forum.peugeot205.pl

Chyba opcja piec bliższa prawdy bo na blachach drzwi nie ma ani śladu kontaktów z wodą. Tylko poradźcie czy coś z tego boczka jeszcze będzie. Jak go zreanimować? Bo oprócz falistego kształtu jest w niezłym stanie.

grzechuuu205 pisze:o kurde co sie z tym boczkiem na tych drzwiach stalo? czy on w piecu stal?

w barcelonie i ogolnie w kataloni wilgotnosc jest wysoka i wystepuje przewaznie razem z wysoka temperatura. wiem cos o tym bo ciuchy suszylem zawsze 3 dni w 45 st.C.

Czyli klimat i katalonskie słońce nie za bardzo sprzyja.
Niby sucho a spoiler zardzewialy, boczek powyginany. Hmmm...

niewiem czy spojler zgnil czy sie rozpadl od slonca

Fajnie, że we Wro pojawiło się GTi Patrząc na zdjęcia, kupe roboty przy nim będzie Ale o to chyba chodzi

Katalończyk stał się Wrocławianinem. Tylko coś te cyfry nie w tej kolejności.

205 czeka na termin przyjęcia do warsztatu, a ja zbieram części i próbuję pozbyć się brudu z plastików wnętrza. Niesamowite jak brud może się "zżyć" z wnętrzem samochodu. W pierwszej kolejności odświeżenie przeszła tapicerka drzwi pasażera, wyczyszczona, wyprana, sterownik szyby też ożył. Jeszcze do kompletu brakuje tylko czarnej klamki-może ktoś ma do sprzedania?
Peugeot otrzymał dzisiaj pierwszą nową część, siłowniki tylnej klapy, które zastąpiły drewniany kij.

Dzisiaj moje Peugeot-y zamieniły się miejscami. 403 wróciła z warsztatu, a 205 pojechała na jej miejsce. Remont zaczyna się od zawieszenia, myślę, że większość elementów będzie do wymiany. Może macie jakieś sugestie co do producentów części, o których produkty warto się postarać? Jakie byście radzili założyć amortyzatory, żeby charakter zawieszenia zbliżony był do oryginalnego?
Mojemu mechanikowi, który remontuje 403, aż się oczy zaświeciły na myśl o remoncie 205 GTI. Kiedyś miał 309 GTI, które pięknie odrestaurował. Jego samochód jest opisany w magazynie Top Gear nr 10/2015.
Ja ze swojej strony zbieram części. Ostatnio udało mi się kupić boczek drzwi i "pozyskać" spoiler tylnej klapy z białego rajdowego 1.6, które ostatnio było do sprzedania w Mrągowie.

Dawno nie było aktualizacji w wątku, ale prace przy 205 trwały cały czas. W skrócie przedstawię co zostało zrobione. W pierwszej kolejności wykonano pracę konieczne do tego aby samochód zaliczył przegląd techniczny. Biorąc pod uwagę to w jakim stanie technicznym był samochód w momencie zakupu śmiało mogę powiedzieć, że pierwszy przegląd przed rejestracją musiał być podbity przez diagnostę bez oglądania pojazdu. Miało to jeszcze jedna konsekwencję w postaci niezgodności masy dopuszczalnej z tabliczki znamionowej z wartością wpisaną przez diagnostę do dokumentów. Musiałem trochę pochodzić po urzędach aby wyprostować dane w dowodzie rejestracyjnym.
Pierwsze prace polegały na wymianie rozrządu, regeneracji tylnej belki, regeneracji przekładni kierowniczej, wymianie końcówek drążków kierowniczych, wodzików zmiany biegów (dzięki Grzesiek309 ), łożysk i gum kolumn mc'persona (o dziwo same amortyzatory nie wymagały wymiany), łącznika układu chłodzenie z przewodami gumowymi od PiotrDiesel, piast tylnych, oryginalnych tylnych zacisków hamulcowych Bosch, klocków, tarcz i przewodów hamulcowych, tłumika końcowego, oleju, płynów i filtrów. Założyłem także elementy zewnętrzne, których zły stan uniemożliwiłby przejście przeglądu. Wymieniłem reflektory na nowe zamienniki, kierunkowskazy, używane tylne Valeo, oryginalny przedni zderzak, niestety polakierowany lakierem z połyskiem. Udało mi się także kupić nowe halogeny dalekosiężne Siem. Zmieniłem też na nowe uszkodzone lusterko kierowcy. Na felgi trafiły nowe opony Goodyear EffincientGrip w oryginalnym rozmiarze 185/55/15. Tak przygotowany samochód pojechał na przegląd, który przeszedł bez zastrzeżeń technicznych, ale stwierdzono nieprawidłową wartość masy dopuszczalnej w dokumentach, o której pisałem na wstępie. Po załatwieniu tej sprawy samochód był gotowy do dalszego etapu remontu, o którym napiszę w kolejnym poście

