forum.peugeot205.pl

zimowa przejażdżka

Ładny !!!! bardzo ładny

Fanie kontrastuje z białym toczeniem

Ładny i na sprzedaż na allegro!!
A kolega na forum nie sprzedaje? Może u nas znajdzie się chętny na ładnego leżaka?

Wątpię czy ktoś go tutaj zechce Ale właśnie miałem napisać ogłoszenie

Autko właśnie zmieniło właściciela Tematu jednak nie zamykamy bo mam nadzieję że będzie on tutaj kontynuowany

Allmany już jadą do Leszna? Ale im się musi micha cieszyć!

Gratuluję

I zobacz miałem rację z tym ogłoszeniem. Sprzedał się i będzie cieszył nasze oko na forum Gratuluje nabywcy

Panowie! Oficjalnie zobowiązuję się do kontynuowania tego wątku, jako nowa opiekunka Niebieściaka vel. Leżaka. Autko jest zachwycające i zdecydowanie jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Będę dbała, jak o swoje pierworodne. Oczywiście z pomocą Piotra mojego i Waszą. Po sylwestrowym szaleństwie biorę się za sprawy papierkowe, a potem zarządzam Wielkie Montowanie Ernestowych Części. Jest tego cały karton, więc będzie się działo. Przyda się też kobieca ręka, żeby dodać łatkę na rozdarcie tylnej kanapy. Do tego spora porcja wosku, szczypta pucowania - i gotowe! Myślę, że na wiosnę wszystko będzie cacy i na pewno dorzucę parę fajnych fotek.

Super że trafił w DOBRE ręce Będę bacznie śledził wątek i jak będziecie czegoś potrzebować to służę pomocą
Pozdrawiam!

Mateusz Dzięgielewski lubi to
A tak na serio to dbaj o niego jak o swego...
Leżaczki to bardzo specyficzne silniki, dbaj zatem o olej, bo to najistotniejszy płyn ustrojowy.
Trochę jest problem z częściami, ale jak będziecie czegoś szukali konkretnie, to napiszcie mi na PW, postaram się coś poradzić w poszukiwaniach.
pucujcie, dbajcie i jeździjcie ile tylko się da...nie ma nic gorszego od przyglądania się jak autko niszczeje stojąc nieużywane.

W sprawie lezakow tez sie moge zaoferowac w pomocy jak i czesciach

I pomyślcie o żółtych tablicach. Trochę kłopotu na początek, ale ubezpieczenie znacznie niższe i inne korzyści...

Tak tyle ze o kazden wyjaz zagranice i modyfikacje musisz jechac i prosic o pozwolenie bo tak jak by auto jest w tym momencie troche panstwa jak i twoje.. tez myslalem w swoim za pare lat o zoltych ale jednak ja z tego rezygnuje.

A jak go później do słonecznej Italii sprzedać?