Strona 50 z 53

Re: 205 Lodołamacz

: 15 gru pt, 2017 1:34 pm
autor: RafGentry
traksmetal pisze:W sumie jak nie minęły dwa lata to zareklamowałbym. Dla samej ciekawości co odpowie producent.
No właśnie nie mam głowy do trzymania rachunków na takie kwoty. Ostatnia robota miała miejsce tuż przed wyjazdem na tripa i w tym całym zamieszaniu pewnie posiałem gdzieś paragon.
Dodatkowo z łożyskiem jest taki kłopot, że po demontażu przeważnie nie wygląda dobrze :N

Re: 205 Lodołamacz

: 17 gru ndz, 2017 3:46 pm
autor: bananowiec
Akurat jeśli chodzi o łożyska SKF to nie mam takich złych doświadczeń, montowałem je już wielokrotnie i do tej pory toczą się bez problemu. Ale jeśli chodzi o inne części typu półosie, klocki, tarcze, tuleje, gumy to jest jakiś hardcore. Wszystko chyba lepią w chinach z gównolitu.

Re: 205 Lodołamacz

: 17 gru ndz, 2017 9:05 pm
autor: jozek
Może ktoś je pokaleczył podczas wprasowywania?

Re: 205 Lodołamacz

: 12 sty pt, 2018 7:15 pm
autor: RafGentry
Pierwsza usterka w 2018 przydarzyła się dziś, w najbrzydszy jak do tej pory dzień tego roku. Parkując pod moją pracą nacisnąłem sprzęgło i usłyszałem znajome chrupnięcie. Od razu wiedziałem, co jest grane...

W pełni świadom faktu, że Cofle to straszne g***no, od dawna woziłem w bagażniku zapasową linkę sprzęgła. Oczywiście narzędzi w aucie nie miałem żadnych, ale wracający z pracy Manwe w pełnym rynsztunku poratował kolegę w potrzebie.

Wymieniona dziś linka wytrzymała niecałe dwa lata - poprzednio zaskoczyła mnie też zimą: http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... &start=615

Nie wiem czy teraz, zamiast kupować kolejnego badziewia, nie dorobię po prostu na zamówienie czegoś porządnego i będzie spokój na dłuższy czas... Chyba, że ktoś ma dojście do jakichś zapasów z ASO albo porządnych części zamiennych.

Obrazek

Obrazek

Re: 205 Lodołamacz

: 12 sty pt, 2018 7:18 pm
autor: szasz
RafGentry pisze:Pierwsza usterka w 2018 przydarzyła się dziś, w najbrzydszy jak do tej pory dzień tego roku. Parkując pod moją pracą nacisnąłem sprzęgło i usłyszałem znajome chrupnięcie. Od razu wiedziałem, co (...)[/img][/url]
Przykre.

A R25 na pierwszym planie pozostaje w zasobach sępuff krakofffskich?? Obrazek

Tapatalk z xcovera Obrazek

Re: 205 Lodołamacz

: 12 sty pt, 2018 7:58 pm
autor: RafGentry
Tak, to jeden z krążowników Manwe. Bodajże TX, ma jeszcze takie w wersji Turbo, BX-a pierwszej fazy, 309 XR Injection, a z 205-tek to oczywiście Lacoste i wczesne GTI.

Co tam kitra więcej, to pewnie on sam już nie pamięta :mrgreen:

Tutaj na szybkości fota ze zlotu KKN i z trackdaya na zakończenie sezonu, gdzie miałem przyjemność być pilotem jego maszyny.

Obrazek

Obrazek

Re: 205 Lodołamacz

: 12 sty pt, 2018 8:12 pm
autor: szasz
RafGentry pisze:Tak, to jeden z krążowników Manwe. Bodajże TX, ma jeszcze takie w wersji Turbo (...) 309 XR Injection
Piękne sztuki! ObrazekObrazek gratuluję.

A renault 25 to jest przepiękny wóz który pod względem zarówno treści jak i formy równać się może jedynie z cytryną CX Obrazek wnętrze jest kosmicznie odlotowe. Za każdym razem na widzę, np. na zlocie Francuskiej Motoryzacji na Pomorzu, nie mogę się napatrzeć Obrazek

Usterka lodołamacza rozumiem usunięta skutecznie. Pzdr.



Tapatalk z xcovera Obrazek

Re: 205 Lodołamacz

: 13 sty sob, 2018 2:12 am
autor: RafGentry
Tak, wróciłem normalnie do domu. Trochę nisko bierze sprzęgło, ale rano się tym zajmę :)

25-tka super, ale portfolio Manwe bardziej szedłbym w stronę BX-a, pewnie z uturbionym dizlem... :twisted:

Re: 205 Lodołamacz

: 13 lut wt, 2018 4:03 pm
autor: RafGentry
Update. Kończył się przegląd, więc dopełniłem formalności.
Muszę wymienić już dowód rejestracyjny, bo brakło miejsca na pieczątki. Swoją drogą, to mamy XXI wiek, a my dalej bawimy się w archaiczne procedury. Czeka mnie wizyta w wydziale komunikacji i wydanie 70 złotych na nowy dokument.

