Samoobrona...

Forum na którym możecie rozmawiać o wszystkim co nie związane jest z 205. Lub też chcecie prowadzić sobie jakieś dyskusje na niezwiązany temat.
Awatar użytkownika
klekocix
Uzalezniony
Posty: 523
Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
Posiadany PUG: Junior
Lokalizacja: Warszawa

Samoobrona...

Post autor: klekocix »

Po obejrzeniu kilku filmów na YT jakiś czas temu oraz po analizie sytuacji na drogach gdy jakiś "kierowca" próbuje nam "ręcznie" wytłumaczyć po czyjej stronie jest racja... doszedłem do wniosku, że czas wozić ze sobą jakieś "oręże". Długi metalowy pręt powinien wystarczyć... Czy Wy również wozicie jakieś obronne żelaztwo lub inne przedmioty w Waszych samochodach?

Ja należę do najbardziej spokojnej grupy ludzi na drodze ustępującej większości ale jeśli ktoś ruszy moją żonę lub syna - za... morduję >:)

P.S. już raz dostałem dosłownie "w gębę" mając 18 lat wpychając się Tico przed Golfa...
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium" :)
Awatar użytkownika
Florek2b
Peugeot 205 Master
Posty: 2196
Rejestracja: 10 gru pn, 2007 5:34 am
Posiadany PUG: 205 GR 1,9 (jak ktoś jeszcze ma 1,9 w 5 drzwiach niech da znać :D)
Numer Gadu-gadu: 1958447
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Samoobrona...

Post autor: Florek2b »

Ja uczęszczałem jakiś czas na kravmagę :mrgreen: 8)7 Tak, że wydaje mi się, że coś w głowie zostało :P

I jedno jest pewne, nie czekał bym w samochodzie jak Pan z Katowic, czekając aż ktoś da mi w mordę 8)7 albo wysiadł bym, albo uciekał :P a z doświadczenia wiem, że często takim gostkom mięknie przysłowiowa pała jak sie do nich wysiądzie :mrgreen:

A i zawsze mam coś koło siedzenia, wcześniej miałem kawałek trzonka od łopaty, a teraz mam kawałek pręta z tworzywa sztucznego (produkcji własnej 8)7 ) lekko przypominający pałki policyjne starej daty, te białe, które bolały jak cholera bo dopasowywały sie do ciała :P
Awatar użytkownika
golas9
Junior
Posty: 487
Rejestracja: 01 lip wt, 2003 3:12 am
Posiadany PUG: W124,W202,E36,Gulf4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław

Re: Samoobrona...

Post autor: golas9 »

jakby to powiedzieć - jeżeli Ty wysiądziesz z auta z prętem a Twój przeciwnik bez sprzętu i powalisz go pierwszym ciosem, to będziesz odpowiadał za pobicie z niebezpiecznym narzędziem...

W internecie można sobie wyobrażać co by się zrobiło a w realnej sytuacji różnie bywa... :) Miałem sporo takich sytuacji, bo nie zawsze jeżdżę jak emeryt i nikt mnie nawet nie dotknął, ba, nikt nawet nie próbował mnie wyzywać. Najlepszym rozwiązaniem jest spokój i opanowanie - czasem nawet nie warto wysiadać z auta i lepiej odjechać oraz zadzwonić pod 997. A jakby ktoś próbował jednak mnie zaatakować , to może kiedyś będę miał okazję sprawdzić, czego nauczyłem się do tej pory na sambo :mrgreen:
Awatar użytkownika
jarema205
Maniak
Posty: 1068
Rejestracja: 08 wrz sob, 2012 7:58 pm
Posiadany PUG: GTI, CJ, XR, XRD, XRD, LOOK
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kielce

Re: Samoobrona...

Post autor: jarema205 »

klekocix pisze: Czy Wy również wozicie jakieś obronne żelaztwo lub inne przedmioty w Waszych samochodach?
Zawsze wożę gaz pieprzowy w schowku na kasety :D 8)7
XR in PROGRESS :D
robson
Peugeot 205 Master
Posty: 2904
Rejestracja: 03 paź wt, 2006 6:27 pm
Numer Gadu-gadu: 0

Re: Samoobrona...

