Strona 1 z 4

XS ph1 AM 1987

: 24 sty ndz, 2016 6:22 pm
autor: woocash
samochód kupiony w stanie - bez hamulców /fizyczna nieobecność/ oraz nie palący wcale.

stan - blacharsko - z tyłu dokładka pęknięta - brakuje kawałka dokładki, nie było lampy tylnej - założyłem piękną sztukę regenerowaną z moich żelaznych zapasów, bagażnik cały, w bagażniku dziury po montażu-demontażu LPG.

podłoga jest - mata jest niestety jakoś przyklejona /przywarła, cholera ją wie/ do podłogi więc głęboko nie zajrzałem, ale podłoga jest - tego jestem pewien.

progi są, prawy próg wgnieciony na długości 30 cm. drzwi pasażera do wymiany - mam takie drzwi plug and play /białe/

przód - na oko okulary całe, pod maską rdzy mało - na łączeniu prawego błotnika w miejscu lewarka w rogu delikatnie jest rdzawo - dziur brak.

prawy błotnik... do wymiany - był poszpachlowany chyba przez pijanego tynkarza - zeszlifowałem ten centymetr szpachli - mogę to pomalować tak, że jako rajdówka ujdzie ;)

w nadkolu blacha wewnętrznego błotnika do pospawania - w tym miejscu była jakaś przygoda - i ten parchowaty błotnik nie ma już naklejek XS zresztą.

lewy błotnik ok.

zderzak przód ok, dokładka pęknięta - ale pęknięta tylko! w jednym rogu - spokojnie do odratowania przez "spawanie na ciepło" - jak coś mogę to "pospawać"

maska ciut pofalowana - chyba jakiś pacan rzucił się na maskę - bo wzmocnienie pod spodem jest ciut wygięte... ale z zewnątrz się to nie rzuca w oczy.

środek - bardzo fajny - deska ph1 trzyma się kupy, daszek lux - w miejscu gdzie w większości ludzie nie mają tej przedniej części u mnie jest lekkie pękniecie - trzeba daszek zdemontować i od spodu podkleić porządnie co by nie pękło to i nie odpadło jak to się dzieje w 90% tych daszków.

fotel pasażera idealny, fotel kierowcy średnio - gąbka boczka siedziska wypierdziana, ale materiał tylko lekko rozerwany - trzeba uzupełnić gąbkę /mam gąbkę całą/ i zeszyć - nie powinno być nic widać. boczek oparcia - jest dziura - ale mam oparcie w stanie lux z gąbką całą.

silnik - jak widać pali, są nowe świece, nowe przewody, nowa kopułka i sprawny aparat z megazapasów - ze sprawnym przyspieszaczem podciśnieniowym. cewka nówka valeo.

silnik pali, ochoczo się wkręca - lepiej niż xy7 w GR - w końcu tam siedzi inny wałek.... przekładnia pośrednia grzechocze jak zawsze, ale zawory nie klepią i łańcuch się nie tłucze.

gaźnik - założony jest regenerowany solex 32 - opcja ekono.

silnik zajebbbb.... syfem nieźle - nie mam jak tego umyć.. chociaz... :mrgreen:

wodziki mają najlepsze lata za sobą - trzeba wymienić.

manszeta prawej półosi do wymiany, albo cała półoś.

więcej grzechów nie pamietam.

______________________________________________

ktoś chętny do kupna?


tylko jeszcze dobry klucz do świec muszę kupić, bo pali na 3 garki /o ciśnieniu sprężania ok 11.5 na każdym/

co będzie na 4-tym.. cholera go wie, ale z tą przerwą na świecach... to ... nic by nie zapaliło to raz, zapłon wyprzedzony w cholerę na tyle że prawie odbijał silnik "w lewo" no i... kolejność kabli na kopułce powiedzmy "autorska". <-- widać było czyjeś działanie .. chyba w panice /znam to, wtedy należy iść spać/

do tego w gaźniku jedna z dysz zamieniona na .. śrubkę - tzn.. jakby dysza, ale ślepa.

https://youtu.be/7vD2pkoubi0

Re: XS ph1 AM 1987

: 24 sty ndz, 2016 7:07 pm
autor: nowak68
Gratki z zakupu. Widać żyć będzie :) Powodzenia w pracach.

Re: XS ph1 AM 1987

: 24 sty ndz, 2016 7:09 pm
autor: simon3
Nie no wariat! Dwa leżaki w posiadaniu... 8)7

Re: XS ph1 AM 1987

: 24 sty ndz, 2016 7:27 pm
autor: moralez
Ja bym z tym nic nie robil brzmi jak stary czolg z silnikiem v12 :mrgreen:

Re: XS ph1 AM 1987

: 24 sty ndz, 2016 7:28 pm
autor: woocash
Ja bym z tym nic nie robił brzmi jak stary czołg z silnikiem v12


w sam raz na zloty miłośników militariów ;)

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 11:12 am
autor: RafGentry
Nic dziwnego, że chodzi jak ciężarówka. W końcu to XS z fabryki kiosków warzywnych :mrgreen:
1513786_10152842960309476_8412123500514231758_n.jpg
1959337_10152842962714476_3545072486209245534_n.jpg
A tu jeszcze takie smaczki:
1536421_10152842962614476_550289799408738808_n.jpg
10806391_10152842962319476_1254510829441156921_n.jpg

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 11:57 am
autor: ElectricYouth
Umieram z ciekawości cóż tam ciekawego przytargałeś. Kolejna katowicka rewolucja? :)

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 12:38 pm
autor: simon3
To jest jakaś specjalna wersja?

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 12:52 pm
autor: ElectricYouth
Camionnette, Gruau? Bardziej niż pewne - żabot w wersji dostawczej. Nowy biznes? Usługi transportowe WoocashTrans? :D

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 12:53 pm
autor: nowak68
Z alarmem to chyba na Europę wschodnią :lol:

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 7:24 pm
autor: woocash


Nie ma to jak porządna nasadka do świec. Świeczka poprawiona, 4 gary palą, okazuje się, że wydech jest.... A jakby go nie było.

Ale z pewnością jest potencjał, moc jest, samochód przyspiesza, pali lacia ;) z braku hamulców tylko tak można było sprawdzić czy jest jakaś moc.

Teraz OC, bagnet oleju, regeneracja zacisków, poskladanie hamulców /musze spryskać odpowietrzniki zawczasu..../
Będzie można sprawdzić jak to się odpycha.

Inny silnik z dwoma weberami mam umówiony za dwa tydnie, od razu zaopatrzę się w brakujące pierdoły, zderzak...

Powoli do przodu.

Ważne ze serducho sprawne. :wink:

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 7:37 pm
autor: simon3
woocash pisze: Inny silnik z dwoma weberami mam umówiony za dwa tydnie, od razu zaopatrzę się w brakujące pierdoły, zderzak...
A czy przypadkiem nie znalazłaby się tam decha Ph1? :p
Nawet halogeny w dokładce się ostały :)

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 8:04 pm
autor: woocash
Simon, marzenia ;)

Wiem gdzie jest deska, ale popekana, i ile nie połamana...

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 8:04 pm
autor: fila1223
jest potencjał :D trzymam kciuki _O_

Re: XS ph1 AM 1987

: 25 sty pn, 2016 8:05 pm
autor: simon3
Buu :cry: