Strona 1 z 3

Przygotowanie Lwa na zime

: 27 paź sob, 2012 3:07 pm
autor: Lord Devil
Warto przygotowac "zabezpieczyc" auto na zime. Mycie, glinka przydalby sie cleaner przed polozeniem wosku, ktorego dobrze jest polozyc ze dwie warstwy. Woski na zime tanie i dobre to:

http://showcarshine.pl/191-finish-kare- ... 2009-.html

lub jako sampler (wystarczy na kilka zim)
http://showcarshine.pl/finish-kare/202- ... 2009-.html

legendarny juz megs i bardzo trudno dostepny
http://showcarshine.pl/40-meguiars-prof ... x-16-.html

oraz klasyka
http://showcarshine.pl/11-collinite-476 ... fibra.html

Milego smalcowania :)

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 27 paź sob, 2012 3:34 pm
autor: RafGentry
Jak zwykle dobre rady, ale momentami i tak wciąż zbyt fachowe :)

Nie wiem co to jest cleaner. Dla mnie to po prostu szampon, którym myję auto :)

A przypuśćmy, że chcę na zimę zabezpieczyć dieselka, który miał malowaną maskę i błotnik, a resztę spolerowaną. Czy to wciąż potrzebne?

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 27 paź sob, 2012 3:53 pm
autor: cejot
Rafał, przeczytaj bardzo fajny i pouczający poradnik napisany przez Pawła - Warto miec, warto używać.

W bardzo przystępny sposób opisuje jaki termin, co oznacza. Proponuje produkty. Niektóre z nich sam używam i jestem zadowolony. :)

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 27 paź sob, 2012 4:38 pm
autor: Lord Devil
Raf, tak, potrzebuje zabezpieczenia o ile ma byc "ladny" jak najdluzej

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 27 paź sob, 2012 5:16 pm
autor: Manwe
Rafal jak bys cos potrzebowal kupic to w krakowskim shiningcarze mam troche znizki

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 28 paź ndz, 2012 12:03 am
autor: Munne
Megs trudno dostepny?????? Przed chwila zamowilem puszke i moje zrodlo ma jeszcze jedno opakowanie takze dawac znac.

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 28 paź ndz, 2012 9:14 am
autor: Lord Devil
Ja ostatnio sciagnalem dla siebie i kilku osob z Japonii :mrgreen:

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 05 lis pn, 2012 8:45 pm
autor: budyniek
Witajcie.
Ponieważ nasz Look na miejscówkę na chodniku pytanie moje dotyczy tego, jak najmniej inwazyjnie radzić sobie z deszczem, śniegiem i lodem. Auto po poradach Lorda (dziękuję serdecznie) potraktowane zostało Achillesem, potem glinką (w dalszym ciągu nie jestem do tego zabiegu przekonany)), a jako ostatniej warstwy, użyłem znany wosk Coli. Woda ładnie "kropelkuje" choć uderzającego po oczach "szajnu" jakby brak. Nie to ważne jednak w tej chwili.
Po deszczu chciałoby się wysuszyć auto jednak nie widzę tej operacji z użyciem ręczników po każdym deszczu lub rosie, dla tego używałem dotychczas silikonowej miękkiej ściągaczki. Jednak Lord wytłumaczył mi dlaczego warto zrezygnować z tego. Tym samym nie wiem co w tej sytuacji - zostawiać wodę do "naturalnego wyschnięcia".
Druga sprawa to śnieg - jak i czym go usuwać by możliwie najmniej niszczyć warstwę ochronną?
A trzecia to zamarzająca woda w postaci szronu i lodu na masce (nie mówię o szybach). Ruszać ją czy raczej nie, mechanicznie(?!) a może podobnie jak na szybach chemicznie?
Podzielcie się proszę waszymi spostrzeżeniami i praktyką.
Pozdrawiam.

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 05 lis pn, 2012 10:22 pm
autor: Lord Devil
Co do szajnu - zapraszam na wiosne, bedzie lustro. Wode, szron zostaw, jak auto zabezpieczone nic nie zrobie. Na szybach najlepiej rozmrazacz i potem miekka bumowa czescia. Snieg zmiesc miekka szczotka - taka jak do mycia auta - zostawic warstwe przymarznieta oczywiscie i jej nie ruszac. Najpierw glinka, potem achilles :shock:

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 05 lis pn, 2012 11:34 pm
autor: budyniek
Tak, pomyliłem w tekście - glinka była po myciu i po niej Achilles. Jednak i tak największe żniwo miała jedynie na progach:) Pozostała część karoserii - prawie żadnych zabrudzeń na niej nie było.
No to muszę zaopatrzyć się w miotełkę do auta - żona to już chyba mnie bardzo za to nie lubi:))

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 06 lis wt, 2012 8:21 am
autor: Lord Devil
Eeeee tam, moja bez slowa oddala mi szuflade w lodowce na woski :D

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 29 lis czw, 2012 12:10 am
autor: Slavko
megs z trzeciego linku: http://showcarshine.pl/1381-meguiars-16 ... gendy.html

Moje pytanie: który z tej trójki najlepiej wybrać?

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 29 lis czw, 2012 11:23 am
autor: Para
Pawle wlasnie do mnie leci ten Megs 16, bede pewnie potrzebowal twojej pomocy jak sie do tego odpowiednio zabrac :W

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 30 lis pt, 2012 10:59 am
autor: Lord Devil
Nie widze klopotu, dzwonic, pisac, co bede mogl odpowiem, pomoge.
Gdybym kupowal wosk dla siebie, zdecydowanie bym wzial megsa 16 i sampler FK1000 na felgi.

Re: Przygotowanie Lwa na zime

: 10 gru pn, 2012 5:45 pm
autor: Lord Devil
Co prawda nie Lwa, ale tez szybka bestia, ogarnalem S3 na te ciezkie, krotkie i zimne dni, niby koniec sezonu detailingowego mogloby sie zdawac a u nas w pelni. -8 zupelnie nie przeszkadza w myciu, snieg i noc tez nie sa wystarczajaca bariera. Fun byl przedni :D