polskich rodów: Lubomirskich oraz Ostrogskich
Budowniczy zamku z XV w., Konstanty Ostrogski miał bratanicę Beatę, która wychodziła właśnie za mąż za pana ze znamienitego rodu. Ale uroczystości weselne zostały zakłócone przez Tatarów, którzy podjechali pod miasto i zamek. Goście weselni w panice odjeżdżali z zamku, ani myśląc pomagać w obronie. Rozzłoszczona Beata podeszła do narożnej baszty i nakazała wycelować w największy namiot w rozłożonym pod murami obozie tatarskim. Kula armatnia trafiła bez pudła – a Tatarzy niespodziewanie zamiast mścić się na mieszkańcach miasteczka, odjechali. A rezolutna bratanica księcia nakazała… kontynuację wesela Tunel Miłości w Klewaniu (30 minut jazdy na północny - zachód od noclegu w Równe ) - to trzykilometrowy fragment torów kolejowych, łączących Klewań z pobliskim Okrzewem. Nic dodać ,nic ująć, fotki mówią same za siebie: Proponowany nocleg w Równe:
http://www.booking.com/Share-1ENAQV Dzień 3. 03/05
Równe – Zytomierz - Wjazd do Kijowa – 330km Muzeum kosmonautyki w Żytomierzu: Dzień 4. 04/05
Zwiedzanie Kijowa
W Kijowie wszystko jest blisko, niemniej choć raz warto się przejechać metrem - każda stacja jest inna, a najbardziej ozdobna jest nazwana „Złote Wrota” z mozaikami na ścianach. Do tego dochodzi najgłębsza stacja na świecie „Arsenala” - znajduje się na głębokości 105,5 metra. Funikulor to w chwili obecnej atrakcja turystyczna, przejechać się można nim na taki sam żeton jak w metrze. Podczas podróży mamy ładny widoczek na Dniepr. Ze stacji „Kontraktova Ploscha” wjeżdża się na górę i jesteśmy już tuż przy cerkwi Michała Archanioła (Mykhailivskoj Ploshchy) i mamy niedaleko cerkiew św. Andrzeja.
-to gdzie jedziemy w przyszłym roku?
-może tym razem pojedziemy w jakimś innym kierunku niż na Bałkany, tak dla odmiany?
-to może jakiś wschodni, nieznany nam bliżej kierunek?
-No tak! Przecież Fox planował kiedyś podróż na Krym, dokładnie przed rozpoczęciem działań wojennych w tym rejonie.
-To może pojedziemy w stronę Odessy i nad morze Czarne?
-Wszystko fajnie, ale będziemy tak zataczać koło przez Ukrainę?
-A może pływają jakieś promy z Odessy do Warny w Bułgarii?
-Słuchajcie! Z Odessy pływają nawet promy do Stambułu!
-Ależ by to była Epickawyprawa!
Do dyskusji dołączyliśmy jeszcze tematy o Czarnobylu, Naddniestrzu w Mołdawii jako ciekawym zjawisku politycznym naszych czasów, oraz wspominki ze Stambułu z pamiętnego Tripa do Turcji w 2015 roku.
I właśnie w ten sposób zaczęlo się planowanie podróży na przyszły rok. Olga stanęła na wysokości zadania i postanowiła, że opublikujemy wstępny plan działania jeszcze przed zlotem Jurajskim, co by naświetlić plan wyjazdu przed większą publicznościa. Być może nawet dzięki temu uda się jeszcze podyskutować na ten temat w dużym gronie, a nóż znajdą się jakieś nowe chętne do wspólnego wyjazdu osoby.
Jak widać plan publikacji forumowej udało się wdrożyć w przeciągu 1,5 miesiąca od powrotu z poprzedniego wyjazdu. Większość opracowanych tekstów oraz znalezionych miejsc zawdzięczamy Oldze Stopx Co prawda plan zakładał wstępnie ramowe rozpisanie dni łącznie z kilometrażówką, ale jak widać udało się nam znaleźć dużo rożnych fajnych miejsc, które tylko zachęcały mocniej do przeglądania map i lokacji
Termin wyjazdu 01.05 -18-05. Tyle, że w przyszłym roku 1 maja wypada w piątek i właśnie w ten dzień zaczniemy naszą przygodę.
Do przejechania będziemy mieli ok.5300 w czym zawiera się przeprawa promowa. Czyli sumarycznie na kołach zrobimy jakieś 4500 kilometrów. Dzień 1. 01/05
Wyjazd z Polski do Lwowa - 330km 4h jazdy
Gdzie można zaplanować spotkanie oraz pierwszy nocleg integracyjny jako początek wyprawy na Ukrainę?
Idąc śladami piosenki Tylko, we Lwowie Dzień 2. 02/05 Szlakiem Polskich zamków czytaj.: oddajcie Wołyn skurw…
Zamek w Podhorcach,zamek w Olesku, Fort Tarakanów, zamek w Dubnie, Tunnel of Love - nocleg w miejscowości Równe Zamek w Olesku
To tutaj urodził się król Polski, którego mamy na banknotach Czyli Jan III Sobieski. Zamek w Podhorce
Zamek o ciekawej Polskiej Historii wybudowany przez rodzinę Koniecpolskich. Fort Tarakanów
Ciekawe i klimatyczne ruiny Fortu. Zamek w Dubnie, w bezpośredniej okolicy dwa pałace Polskich rodów: Lubomirskich oraz Ostrogskich
Budowniczy zamku z XV w., Konstanty Ostrogski miał bratanicę Beatę, która wychodziła właśnie za mąż za pana ze znamienitego rodu. Ale uroczystości weselne zostały zakłócone przez Tatarów, którzy podjechali pod miasto i zamek. Goście weselni w panice odjeżdżali z zamku, ani myśląc pomagać w obronie. Rozzłoszczona Beata podeszła do narożnej baszty i nakazała wycelować w największy namiot w rozłożonym pod murami obozie tatarskim. Kula armatnia trafiła bez pudła – a Tatarzy niespodziewanie zamiast mścić się na mieszkańcach miasteczka, odjechali. A rezolutna bratanica księcia nakazała… kontynuację wesela Tunel Miłości w Klewaniu (30 minut jazdy na północny - zachód od noclegu w Równe ) - to trzykilometrowy fragment torów kolejowych, łączących Klewań z pobliskim Okrzewem. Nic dodać ,nic ująć, fotki mówią same za siebie: Proponowany nocleg w Równe:
http://www.booking.com/Share-1ENAQV Dzień 3. 03/05
Równe – Zytomierz - Wjazd do Kijowa – 330km Muzeum kosmonautyki w Żytomierzu: Dzień 4. 04/05
Zwiedzanie Kijowa
W Kijowie wszystko jest blisko, niemniej choć raz warto się przejechać metrem - każda stacja jest inna, a najbardziej ozdobna jest nazwana „Złote Wrota” z mozaikami na ścianach. Do tego dochodzi najgłębsza stacja na świecie „Arsenala” - znajduje się na głębokości 105,5 metra. Funikulor to w chwili obecnej atrakcja turystyczna, przejechać się można nim na taki sam żeton jak w metrze. Podczas podróży mamy ładny widoczek na Dniepr. Ze stacji „Kontraktova Ploscha” wjeżdża się na górę i jesteśmy już tuż przy cerkwi Michała Archanioła (Mykhailivskoj Ploshchy) i mamy niedaleko cerkiew św. Andrzeja.