...Trudy w odpaleniu po nocy...P205 1.8 Diesel...

[Bushman]

Witam kolegów. Mam problem z odpaleniem Lwa po nocy albo jak już stoi kilka dni w "balszanym" garażu. W rozmowie ze znajomymi też uzytkowanikami Diesel-ów dowiedziałem się iż mogę mieć problem z podrzewaniem świec. Pomierzyłem napięcie podczas ładowania świec wynosi 10,4V czy nie jest przypadkiem za niskie - czy można je regulować lub co za te napiecie odpowiada...

[przemo]

Zacznij od sprawdzenia czy świece żarowe w ogóle działają,wykręcając kolejno każdą z nich i przykładając im napięcie z akumulatora-uważaj tylko żeby je trzymać za kołnierz a nie część grzejną.Pozdro

[BARON-DEMON]

na 100% świece

[Bushman]

Witam ponownie... Świece nowe tzn zmienianie 3 miesiące temu... Zmieniane na jakies do peugeita a nie zamnienniki do "Żuka"...

[gila205]

Napięcie take zaniżone powinno być w porządku ponieważ jest duży pobór prądu przy grzaniu świec,świece są "11voltowe".Jeżeli masz takie napiecie 10,4 to znaczy że swiece raczej są sprawne,Sprawdż czy układ paliwowy ci się nie zapowietrza,może paliwo ci wraca do baku,podociągaj wężyki od paliwa,lub wymień na nowe jak są zpekane pozdrawiam

[BARON-DEMON]

ja przy filtrze paliwa mam taki guziczek, to jest pompka do podpompowania paliwa

[koval]

a ja przy filtrze paliwa mam taka pompke co jak paliwo nie dochodzi to mozna sobie popompowac na szczescie jeszcze nigdy jej nie uzywalem ale mialem kiedys tak samo jak Bushamn z Kadettem tez dieslem udalo mi sie go sprzedac wiosna jak bylo juz cieplej i odpalal bez problemu ciekawe czy teraz nowy wlasciciel mnie przeklina

[domel]

Świece potrafią szybko paść bo to g... a wystarczy że ci padła jedna lub dwie i na mrozie duży problem z odplaleniem. Ja jakąś świece zmieniam co pare m-cy.
Zamiast parzyć sobie łapki przykładając do każdej świecy napięcie z akumulatora bierzesz próbnik i mierzysz nie wykręcając świecy a tylko odpinając kabel do niej.
Ewentualnie zamiast próbnika bierzesz jakąś żaróweczkę na 12V z kabelkami. Jeden przewód pod + akumulatora a drugi do świecy (tam gdzie jest przykręcona śrubka z przewodem). Przewód rozłącz od świec.

[Wacman]

sam fakt, że świece są podpięte szeregowo i przy załączeniu jest spadek napiecia należy gdybać, że są w porządku.

[domel]

Nie gadaj głupot. Świece żarowe w dieslach są połączone równolegle !!!. Nie spotkałem się z szeregowym , bo jakby zepsuła się jedna świeca to działa żadna i nie odpalisz auta.
Jak są 4 równolegle i 1 czy 2 zepsuje się to jakoś odpalisz. Ja kiedyś odpaliłem z 1 działającą świecą, ale trzeba pokręcić razem z 40s.
A spadek napięcia na akumulatorze to inna bajka. Jak te działające świece ciągną z niego paredziesiąt Amperów to chyba całkiem normalne, że napięcie na akkku lekko siądzie.
Ale kolega widzę ma multimetr (bo mierzył napięcia). Wtedy nic prostrzego jak pomierzyć nim rezystancję każdej świecy (przy odpiętych przewodach). Prawidłowa świeca to będzie zwarcie czy ok 1om. Jak zepsuta nie będzie przewodzić.

[samer]

Ja bym stawiał na jakis dziurawy przewód paliwowy ... auto duzej stoji, ropa ucieka z przewodu i sie zapowietrza ... kiedys tak mialem (jeden cybant nie trzymał)

A dodam ze dwie swiece zarowe nie dzialaly , a auto odpalalo (jak nie byl uklad zapowietrzony) , ale pracowalo, nierowno ... ale pracowalo , hehe

[bandziorek.]

albo mozesz miec pompe nie szczelna i ropa w wtedy sie cofnie do baku sproboj rano przed odpaleniem popompowac go troche ta pompka przy filktrze paliwa i powinien odpalic odrazu

[Bushman]

Dziekuję za tak liczne odpowiedzi... Narazie staram sie go odpalać codziennie (nawet wtedy kiedy nie musze) na około 5 min. efekt jest taki ze nad ranem odpala za odrazu. Za tydzień wedruje na robótkę przedniego zawieszenia wiec poproszę o wymiane przewodów paliwowych i sprawdzenie świec.


