Strona 3 z 3

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 23 sie wt, 2016 1:36 pm
autor: Vroobell205
Filipczak pisze:Pasuje p&p? Tez bede musial sie porozgladac za silownikiem w najblizszym czasie
Tak. Trzeba tylko zamówić oczka bo standardowo są miseczki.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 05 lis sob, 2016 6:28 am
autor: Vroobell205
Co prawda sezon na Cabrio już zamknięty ale w temacie CTI drobne ruchy zostały poczynione. Mianowicie za sprawą kolegi nowaka68 padła inicjatywa pomocy z aparatem zapłonowym. Mariusz podesłał mi 3 swoje aparaty na podmianę lub ewentualne podmianki. Z tego miejsca raz jeszcze wielkie dzięki za gest, pamięć i empatyczne podejście do tematu!
Właściwie zaraz po zakupie CTI na liście spraw do zrobienia było zregenerowanie UFO od aparatu. Nie chciałem jednak wyjmować starego przyspieszacza, wysyłać do regeneracji, a później męczyć się z wsadzeniem tego we właściwy sposób. Raz już przechdzilem tą drogą i ciągle mam w pamięci ile było przy tym gimnastyki. Kamkiller podpowiedział żeby spytać w serwisie Bosch jakie inne numery tych aparatów się krosują i tak też zrobiłem. Zapytałem przy okazji o nowy aparat i jego cenę. Dostępne jest nawet nowe urządzenie. Koszt to około 860zł. Ostudziło to mój zapał nieco.
Ciągle jednak problem z dziurawą membraną pozostawał nierozwiązany. Od czego jednak ma się kolegów?!
Grzesiek309 po raz kolejny nie zawodzi. Wyszabrował aparat z 405 w stanie idealnym jak na 27-letnie standardy i poratował tym samym moje zawory.
Temat poszukiwań aparatu uważam za zamknięty (dopóki oczwiscie ten wyżyje). Kolejne czynności będą realizowane na bieżąco, o czym postaram się pisać w wątku.


Edit:
27.04.2017r.
Dziś została wstawiona sekwencyjna instalacja gazowa.
Mam bardzo dobre zdanie na temat instalacji lpg do silnika 1.9 po przejechaniu już blisko 35000km automatic'iem więc jak tylko uzbierala się kwota na instalację, nie zastanawiałem się zbyt wiele.
Tym razem została wstawiona większą butla, mocniejszy reduktor, polskie wtryski ale ten sam komputer i wlew również po staremu.
Jestem przekonany ze posłuży jeszcze lepiej.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 02 cze pt, 2017 8:46 am
autor: nowak68
Może zapodasz jakieś foty ze słonecznego pleneru? :wink:

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 02 cze pt, 2017 6:34 pm
autor: Vroobell205
Jako że duża część zdjęć w moim telefonie aktualnie to fotki mojego 4 miesięcznego synka, to też i nie mam w czym przebierać jeśli chodzi o plenery. Są co prawda jakieś ujęcia ale nie nazwał bym ich szczególnie udanymi. Postaram się to odmienić już w ten weekend. Póki co autem jeżdżę na codzień bo takie założenie było, że jak tylko się ociepli to CTI wchodzi do użytku stałego. Rok temu auto trafiło do mnie w stanie zakocurzenia i stąd to opóźnienie w jego eksploatacji. Nie udało się rok temu zbyt wiele nim pojeździć. Dopiero w 2017 autko śmiga jak przystalo na 205. Dostało między innymi nowy zestaw sprężyn JAMEX -40mm + Monroe Reflex olej/gaz.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 03 lut pn, 2020 11:38 am
autor: Vroobell205
Chodź wydaje się, że tego nie widać na zdjęciach, akrylowy lakier jest już w stanie dosyć nieapetycznym. Na starcie zakładałem, że do zrobienia jest kilka etapów: dach, mechanika, tapicerka, a na szarym końcu lakier. Z akrylem jest tak, że każde mycie gąbka kończy się tak że jest ona czerwona, a lakier matowieje w zastraszającym tempie. Mamy 2020 więc lakierowanie z użyciem bazy nie jest futurystyką. Zdecydowałem że taka technika da lepszy efekt końcowy.
Wrzucam zdjęcia przed operacją z zaznaczonymi wgniotkami. Do końca marca będzie gotowy.
Dziś też odebrałem spinki montażowe do posiedzeń.
O dziwo nie opłaca się aktualnie kupować ich w ASO tylko na ebayu. Potrzebuję jeszcze tylko śruby do zderzaków.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 09 mar pn, 2020 1:19 am
autor: Vroobell205
Vroobell205 pisze:
03 lut pn, 2020 11:38 am
Chodź wydaje się, że tego nie widać na zdjęciach, akrylowy lakier jest już w stanie dosyć nieapetycznym. Na starcie zakładałem, że do zrobienia jest kilka etapów: dach, mechanika, tapicerka, a na szarym końcu lakier. Z akrylem jest tak, że każde mycie gąbka kończy się tak że jest ona czerwona, a lakier matowieje w zastraszającym tempie. Mamy 2020 więc lakierowanie z użyciem bazy nie jest futurystyką. Zdecydowałem że taka technika da lepszy efekt końcowy.
Wrzucam zdjęcia przed operacją z zaznaczonymi wgniotkami. Do końca marca będzie gotowy.
Dziś też odebrałem spinki montażowe do posiedzeń.
O dziwo nie opłaca się aktualnie kupować ich w ASO tylko na ebayu. Potrzebuję jeszcze tylko śruby do zderzaków.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 09 mar pn, 2020 11:58 am
autor: Krystek
Podobno można usunąć zmatowanie z czerwonych, akrylowych lakierów dzięki polerowaniu. Teraz to już za późno, bo i tak już przeszedłeś do etapu malowania, ale czy rozważałeś taką opcję? Jestem ciekawy, ponieważ szukam argumentów, czy w przypadku takiego lakieru warto wykonać polerowanie oraz zabezpieczenie powłoki, czy lakierowanie.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 11 mar śr, 2020 9:59 am
autor: Vroobell205
Oczywiście, tylko ponad 30 letni lakier nie ma juz nawet tego koloru który nominalnie powinien mieć. Poprostu słońce zrobiło swoje. Na każdym elemencie jest inny odcień. Polerka już była kilka razy. Udalo mi się nawet już dotrzeć do podkładu w niektórych miejscach. Również uważam, że lepiej ratować stary lakier polerką za kilka stówek niż lakierowaniem całości za kilka tysięcy. W tym przypadku było to już przemyślane i wyczekane.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 12 mar czw, 2020 4:24 pm
autor: RafGentry
Jeśli mogę mieć jakieś życzenie, to niech CTI nie wraca już do tych małych felg MSW ;)

