forum.peugeot205.pl

2

I bardzo dobrze
Wreszcie ktoś blisko

To jak wreszcie z tym Mito? Sprzedajemy.pl, czy nie sprzedajemy?

Bo skoro temat jest, to mam nadzieję, że będziesz robił i to pod czujnym okiem Mariusza, który wie coś na temat przywracania 205-tkom blasku z dawnych lat...

Pokaż garść aktualnych fotek. Powodzenia w pracach przy hiszpańskim dizlu

nic nie sprzedajemy tylko fotki do wgladu z ogloszenia ktore sa aktualne. dzis juz ostatni kurs przed rozbiorka ale delikatna. mam nieogrzewany garaz wiec jeszcze nim pojezdze chwile zamin sie za lakier wezme. fotki beda. jak pojade moze w tym roku na powysep to kupie pare gratow na przyszlosc. siedzenia glownie i emblematy mito, ale to juz jak cieplo bedzie

d

No widać że ktoś się tu wnerwił
To wyjdzie tylko na zdrowie pugowi Trzymam kciuki za powodzenie całej misji, no i pomogę ile mogę

w

wczoraj zakupiony zostal caly drugi na czesci. pare ori gratow podobno ostatnich w sklepie. gararz zamkniety do roztopow drzwi woda zalana i zamarznieta

w

Jeśli bierzesz się za auto na poważnie, to radziłbym nie bawić się w dziwne patenty, tylko po prostu poszukać bocznych kieszeni z obudowami przycisków i zrobić to porządnie.

W górnym plastiku przy lusterku pewnie masz dwa miejsca z zaślepkami na wstawienie przełączników, ale pamiętaj że w drzwiach te przyciski są trzy. Ciągnąć kable od drzwi do sufitu po to, żeby całość działała gorzej, niż w oryginale? Sam oceń, czy to ma sens.

Daszek przykręcony jest na kilku śrubach. Pewnie pod trójkątnym dekielkiem będzie jedna, a pozostałe odkryjesz, jak porozbierasz trochę panel środkowy. Nie jest to bardzo skomplikowane.

Po prawej str sa 4 sruby. Po lewej jest dziurka przez ktora trzeba odkrecic torksa. Kolejne 2 sruby w obudowie kolumny kierowniczej i ciagniesz do siebie. To z pamieci.

d

Narobisz się, nakombinujesz, nawkurzasz, a i tak na koniec zamontujesz w kieszeniach

Wg. mnie pomysł całkowicie chybiony ze względu na ergonomię. Ja miałem 2 przełączniki na tunelu środkowym (długim) i nie było to najlepsze rozwiązanie. Wymagało pochylania się do przodu. Niby nic ale na dłuższą metę wkurzające. Co do instalacji jest prosta, mam gdzieś nawet rozrysowaną. C0 do pomysłu, żeby ciągnąć ją na sufit to masakra jakaś będzie.

Zanim zdobyłem boczne kieszenie to miałem właśnie w suficie koło lampki założone przyciski do szyb. Na ergonomię nie narzekałem.
Tak się przyzwyczaiłem do tego rozwiązania, że później, już po założeniu przycisków w oryginalnych miejscach w drzwiach, ręka jeszcze przez kilka tygodni wędrowała do sufitu, kiedy chciałem otworzyć okno.

Potwierdzam, że najbardziej irytujące było przeciąganie wiązki