Post autor: robson »

Ja to bym przyciol mu glowe szyba ,wysiadl i mu dupe zlotal :D
operatorbazooki
Maniak
Posty: 1061
Rejestracja: 11 lut sob, 2012 3:08 pm
Posiadany PUG: 205 xs
Lokalizacja: Komorów pod W-wa

Re: Samoobrona...

Post autor: operatorbazooki »

Nie prowokować, ja tam nigdy takiej głupiej sytuacji na drodze nie miałem. Metalowy pręt w samochodzie ? Klekocix, zdajesz sobie sprawę że jak z nim wyjdziesz do kogoś i temu komuś fajka nie zmięknie to już albo Ty albo on? Jesteś gotowy złamać komuś rękę czy żebra za to że ktoś wyszedł z auta i jest nerwowy bo zajechałeś mu drogę ? Jeszcze jak się nie wie jak się taką "bronią" posługiwać ( a nawet jak wiesz i masz pecha ) trafiasz kogoś niechcący w głowę i idziesz siedzieć ;) Nie chcę nikomu matkować, po prostu wiem że niektórym na widok styla od siekiery, batona czy innego wynalazku nie miękną kolana :W
Awatar użytkownika
golas9
Junior
Posty: 487
Rejestracja: 01 lip wt, 2003 3:12 am
Posiadany PUG: W124,W202,E36,Gulf4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław

Re: Samoobrona...

Post autor: golas9 »

Operator dobrze gada - wyjście ze sprzętem to jak płachta na byka....
Awatar użytkownika
Pluto
Maniak
Posty: 1615
Rejestracja: 17 cze śr, 2009 10:33 pm
Posiadany PUG: Audi A4 Quattro Avant
Lokalizacja: Lubin
Kontakt:

Re: Samoobrona...

Post autor: Pluto »

Ja wożę w bagażniku metalową pustą rurkę (noga od krzesła) o dużej średnicy. Policja podczas kontroli pytała mnie po co mi to - odpowiedziałem, że przedłużka do odkręcania kół :mrgreen:
Nigdy nie użyłem i mam nadzieje, że nie użyję.
Z kumplami jak się jedzie, to można szybko się wysypać na takiego agenta.
Opel Vectra 1.6 75KM '91 -> Peugeot 205 Look 1.1 60KM '91 Obrazek -> Peugeot 106 Hasseröder 1.4 75KM '98 Obrazek @ Peugeot 106 Hasseröder 1.6 105KM '98 Obrazek
Awatar użytkownika
druan
Maniak
Posty: 1301
Rejestracja: 01 lis czw, 2007 6:29 pm
Posiadany PUG: peugeot GTI
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków

Re: Samoobrona...

Post autor: druan »

U nas w Krakowie to od jakiegoś czasu modne są maczety :lol: chyba rurki nie dawały rady :mrgreen: Więc nie polecam wybiegania z rurkami w Krakowie bo z 2 strony może ktoś wybiec z jakimś większym sprzętem i może się to źle skończyć! 8)7
Żaden nauczyciel nie da ci na to papieru - Bądź Człowiekiem Dla Człowieka Szacunkiem się Kieruj.....

Syndykat Sępów Krakowskich
Awatar użytkownika
Pluto
Maniak
Posty: 1615
Rejestracja: 17 cze śr, 2009 10:33 pm
Posiadany PUG: Audi A4 Quattro Avant
Lokalizacja: Lubin
Kontakt:

Re: Samoobrona...

Post autor: Pluto »

Nie od jakiegoś czasu a grubo od kilku lat.
W tematyce kibicowskiej trochę siedzę, nie wiem wszystkiego ale co nie co wiem :P
To nie tylko w Krk ze sprzętem latają. Była sytuacja (chyba jeszcze ją tu wyczytałem), że we Wrocławiu na światłach typ dostał kosę pod żebra.
Uważać trzeba wszędzie. Nie każdy wyskakuje na gołe pięści, więc mimo to coś trzeba również mieć do obrony.

