forum.peugeot205.pl

simon3 pisze:Poskładałem dzisiaj trochę przód auta żeby blacharz miał wszystkie elementy do prawidłowego wspawania okularów. Zakładam zderzak - jakiś tam plastikowy zamiennik... i tu pojawia się problem! Za cholerę nie wiem czemu pomiędzy zderzakiem a światłami jest taka szczelina? OK, to wszytko jest tylko luźno poskręcane ale nie ma tam możliwości takiej regulacji żeby to się zgrało... Teraz pytanie: czy jest to kwestia chu**go zamiennika zderzaka czy ja coś źle robię?

Zamienniki to straszna gangrena. Nowe ciężko spasować, nieraz trzeba je wyginać, podgrzewać, żeby w ogóle dało się przykręcić.

Przy (nie daj Boże) stłuczce rozsypują się w drzazgi i potrafią ostrym szpicem przebić chłodnicę i narobić sto razy więcej zamieszania.

Nie mówiąc już o tym, że z biegiem czasu, pod wpływem ciepła falują, odkształcają się i niektóre wyglądają jak ciasto "karpatka"

Jak masz możliwość, kup używany, oryginalny zderzak i pomaluj ładnie na nowo strukturą.

Fabrycznie między zderzakiem, a reflektorem masz jeszcze taką płaską, gumową listwę. Tego w żadnym zamienniku jeszcze nie widziałem, a to też dobry patent, bo sporo syfu nie leci bezpośrednio na okulary.

RafGentry pisze:Zamienniki to straszna gangrena.

Nie sądziłem, że aż taka! Te badziewie kupiłem "na chwilę" ale już widzę, że czym prędzej muszę kupić oryginał

Dzięki Rafał za zarys sytuacji

eh, tez wdepnąłem w to g*wn*, tzn. "zamiennik"

leży to teraz gdzieś w kącie...

aver pisze:eh, tez wdepnąłem w to g*wn*, tzn. "zamiennik"

leży to teraz gdzieś w kącie...

Pewnie kupiliście ten z Polcaru made in China. Miałem u siebie zamiennik włoskiej produkcji kupiony od gościa, który x lat temu kupoł go na zapas i poza różnicą w szerokości ok 2-3 mm. wszystko było ok. Zorientowałem się dopiero jak założyłem chromowaną listwę. Czerwona pasowała idealnie. Poza tym był dość elastyczny, nie płowiał i nie odkształcał się. Ale nie ma jak to oryginał.

Małe OT... Ostatnio w pracy kolega stłukł mi mój ulubiony kubek I jako zadość uczynienie zrobił mi nowy

W kubkach z pugowym nadrukiem nawet kawa wolniej stygnie

Nowy rok dobrze zaczął się dla mojego XS'a Jak dobrze pójdzie to może w tym roku wyjadę na ulicę?

Tak 3mać nie odpuszczać!

205 XS rulez

Dawno nic nie pisałem, więc może coś wyskrobię. Póki co cały przód jest poskładany, jeżeli chodzi o blacharkę - wstawione nowe okulary (prawy + lewy), wypiaskowane i pospawane podłużnice. Do tego nowe błotniki... a to wszystko polakierowane pod kolor nadwozia.

Ważniejsze jest jednak serce XS'a! Leciwy leżak gotowy jest w zasadzie do poskładania ale jest jedno ale! Brak części... w moim przypadku prace zahamował problem z dostępnością panewek głównych. Z pomocą przyszedł jednak Manwe i niewykluczone, że już wkrótce Daro, który reanimuje silnik, będzie mógł go złożyć to kupy

Póki co zdjęć brak

Czy liczniki z Ph2 różniły się od tych z Ph1? Mam deskę Ph1 właśnie i licznik z Ph2 jakby nie pasował.... tzn nie bardzo jest jak przykręcić boczne mocowania

Różniły się. Mocowania mają inne.

Wrzucasz deskę PH1? Będzie KOT!

Alimantado pisze:Wrzucasz deskę PH1? Będzie KOT!

Taki jest plan Wszystkie graty mam... chyba
KOT? Ale, że co?

Dawno nic nie pisałem, bo i niewiele się dzieje. Kompletnie brakuje mi w tym roku czasu na robienie przy aucie Są też inne, ważniejsze wydatki i inwestycje a wiadomo, że remont 205'tki do skarbonka bez dna Chęci są, nie poddaję się ale nie wiem kiedy wyjadę na drogę?

Z dobrych wiadomości!
Dzisiaj, po miesiącach poszukiwań, w końcu udało mi się dostać nowe panewki do leżaka... nie było łatwo i powoli traciłem nadzieję! Teraz remont silnika powinien w końcu ruszyć, przez zimę ogranę resztę budy i pozostaje "tylko" poskładać to wszystko do kupy

Dajesz z projektem, bo już nie możemy się doczekać żeby go zobaczyć na Wrocławskich ulicach
Gdzie panewki zdobyłeś?