Strona 8 z 8

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 16 sty sob, 2016 2:39 pm
autor: Vroobell205
Dziś śniegowa wyprawa na bunkry. Auta posolone jak śledzie na wigilię. Pomimo tego posiadają zimowy urok. Sobota dniem udanym.

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 16 sty sob, 2016 7:38 pm
autor: nowak68
Sceneria jak z Gwiezdnych Wojen,tylko tam zamiast śniegu był pustynny piach :wink: Fajna wycieczka :)

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 17 sty ndz, 2016 9:07 am
autor: szasz
Przybrudzone są, fakt, wygląda to jak kamuflaż :-) a co dwa peugeoty to nie jeden :-) pzdr

Wysłane z mojego Venue 7 HSPA+ przy użyciu Tapatalka

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 26 kwie wt, 2016 8:54 am
autor: Vroobell205
Od dzisiaj najbardziej niezawodne auto jakie miałem przyjemność posiadac zmieniło właściciela. Osoba z poza forum ale mam wrażenie że szybko zakocha się w tym egzemplarzu i podzieli się tym w wątku.

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 26 kwie wt, 2016 9:27 am
autor: nowak68
Gratulować? Komu? :D

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 29 kwie pt, 2016 10:12 am
autor: KrakerSx
Czyżby trafił do Lublina??

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 29 kwie pt, 2016 10:25 am
autor: RafGentry
Coś drzwi za mało chyba :mrgreen:

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 29 kwie pt, 2016 10:26 am
autor: KrakerSx
No to jest duży szczegół który przeoczyłem :lol:

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 29 kwie pt, 2016 12:19 pm
autor: grzesiek309
Pug został w Białymstoku. Mało tego, praktycznie nie zmienił miejsca postoju :) Mam nadzieję, że nadal będzie ood moją opieką :)

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 18 mar śr, 2020 6:15 pm
autor: michcio247
Witam. Odświeżam temat :D Obecnie po latach 205tka znajduje się w Suwałkach z racji że kilka lat jednak minęło to auto wymaga trochę pracy estetyczno-technicznej ale wszystko jest na dobrej drodze i wciąż jest to fajny egzemplarz :) Co do ogarnięcia:
-Delikatne wykwity rdzy na końcówkach progów oraz przy mocowaniach zderzaka tylnego, jednak zimy niestety zrobiły swoje,
-połamany daszek deski rozdzielczej,
-przekładnia kierownicza ma luzy,
-uszczelniacze (zimny chmurzy na niebiesko),
-poduszka silnika,
-dziurawy wydech,
-przerdzewiałe prowadnice szyby od kierowcy przez co nie było można jej otwierać,
-Zderzaki do odświeżenia oraz kilka innych elementów.
Z racji tego udało mi się dostać piękny daszek dzięki uprzejmości Pana Rafała to mamy jedną sprawę estetyczną zalatwioną.
Udało się zdobyć brązową szybę z dobrymi prowadnicami.
Został zamontowany tłumik końcowy asmet i rura środkowa OEM
Zrobiona poduszka silnika dzięki czemu motor nie szarpie przód tył i odświeżyłem zderzaki.
Maglownica czeka na weryfikację czy jest na kwadrat czy wieloklin ale nie mam jak tego obecnie sprawdzić.
Zostanie najgorsze czyli te nieszczęsne uszczelniacze oraz blacharka jednak z racji tego co się dzieje w naszym pięknym kraju, muszę pozostawać w jednostce. Jak będę miał już możliwość to prace ruszą dalej. Na koniec konserwacja, pranie i ogólne poprawki wizualne. Fajnie, że trafił mi się ten konkretny egzemplarz. Pozdrawiam założyciela tematu Michała, z którym miałem okazję porozmawiać osobiście na temat tego samochodu i dziękuję za pomoc w paru sprawach oraz Grzegorzowi, który załatwił mi kilka potrzebnych rzeczy i udzielił paru wskazówek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 18 mar śr, 2020 6:29 pm
autor: forest80
Możesz napisać krok po kroku jak odnawiałeś zderzaki?

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 18 mar śr, 2020 6:38 pm
autor: michcio247
Nie były mocno zniszczone. Po prostu schodziła z nich farba po poprzedniej renowacji. Wystarczyło coś takiego jak czarna struktura do zderzaków w sprayu. Bardzo fajnie kryje i nie trzeba się za mocno z tym bawić. Jak masz nierówności to przeleć papierkiem, odtłuść i pomaluj ot cała filozofia :) U mnie wystarczyło odtłuścić i pokryłem 3ma cienkimi warstwami i wyszło bardzo ładnie.

Re: Color Line 1.1 1991r.

: 18 mar śr, 2020 8:53 pm
autor: forest80
Możesz napisać krok po kroku jak odnawiałeś zderzaki?