Strona 2 z 7
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 20 paź wt, 2015 11:32 pm
autor: RafGentry
Zainspirowany kierownicą Jaremy zrobiłem kompilację
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 7:07 am
autor: nowak68
No nie wiem czy w XR nie wygląda lepiej
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 11:32 am
autor: fila1223
Pugarini dwieściepiętacz
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 12:32 pm
autor: jarema205
Józek- masz rację, przekonałeś mnie, auto to pogniła kupa złomu, dlatego na tygodniu razem z drugim XR-kiem pojedzie na złom. Nie ma co inwestować w taką padaczkę, biorą pod uwagę to, że kosztowała fortunę
Zapomniałeś dodać, że oprócz anihilacji prawej podłużnicy i całego błotnika w purchlach w aucie jest:
Ruda/purchle przy uszczelce na klapie:
Odprysk/ubytek lakieru na klapie:
Wgniotka na klapie:
Schodzi klar z błotnika:
Odpryski na masce:
Porysowany/wgnieciony błotnik:
Schodzi lakier z obudowy szybra:
Odprysk na drzwiach:
Wgniotka na drzwiach:
Pęknięty zderzak:
Uszkodzony kołpak:
Powyższe fotki dobitnie świadczą o tym, że auto to kupa złomu.
Dziękuję józek za uświadomienie- dzięki Tobie nie wpakuję się znowu na minę
Aha, dla zainteresowanych.
Tak wygląda anihilacja podłużnicy i CAŁY błotnik w purchlach
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 12:40 pm
autor: adamwet1
W ostateczności wezmę go za 300, ale tylko z pełnym bakiem
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 1:15 pm
autor: woocash
Zapomniałeś o uszkodzonym migaczu - widać że jeszcze euforia nie opadła...
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 1:19 pm
autor: jarema205
Migacza zepsuł filip więc się nie liczy, zresztą już jest nowy
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 1:43 pm
autor: nowak68
Odważnie i bezkompromisowo
Ale i tak wart był umycia
AAA przygarnę ze dwa kołpaki
Tylko nie mów że jestem padlinożercą
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 4:15 pm
autor: mlody333
Co tu się martwić, sprzeda kierownicę i będzie kasa na naprawę usterek. Przy XR nr 1to i tak igła. Zawsze można złożyć 1 z 2. A do tego wszystkiego wybrać nr VIN
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 10:21 pm
autor: jarema205
Oczywiście nie mówiłem poważnie o złomowaniu, ot taka ironia
Chociaż... do przyszłego tygodnia muszę się zastanowić którego XR-ka wybrać
Oczywiście zdanie józka o aucie nie ma dla mnie żadnego znaczenia i obchodzi mnie mniej więcej tyle co zeszłoroczna zima, jedynie co to trochę mnie irytuję.
Twierdzenie o anihilacji podłużnicy jest śmieszne. Anihilacja podłużnicy znaczyłaby tyle co jej brak, zapewne w wyniku spotkania ze rdzą
Józek nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz
Oczywiście punktem odniesienia do stanu samochodu jest mój pierwszy XR-ek, a w porównaniu z nim auto jest naprawdę zdrowe, a zakres prac jakie trzeba przy nim wykonać to (jak dla mnie) kosmetyka
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 10:42 pm
autor: woocash
Józek nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz
otóż, pokrótce Jarema, aby nastapiła anihilacja podłużnicy, musiałaby ona mieć kontakt z antypodłużnicą
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 21 paź śr, 2015 10:49 pm
autor: jarema205
woocash pisze:Józek nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz
otóż, pokrótce Jarema, aby nastapiła anihilacja podłużnicy, musiałaby ona mieć kontakt z antypodłużnicą
I w tym przypadku antypodłużninicą jest rdza, bo zdaję się, że to ona prowadzi do unicestwienia podłużnicy
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 17 lis wt, 2015 8:58 pm
autor: woocash
jarema, śmieszna sprawa, dostałem info z francji, że nie mogą ustalić koloru twojego XR, ale.. rozumiem że na złomie to im wszystko jedno było
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 17 lis wt, 2015 11:55 pm
autor: fila1223
woocash pisze:jarema, śmieszna sprawa, dostałem info z francji, że nie mogą ustalić koloru twojego XR, ale.. rozumiem że na złomie to im wszystko jedno było
pytaliśmy i dostaliśmy odpowiedź że to niby M0TW, ale wydaje mi się że to była odpowiedz tak żebyśmy się odwalili
Re: Peugeot 205 XR z Kielc VOL. 2
: 15 lut pn, 2016 5:11 pm
autor: jarema205
Wreszcie są
Początkowo nie było łatwo, ale jednak udało się poprosić o odłożenie blaszek
Teraz tylko czekam na Puga, który właśnie stoi u lakiernika
P.S. Jak patrze na te blaszki, to banan z ryja mi nie schodzi