forum.peugeot205.pl

Stary, zmęczony lakier, bądź zniszczony złą polerką. Jak sobie z tym radzić? Czego używać do usuwania "swirlsów", czy też "hologramów" po źle wykonanej polerce?
Metoda chałupnicza, czy może specjalistyczne zakłady? Ci którzy mają jakieś przejścia na tym polu niech doradzą. Myślę, że wśród naszych 205-tek jest wiele lakierów, którym przydałoby się dopieszczenie.

Swirlsy: Hologramy:

Bardzo dobrymi srodkami tego typu sa pasty i mleczka polerskie firmy 3M. Warto tu wspomniec, ze niekwestionowany guru car detailingu Paul Dalton jest jedynym konsultantem firmy 3M i przy jego wspolpracy powstala seria 3M Perfect-it III. Do usuwania hologramow jest mleczko polerskie "granatowy korek" wraz z niebieskim padem
http://allegro.pl/3m-zestaw-mleczko-503 ... 46019.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
albo na polerke rotacyjna albo oscylacyjna. Tym nie jestesmy w stanie zepsuc powloki lakierniczej, poniewaz jest to bardzo miekki pad i delikatne mleczko.
Do walki ze swirlsami najlepsza bedzie pasta "zolty korek" z zoltym padem. Warto po zoltej przeleciec granatowa do wykonczenia.
Do wiekszych zadrapan jest "zielony korek"
Wbrew pozorom wazne jest uzycie odpowiedniego padu do pasty/mleczka
Nie sa to tanie srodki ale bardzo dobre, sa takze w objetosci 500ml i probki po 100ml.
W razie niejasnosci pytac.
Postaram sie zrobic fotoporadnik co i jak
Powodzenia

Już miałem napisać, że usuwa się to poprzez polerowanie Pasty 3M to niewątpliwie bardzo dobre środki, używają tego w wielu profesjonalnych lakierniach Na tych kolorach past się nie znam(musiałbym ojca zapytać co i jak) ale kojarzę, że któraś miała dodatek ropy i pięknie nabłyszczała ale efekt znikał po umyciu

To pasty do polerowania a nie zabezpieczania. Oczywiscie 3M ma srodki tez do zabezpieczania lakieru, ale nie w serii III.
Do zabezpieczenia sa sealenty i woski.

Ja ostatnio uwierzyłem w colli jako wosk.

Kazdy sam sobie dobiera to co dobre dla niego. Firm produkujacych woski jest wiele, a woskow bardzo wiele, zycia malo zeby wszystkie sprawdzic. Mialem u siebie produkty sonaxa, turtla i megsa, teraz cos innego...

Ja jakoś nie mam przekonania do megsa, wydaje mi się, że jest trochę przereklamowany.

Megs ma rewelacyjne produkty pod wzgledem cena/jakosc - niestety nie w Polsce - u nas nakladaja taka marze na to, ze staja sie drogie wrecz. Moim zdaniem warto sprobowac. Ludzie ktorzy stosuja sa zadowoleni.

Tu się muszę zgodzić w pl megs jest drogi...

Moze nie do konca poradnik, ale opis i kilka zdjec.
Pacjent a wlasciwie pacjentka klasyczna Alfa 164 i to w wersji 3,0 V6.
Dolegliwosci: kilka rys i to calkiem sporych, o dziwo malo swirlsow.
Auto zostalo dokladnie umyte i wysuszone.
Reszte w opisie zdjec.
Milego ogladania:

Ajj, pięknie zrobiona Alfa! Chciałbym, żeby kiedyś ktoś "napastował" w podobny sposób moje Gentry...
Ja w car detailingu jestem totalne nemo i poza myciem, odkurzaniem i szybkim woskowaniem, to raczej zbyt wiele nie działam...

A to dopiero początek zabawy z tym autem

I o to właśnie chodzi, żeby starsze autka świeciły jak nowe. Dobra robota, nawet spore rysy na tych pierwszych zdjęciach. Mierzyliście grubość lakieru przed polerowaniem ?

byl mierzony