Co do przeglądu, to choć diagnosta zaprzyjaźniony, poprosiłem go o krytyczne spojrzenie na wszelkie niedomagania. W sumie to nie jest źle, tylko do wymiany jest wahacz, który wymieniałem niecałe 10 miesięcy temu.

Badziewne Delphi już tam nie wróci. Muszę kupić najlepsze, co się da, bo przecież szlag człowieka chce trafić, jak te graty nawet roku nie wytrzymają... A dizel jak bus - musi latać!

Zdjęcie motywacyjne dla mnie - żebym w końcu go umył. Ale przy temperaturach w okolicy zera i zamarzających zamkach, to nie takie proste...
28034610_10156108407404476_780987565_o.jpg

Re: 205 Lodołamacz

: 13 lut wt, 2018 4:14 pm
autor: szasz
RafGentry pisze: (..) do wymiany jest wahacz, który wymieniałem niecałe 10 miesięcy temu.

Badziewne Delphi już tam nie wróci. Muszę kupić najlepsze, co się da, bo przecież szlag człowieka chce trafić, jak te graty nawet roku nie wytrzymają... (...)

Zdjęcie motywacyjne dla mnie - żebym w końcu go umył. Ale przy temperaturach w okolicy zera i zamarzających zamkach (...)
Nie było innych wahaczy jak zakładałeś poprzednio?

A co do mycia to polecam wosk, jest gorący, rozpuszcza lód w który zamienia się piana z mycia Obrazek
Sprawdzone Obrazek

Tapatalk z xcovera Obrazek

Re: 205 Lodołamacz

: 13 lut wt, 2018 6:51 pm
autor: RafGentry
Zakładałem go dzień przed wyjazdem na tripa. Mieli tylko Delphi i kupując na kwadrans przed zamknięciem hurtowni i tak byłem zadowolony. Co nie znaczy, że jestem teraz :wink:

Re: 205 Lodołamacz

: 14 lut śr, 2018 12:00 am
autor: szasz
Sure jahwol.

205 swoje lata ma i czasami trzeba brać co jest.

Jak daję teepiego do serwisu, to części do wyboru do koloru, klocki, olej, no nie wiem co jeszcze, wszystko

Do laleczki, jak ją sztorcowałem po zakupie, trzeba było kombinować. Pamiętam temat amortyzatory. Jakie? Gazowe, olejowe, albo sziteks albo nic a tu bach, na allegro, ze sklepu w Chojnicach albo Bytowie, nie pamiętam już, facet sprzedaje jakąś pozostałość, amory marki Sachs! Za 3 stówki. Fart jak nic. Z innymi rzeczami tak dobrze nie było ale źle też nie.

Także rozumim dlaczego delhi

Tapatalk z xcovera

Re: 205 Lodołamacz

: 24 kwie wt, 2018 7:35 pm
autor: RafGentry
Musiałem się zmusić, żeby odstawić Greena, w którym z rozpędu wymieniam co popadnie, ale dizel przed tripem sam się nie zrobi!

Wahacz Delphi wymieniony i zezłomowany. Teraz zawieszenie znów pracuje tak, jak lubię.

Po oddaniu białych stalówek do gaźnikowego potwora pojawiło się pytanie: w co obuć XRD? Było parę koncepcji - pucharówki 106 Rallye ph1, RW Swift 2, SL321 z Gentry, ale ostatecznie postanowiłem dać szansę "solniczkom".

Komplet SL201 leżał u mnie w garażu od jakiegoś czasu. Kupiłem okazyjnie, ale nigdy w sumie nie byłem fanem tej felgi. No ale po oględzinach moich zasobów stwierdziłem, że to zestaw, który wymaga najmniej zachodu, by prezentować się w miarę przyzwoicie w sezonie wiosna-lato 2018. Nie bez znaczenia była też opinia Helterskeltera, który na podobnym zestawie dostojnie i ekonomicznie przemierza Europę już od lat...

Właściwie to trzeba było tylko spolerować rotory, bo łuszczący się klar i śniedź to niezbyt dobra wizytówka na wczasach zagranico. Józek poratował polerką, papierem wodnym i odrobiną wosku i tak w niecałą godzinę felunek wyszedł na ludzi.

Koszt renowacji zamknął się w 5 PLN. Zaoszczędzone pieniądze przeznaczyłem na dobre opony 8)
SL201_1.jpg
SL201_2.jpg
31180080_10156315793384476_4243750618449051648_n.jpg

Re: 205 Lodołamacz

: 25 kwie śr, 2018 12:07 am
autor: fila1223
A czemu nie białe ?
Był by prawie jak T16 :P

Re: 205 Lodołamacz

: 25 kwie śr, 2018 10:09 am
autor: RafGentry
Ano z kilku powodów...
- białe SL201 wyglądają, jakby ktoś je pomalował emalią
- ta felga nie wychodziła nigdy w innym malowaniu, niż srebrny
- czas odpocząć od białego setupu na lato 8)