P.S. Czy moze ktoś z kolegów się orientuje czy można do peugeota z licznikiem bez obrotomierza zamontowac taki z obrotomierzem - chce kupic na allego i zamontować?

[gregor]

a ja przy filtrze paliwa mam taka pompke co jak paliwo nie dochodzi to mozna sobie popompowac

albo mozesz miec pompe nie szczelna i ropa w wtedy sie cofnie do baku sproboj rano przed odpaleniem popompowac go troche ta pompka przy filktrze paliwa i powinien odpalic odrazu

Pompka przy filtrze paliwa służy do odpowietrzania układu zasilania. Jezeli komuś cofa się paliwo do baku, to oczywiście może sobie pompować ręcznie, ale ma to tylko sens przy popuszczonym odpowietrzniku filtra paliwa! Pompować nalezy tak długo, aż z odpowietrznika poleci paliwo i wtedy odpowietrznik zakręcić.

A do zapobiegania cofaniu się paliwa do baku służy zawór zwrotny montowany za fitrem (patrząc od pompy wtryskowej, czyli między fltrem a bakiem).
Konstrukcję i zasadę działania tego zaworu można prosto wytłumaczyć w kilku słowach - sprężynka dociska przesłonę, która zamyka prześwit węża paliwowego. W momencie uruchomienia silnika a właściwie już w momencie kręcenia rozrusznikiem, podciśnienie wytwarzane przez pompę pokonuje opór sprężyny i prześwit węża sie otwiera - paliwo płynie swobodnie. Po wyłączeniu silnika spręzyna dociska przesłonę i paliwo nie ucieka.

Ten zawór to bardzo pożyteczne urządzenie, ale potrafi też płatać figle. Jak z baku jakiś syf dostanie się miedzy przesłonę a powierzchnię, do której jest dociskana i auto postoi stosunkowo długi czas, np. na noc, to paliwo swobodnie cofnie się do baku i mamy niespodziankę. Wtedy trzeba odpowietrzyć układ i do tego między innymi służy właśnie owa pompka ręczna przy filtrze.
U mnie było gorzej bo nie miałem oryginalnego filtra paliwa, czyli nie miałem owej pompki ręcznej i przez dwie takie sytuacje z zaworem zwrotnym spóźniłem się dwa razy do roboty zanim metodami "zastępczymi" odpowietrzyłem układ zasilania.

To tyle co mam do powiedzenia w tym temacie, a teraz czas, aby ktoś mnie oświecił.
Co ile powinno się wymieniać świece żarowe? Pytam, ponieważ po zimnej nocy mój wóz przez jakieś 30-60s po odpaleniu pracuje nierównomiernie i kopci na biało. Szczególnie mi to nie przeszkadza, ale jak silnik ma się męczyć a w konsekwencji szybciej wykończyć, to wolę wydać te 60zł (bo podejrzewam, że mniej wiecej tyle bedą kosztowały cztery świece żarowe) niż póżniej płacić za jakąś poważniejszą naprawę.
Nieszczelności żadnych w układzie zasilania nie mam, węże powymieniane, mocowania węży sprawdzone, układ odpowietrzony więc inna przyczyna nie przychodzi mi do głowy.
Jakie świece żarowe polecacie, to znaczy jakiego producenta?[/quote]

[domel]

Pracuje nierówno na początku bo np. nie pali jeden gar
Świece powinno się wymieniać jak się zepsują. O ile latem nie ma problemu jak sie nawet dwie spalą, ale im zimniej tym trudniej odpalić.
A po co obciążać akumulator, rozrusznik.
Kiedyś jeździłem na 1 działającej świecy, ale latem i jak przyszedł wrzesień dopiero zobaczyłem, że coś nie tak . W te duże mrozy rok temu jak poszła mi jedna świeca to od razu zauważyłem problemy z odpalaniem.
Z tych tańszych świec co byś nie kupił to i tak zwykle wytrzymają rok do dwóch. Droższe zwykle podobnie więc jak mówi wielu nie opłaca się.
Kup normalne świece za ok 20-30zł /szt i będzie dobrze. Przed zimą zawsze warto sprawdzić świece i wymienić niedziałające.