Co jeszcze przy okazji będzie robione? Struktura na zderzakach i poszerzeniach nowa?

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 19 mar czw, 2020 6:10 pm
autor: Vroobell205
Z dedykacją 🤩
Generalnie to kolejny skończony projekt za mojej kadencji. Rozciagniety w czasie ale uważam,
że w ten sposob więcej rzeczy dojrzewa w człowieku i ćwiczy się cierpliwość. Mam dużo przemyśleń po takim czasie i w głowie to, że już mineła ponad dekada odkąd zaczeła się moja przygoda z 205.
Wiadomo też, że życie nie stoi w miejscu i pojawiają się coraz to nowe wyzwania. Dlatego zachęcam każdego kto stoi przed wyborem "czy ratowac, czy sprzedawać?" do przemyślenia tej decyzji indywidualnie bez pośpiechu i doradców. Nie warto ratować wszystkiego co wpadnie nam w oko i za pare stówek stanie na naszym podjeździe pod domem (pomimo początkowego zauroczenia). Na przestrzeni dłuższego czasu zawsze pojawiają się okazje, które są nimi z pozoru i takie których nie dostrzegamy od razu. Kalkulujcie budżet z marginesem wielkości podwójnej wartości którą zakładacie. To napewno nie zaszkodzi, a wręcz odstraszy od impulsu do zakupu, a tym samym uchowa przed zapędzeniem się w finansowy dług. Stawki za usługi mechaników, blacharzy, lakierników i ludzi innego rzemiosła co roku się dewaluują, dlatego uważam, że nie można przewidzieć gdzie wylądujęmy z naszym pomysłem po latach. Życzę jednak każdemu tego by udało się doprowadzić do końca albo chociaż do 90% ukończenia rozpoczęty projekt. Satysfakcja jest zawsze ta sama i nie do podrobienia. 205 są tego warte bez wzgledu na to co powie każdy laik motoryzacji, że to francuskie (bo niemieckie to lepsze panie).
Tym sentymentalnym akcentem kończę etap który sobie założyłem i zaczynam zupełnie nowy jakim bedzię DBANIE I UŻYWANIE.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 19 mar czw, 2020 7:42 pm
autor: RafGentry
Prześliczny jest! _O_ Dobra robota Michał, fajnie że spece się spisali.
Teraz to zupełnie inne auto.

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 21 mar sob, 2020 7:59 am
autor: a2legro
Jest piękny _O_ Jeśli to nie tajemnica to ile teraz kosztuje taka przyjemność?

Re: CTI 1.9 z 1989r. ROZGRZANY SZWED

: 23 mar pn, 2020 7:56 pm
autor: jozek
Świetnie wyglada. Gratuleje!!!