forum.peugeot205.pl

Tak jak za każdym razem mówiłem "no pomyślę", to teraz normalnie mi się ręce spociły i nie tylko z wrażenia. Nie wiem tylko czy RG da radę (po tegorocznym ożywieniu daje mi do zrozumienia, że 500km bez awarii, to żart i mam tak nie szaleć + 9l/100km to tak ma być i nie mam się czepiać), ale najwyżej 307 pojadę czy co tam będę miał w przyszłym roku. Nie mówię, że pojadę na 100%, ale tak na 95%.

Trzeba chyba powoli robić wydarzenie na Fejsie. Może uda się zachęcić kogoś nowego z grupy "za rok jadę na pewno"
Prezesku, może lepiej kup coś ekonomicznego do tłuczenia. Wypad zapowiada się dość spory kilometrażowo. W dodatku (Bananowiec pewnie powie co innego) jazda bezdasznikiem na takim dystansie to nie jest takie Californication, jak mogłoby się wydawać...

RafGentry pisze:Może uda się zachęcić kogoś nowego z grupy "za rok jadę na pewno"

Zgłaszam się!
Czyli co? Do zobaczenia za 2 lata?

RafGentry pisze:Trzeba chyba powoli robić wydarzenie na Fejsie. Może uda się zachęcić kogoś nowego z grupy "za rok jadę na pewno"

czarnobyl 2020.jpg

Prezesku, może lepiej kup coś ekonomicznego do tłuczenia. Wypad zapowiada się dość spory kilometrażowo. W dodatku (Bananowiec pewnie powie co innego) jazda bezdasznikiem na takim dystansie to nie jest takie Californication, jak mogłoby się wydawać...

Na razie niczego starszego nie planuje kupić. Właściwie kompletnie nic, ew. C5 X7, ale to już totalnie inny klimat.
Wracając do tematu - po rozmowach z żoną i wstępnym "rzuceniu okiem" na kalendarz, to jesteśmy pewni na wszystko do Kijowa/Prypeci - potem pewnie nie starczy urlopu już (i paliwa ).

Opis wyprawy mega! Chwytak kusi.

bananowiec pisze:Dzięki za podpięcie posta
Przynajmniej nie zaginie w czeluściach forum

Nie za ma co.

o kurczaki ale wyprawa. Chyba zacznę szukać znowu jakiejś 205 do kupienia. Tylko co zrobić z dziećmi

baltazar_gabka pisze:o kurczaki ale wyprawa. Chyba zacznę szukać znowu jakiejś 205 do kupienia. Tylko co zrobić z dziećmi

Można spróbować przehandlować dzieci za 205. Kwestia wysokości dopłaty

Teoretycznie jaki mniej więcej byłby koszt całego tripa, tj. paliwo, 2 osoby plus noclegi, żarcie, zwiedzanie itp... Sprawdzam budżet na następny rok

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Stopx pisze:Dla osób bardziej dociekliwych i zainteresowanych tematem tripu posiadam 70 stron PDFu do poczytania, które na forumowy serwer nie chcą się zmieścić

To ja bym poprosił, jestem zainteresowany
kojot662@gmail.com
Dzięki i pozdrawiam

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

kojot662 pisze:

Stopx pisze:Dla osób bardziej dociekliwych i zainteresowanych tematem tripu posiadam 70 stron PDFu do poczytania, które na forumowy serwer nie chcą się zmieścić

To ja bym poprosił, jestem zainteresowany
kojot662@gmail.com
Dzięki i pozdrawiam

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Poszło na maila

kojot662 pisze:Teoretycznie jaki mniej więcej byłby koszt całego tripa, tj. paliwo, 2 osoby plus noclegi, żarcie, zwiedzanie itp... Sprawdzam budżet na następny rok

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Orientacyjnie koszt całego przedsięwzięcia dla jednej osoby, zamykałby się w 4tyś - 5 tyś PLN

Dziękuję bardzo

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja szykuje Greena na ten wyjazd, ale raczej w wersji okrojonej z powodu funduszy... Liczę na to że będzie z kim wracać po Ukrainie do naszego pięknego kraju Czekamy do wiosny

Kiwak pisze:Ja szykuje Greena na ten wyjazd, ale raczej w wersji okrojonej z powodu funduszy... Liczę na to że będzie z kim wracać po Ukrainie do naszego pięknego kraju Czekamy do wiosny

No ja jeśli pojadę to odpuszczę sobie prom do Turcji, bo 1 że to Turcja a 2 że nie widzi mi się przebijać przez pół Juropy w 1 dzień

Możemy przenieść majowego trupa na czerwiec
Super plan i kierunek o którym myśle już dłużej. Kibicuje i może w czerwcu ruszę waszym śladem