Czy to sonda czy cos innego?

rado83 · Post autor: **rado83** » 24 paź wt, 2006 2:15 pm

ogolnie autko nie wchodzi na obroty po przekroczeniu 4500 przyspiesza dobrze ale po zmianie biegu gdy obrort spadna autko znow sie dlawi i wogole nie jedzie praktycznie awaria raz sie zapala raz gasnie wiec zabardzoi nie moge tego zdiagnozowac?Pomozcie:)

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 24 paź wt, 2006 3:27 pm

moze byc lambda ... a wlasnie z kumplem rozmawialem bo mowil ze na wolnych gasnie i mial silniczek krokowy do wymiany w cytrynie. moze cos podobnego masz.
niech sie wypowiedza ludzie z praktyka

Sebek · Post autor: **Sebek** » 24 paź wt, 2006 4:44 pm

w jego silniku o ile się nie mylę nie ma silnika krokowego

rado83 · Post autor: **rado83** » 24 paź wt, 2006 6:13 pm

dokladnie w 1,9 gti motronic nie ma siliczka krokowego

bylem na diagnostyce komputerowej i kiedy troche pojezdzilem i zapalila sie awaria (raz sie pali ale zadko a raz nie)to wyszlo ze czujnik przepustincy i sensor map mialem na stanie czujnik przepustnicy to wymienilem ale sadze ze to cos innego bo przeciez by sie dwie rzeczy nei zepsuly naraz teraz troche pojezdzilem i raz jest lepiej raz do 3000 sie wkreca i koniec i sam juz nei wiem co to moze byc

Banita · Post autor: **Banita** » 24 paź wt, 2006 6:48 pm

to ciekawe, ze blad sie znalazl w map-sensorze, ktorego nei ma w tym samochodzie... podobny problem ma zen81 z 405 mi16, ale na odleglosc ciezko cos powiedziec...

ew moze to byc walniety czujnik gmp...

rado83 · Post autor: **rado83** » 24 paź wt, 2006 7:12 pm

tak komputer diagnostyczny to zdiagnozowal

mysle ze chodzi o ten czujnik ktory jest z tylu silnika pod kopulka zaplonowa niektorzy mowia chya na to zawor powietrza dodatkowego.

Banita · Post autor: **Banita** » 24 paź wt, 2006 8:01 pm

ten zawor nie figuruje na liscie kompa i nie moze miec takiego wplywu na zachowanie samochodu

rado83 · Post autor: **rado83** » 24 paź wt, 2006 10:15 pm

to co on robi? i co moze byc przyczyna takiego zachowania auta? wiesz chodzi o to ze wkladalem silnik i odrazu po odpaleniu auto chodzilo ok a dzien pozniej ju zsie pie... psuje tzn;) to moze byc lambda?

Banita · Post autor: **Banita** » 24 paź wt, 2006 10:36 pm

ja go wogole nie mam -znaczy mam ale bez wezy i kostki -po prostu przykrecony -zebym nie zgubil

odpowiada on za to, ze zimny silnik nie gasnie, gdy puscisz gaz

Jaca1984 · Post autor: **Jaca1984** » 24 paź wt, 2006 10:54 pm

kurcze sonda raczej nie ma az takiego wplywu na prace silnika - tzn. ma ale awaria nie spowoduje dławienia. a sprawdzales przeplywomierz? moze klapka zawiesza sie i albo podaje bzdurne informacje na kompa? tak gdybam.. moze podlacz do niego woltomierz i obserwuj zmiany podczas jazdy

Dżon Dobra Nadzieja · 25 paź śr, 2006 12:35 am

jak będziesz potrzebował kierowcy gdy będziesz mierzył coś pod maską to daj znać... mam czas

wali nieprzepaloną benzyną?

Jaca1984 · Post autor: **Jaca1984** » 25 paź śr, 2006 8:50 am

gdybys pomyslał wpadłbys na to ze woltomierz mozna w minute poprowadzic do kabiny, ale pozno bylo moze dlatego nie wpadles

zen81 · Post autor: **zen81** » 25 paź śr, 2006 9:56 am

Sledze temat iczekam co z tego wyjdzie, bo mam ten sam problem. Przepływke sperawdzałem na sucho w domu miernikiem o było ok. Mi brak pomysłow co to moze byc

rado83 · Post autor: **rado83** » 25 paź śr, 2006 5:54 pm

wiec tak na poczatku zaznaczam ze nei zamykam watku niby problem rzowiazal sie sam ale mysle ze to tylko czasowo wiec po pierwsze wczoraj padalo dzis bylo sucho moze kable zamokly czy cos takiego w kazdym badz razie wymienilem swiece zauwazylem ze wypadl kabelek od czujnika cisnienia oleju wiec wlozylem .Jest sucho autko jezdzi tak jak ma jezdzic awaria nieraz sie zapala ale autko na awari i tak jedzie swoje zobaczymy jak bedzie mokro czy problem sie powtorzy.

P.S
Johny dzieki za pomoc jutro wieczorkiem bede klakson podlaczal mozesz przyjechac pogledzic;)

Dżon Dobra Nadzieja · 25 paź śr, 2006 6:00 pm

u mnie narazie tez 'wilgoć' pieprzy wszystko...
i kontroll tez zaświecał się tylko czasami...