Przeglądając zdjęcia zastanawia mnie osłona koła zapasowego..to fabryczne rozwiązanie?

A mnie ciekawi co zrobiłeś z dokładką i zderzakiem.

Tarcze kotwiczne belki możesz kupić nowe. 100/szt. O wiele lepszy efekt wizualny

Osłona koła zapasowego wygląda na rozwiązanie fabryczne. Jest opuszczana normalnie śrubą w bagażniku.

Tarcze kotwiczne oczywiście kupione nowe, tylko na zdjęciu jeszcze niezałożone.
RafGentry co masz na myśli pytając co zrobiłem ze zderzakiem i dokładką zderzaka?
Jesienią samochód przeszedł nieduży remont blacharski. Nieduży, bo z racji kraju pochodzenia nie było wiele miejsc wymagających interwencji blacharskiej. Jedynie za przednim lewym reflektorem był niewielki ubytek wyżarty przez korozję. Poza tym blacharz miał do poprawienia parę wgniotek parkingowych i uszkodzenie podłogi pod fotelem kierowcy spowodowane prawdopodobnie najechaniem na kamień lub wysoki krawężnik.
Pojawiło się także trochę nowych części mechanicznych. Kupiłem obudowę filtra powierza w bardzo dobrym stanie, oraz nowy oryginalny komplet przewodów gumowych dolotu. Układ dolotowy uzupełnił kupiony w Portugalii nowy oryginalny przepływomierz.
Trochę bliżej, bo niedaleko Wrocławia kupiłem dokładkę zderzaka przedniego. Jechałem po nią z przekonaniem, że to zamiennik. Na miejscu okazało się, że handlarz sprzedaje pozostałości po likwidowanym salonie Peugeota w Niemczech. Chciał się pozbyć wszystkiego hurtem po, jak się okazało wkrótce, symbolicznej cenie. Tym sposobem stałem się posiadaczem dwóch kartonów różnych oryginalnych listew i elementów plastikowych do Peugeotów, a na dokładkę około dwudziestu różnych nowych części blacharskich typu maski, drzwi, progi itp.
Do 205 w kartonach znalazłem poszerzenia, nową oryginalną dokładkę zderzaka i nowy grill przedni.
Części te czekają na założenie po lakierowaniu samochodu na wiosnę.
Na koniec ciekawa sytuacja jaka mnie spotkała w związku z moim GTI. Pewnego wieczoru przeglądając FB natrafiłem na stronę miłośnika klasycznej motoryzacji z Wrocławia, który przemierza Wrocław i okolice swoim Citroen CX i prezentuje ciekawe zdjęcia napotkanych aut. Zobaczyłem zdjęcie (wkleiłem poniżej) z następującym opisem "Patrzcie, jakie złoto dziś podczas wieczornego przelotu przez Wrocław doświetliła żółta morda". Pomyślałem, o fajne GTI we Wrocławiu. Dopiero po chwili zorientowałem się że to mój płot i moja 205.

Zakupy jak szóstka w totka! Gratulacje

Tarcze kotwiczne mam takie same. Nie są tanie, ale miło je mieć na aucie...

P.S.
Rezerwuję stare poszerzenia, jak już założysz nówki!

Rafał, jeśli tylko poszerzenia będą do oddania to masz pierwszeństwo, no chyba, że jak u wielu Kolegów z naszego forum, po pierwszej 205 przyjdzie u mnie ochota na kolejną. Będą jednak w razie czego o Tobie pamiętał.
Zakupy rzeczywiście jak 6 w lotto, sporo jest tam części do trochę nowszych Peugeotów, tak z końca 90-tych lat. Kiedyś jak będę miał czas to zajmę się identyfikacją co do czego. Blachy są m.in do 306, 807 itp.