Opłaca sie naprawiać?

Forum dla spraw zwiazanych z problemami/dyskusjami na temat nadwozia, wnetrza oraz modyfikacja wewnatrz samochodu
zbinxxx
Junior
Posty: 110
Rejestracja: 09 wrz sob, 2006 1:42 pm

Opłaca sie naprawiać?

Post autor: zbinxxx »

Witam! Chciałbym zasięgnać rady czy reanimować mojego puga. Jaki koszt szacunkowy naprawy jego.

Mianowicie pug jako 3latek sprowadzony do Polski później był u znajomego i w wieku 8 lat trafił do nas (teraz ma 15lat) Ojciec osttro sie targował bo mechanik znalazł niefabryczny spaw nad lewą tylnią lampą co świadczy ze dostał w "dupe". Ostatnio jak to w wawie pug zaliczył dwa dzwony. Standardowo na światłach ktoś w niego wjechał i jak zwykle 300stówki do kieszeni bo nie ma co głupa strugac... rdza sie posypała.

Problem:
Tragicznie pordzewiały lewy tył jest tak ze zderzak trzyma sie na niesamowitej kombinacji. Ojciec chce jechac do znajomego spawacza. Chyba chce jechac bo nie wie czy sie bedzie opłacało. Trzeba by dużo mu tyłka przeszczepić...

Szacunkowo ile takei cos kosztowało by?
1.9 D -przawie jak TD, prawie robi...
Awatar użytkownika
koval
Junior
Posty: 234
Rejestracja: 12 kwie śr, 2006 2:06 pm
Posiadany PUG: PUG 205 Forever, 1,9 D
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Starcza k. Częstochowy

Post autor: koval »

zarzuc jakies zdjecia bo tak to ciezko okreslic jak masz jakiegos ziomala co Ci to niedrogo zrobi to warto reanimowac mi w wakacje Tir w dupe wjechal ale dostalem z PZU szkode calkowita i za remoncik dalem 2300 ale jest tak zrobiony ze nie widac zeby co kolwiek sie z nim dzialo szkoda bylo mi sie go pozbywac po silnik jest igla i jestem pewny ze mnie nie zawiedzie wiec za wszelka cena chcialem go doprowadzic do stanu urzywalnosci :W
zbinxxx
Junior
Posty: 110
Rejestracja: 09 wrz sob, 2006 1:42 pm

Post autor: zbinxxx »

No w moim to powiem tak... silnik bez zadnych remontów co było robione to filtry rozrząd wtryski. czyli nic a chodzi jak zloto nei bierze oleju sam pewnie wiesz jak to z nim jest. :) Ale reszta to sie sypie... zawieszenie na wyczerpaniu... drzwi to sie poopuszczały ze szok... hamulce do roboty... tylko ten silnik jak marzenie :) Ojciec planuje niedługo wymienic auto zapewne ale ten przeszedłby na moja własnosc i tak wiec raczej do roboty... fotki spr zapodach chociaz z zewnątrz to nic nie widac ale jak luknąc do srodka to :shock:
1.9 D -przawie jak TD, prawie robi...
Awatar użytkownika
koval
Junior
Posty: 234
Rejestracja: 12 kwie śr, 2006 2:06 pm
Posiadany PUG: PUG 205 Forever, 1,9 D
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Starcza k. Częstochowy

Post autor: koval »

no ja do swojego tylko leje i wymianiam oleje i filtry silnik jeszcze nigdy mnie nie zawiodl a jezdze nim juz 6 lat :W
ODPOWIEDZ