Co do gazu to trzeba używać bo sami sobie krzywdę możemy zrobić (w pośpiechu nie tą stroną skierujemy lub wiatr nam nie będzie sprzyjał)
Opel Vectra 1.6 75KM '91 -> Peugeot 205 Look 1.1 60KM '91 Obrazek -> Peugeot 106 Hasseröder 1.4 75KM '98 Obrazek @ Peugeot 106 Hasseröder 1.6 105KM '98 Obrazek
manieczek
Nowicjusz
Posty: 59
Rejestracja: 01 sty czw, 2009 1:18 pm
Posiadany PUG: 405 mi16
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Piaski

Re: Samoobrona...

Post autor: manieczek »

U mnie jeździ sobie jakaś mała łapka w razie w. Ja bym z takim przyrządem nigdy nie wyszedł do kogoś, ale jakby ktoś mi włożył łapy do środka to mógłby niestety cierpieć później na potężne obrzęki :)
Awatar użytkownika
PrezesBednarz
Maniak
Posty: 1517
Rejestracja: 01 lip sob, 2006 11:19 pm
Posiadany PUG: 90' 205 CTI XU5 JA i inne
Lokalizacja: waw

Re: Samoobrona...

Post autor: PrezesBednarz »

A ja w lewych drzwiach mam zwykłą berette...
2mouse
Peugeot 205 Master
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lip ndz, 2010 10:29 am
Numer Gadu-gadu: 0

Re: Samoobrona...

Post autor: 2mouse »

Pluto pisze:Była sytuacja (chyba jeszcze ją tu wyczytałem), że we Wrocławiu na światłach typ dostał kosę pod żebra.
I jeszcze całkiem za darmo, a wsadzającym był zawodnik rajdowy znany dosyć dobrze w latach 80-tych i 90-tych... :roll:
Pluto pisze:Uważać trzeba wszędzie. Nie każdy wyskakuje na gołe pięści, więc mimo to coś trzeba również mieć do obrony.
Cóż... Ale zawsze trzeba pamiętać, że ten drugi może wyjąć coś większego kalibru... A ten szybszy jest w obliczu naszego "prawa", na straconej pozycji... :evil:
Awatar użytkownika
Florek2b
Peugeot 205 Master
Posty: 2196
Rejestracja: 10 gru pn, 2007 5:34 am
Posiadany PUG: 205 GR 1,9 (jak ktoś jeszcze ma 1,9 w 5 drzwiach niech da znać :D)
Numer Gadu-gadu: 1958447
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Samoobrona...

Post autor: Florek2b »

golas9 pisze:jakby to powiedzieć - jeżeli Ty wysiądziesz z auta z prętem a Twój przeciwnik bez sprzętu i powalisz go pierwszym ciosem, to będziesz odpowiadał za pobicie z niebezpiecznym narzędziem...
Golas, nie wiem jak to jest w innych miastach 8)7 wiem natomiast, że w Warszawie i już kilka razy miałem sytuację, że ktoś do mnie wysiadał bo poniosły go emocje :P (mógł bym o tym opowiadać dobre 0,5h :P ) jak bym czekał aż gościu do mnie dojdzie i to jeszcze z otwartym oknem to pewnie też dostał bym w mazak powiedział "AŁA" i albo na tym by się skończyło a może i nie 8)7
Ale do tej pory zawsze wysiadałem do takich i zazwyczaj bez niczego w ręku, żeby nie prowokować nikogo (ale coś zawsze miałem naszykowane w razie czego :P ) i kończyło się co najwyżej na tekście ze strony napastnika typu: dobra, to oddal się w pośpiechu, męski narządzie rozrodczy :D :D :D :D :D

No może raz musiałem cofnąć się do auta po "środek bezpośredniej perswazji" :P

a wracając do filmu to nawet jak Pan z Kielc wysiadł by do Pana z bolidu młodzieży wiejskiej to przynajmniej miał by na filmie dowód pobicia co jest mocniejszym dowodem na policji niż nagrane dzięki "AŁA", gdzie równie dobrze napastnik mógł go wytarmosić za ucho 8)7
ODPOWIEDZ