Strona 1 z 2

para z wydechu / "przepływomierz" w silniku TU

: 04 lis sob, 2006 11:22 pm
autor: woocash
więc... serio.. naprawde leci mi duużo pary z rury wydechowej, na ssaniu, po nagrzaniu silnika.. zawsze... to samo było zeszłej zimy.. ale sie jakoś rozeszło po kościach.. co to może być? jeśli nie wcina mi "wody" to za bogata mieszanka??

badanie spalin wykryje przyczynę?
coś zaczął więcej palić.. (jeszcze przed mrozami..) tak przynajmniiej mi się zdaję..

: 05 lis ndz, 2006 12:23 am
autor: TO-MI
niższa temperatura otoczenia więcej pary z wydechu normalka :wink:

: 05 lis ndz, 2006 12:37 am
autor: woocash
no ja ne twierdze, że znowu sie coś popsuło :) tylko... powiedzcie skąd ta para.. wiem, że przy zimnie bardziej kondensuje, i bardziej ją widać... tylko.... reszta samochodów na drodze aż tak nie paruje ;)

: 05 lis ndz, 2006 2:20 am
autor: deejay
Można to przedstawić na wykresie i-x (sorry nie mogłem sie powstrzymać, ale jak ktos zajmował sie chłodnictwem to wie o co chodzi :) )

: 05 lis ndz, 2006 10:02 am
autor: Banita
paliwo...

: 05 lis ndz, 2006 12:51 pm
autor: woocash
że paliwo to wiem :) tylko dlaczego.... aż tak?

: 05 lis ndz, 2006 1:03 pm
autor: Banita
bo woda w nim jest -przestan lac na neste :P i przepal go troche na jakiejs 100km trasce jadac caly czas >4K rpm, zeby wypalic wode z wydechu

: 05 lis ndz, 2006 1:06 pm
autor: woocash
uhm... teraz tankuje na shellu :)
kuźwaa... już nie wiem, może to przez krótkie trasy...

: 05 lis ndz, 2006 1:14 pm
autor: Banita
pewnie tak :wink:

: 05 lis ndz, 2006 1:43 pm
autor: blaszka
wymien uszczelniacze zaworów to napewno troche pomoze ale lekki efekt dymienia i tak bedzie zaima to normalka

: 05 lis ndz, 2006 1:47 pm
autor: Banita
a co maja uszczelniacze do skraplajacej sie pary wodnej? :roll:

: 05 lis ndz, 2006 2:01 pm
autor: moralez
pewnie to jest podobna zagadka do tej ktora mowi
ze komputer mono-jetronic wie o ilosci zasysanego powietrza przez silnik 8)

: 05 lis ndz, 2006 3:46 pm
autor: woocash
tja.. w wiele uwierze, ale że uszczelniacze są temu winne to raczej nie :)
no chyba.. ze przyjąć, iż para bierze się ze śmietany w oleju, który wali do komory spalania przez uszczelniacze... tylko że ta teoria.. jest lekko naciagana :wink:

: 05 lis ndz, 2006 4:36 pm
autor: dvfilm
Wina wilgosci i nierozgrzengo silnika

mam to samo
ale ja pokonuje trasę odemnie do teściów 2km w jedną stronę
w tygodniu prawie nie jeżdzę, nie mam gdzie i nie mam czasu też
no może gdzieą na miasto , ale i tak to nie są zawrotne odległosci , więc silnik się nie zdąży zagrzać i znowu stygnie

i paruje z rury

: 05 lis ndz, 2006 4:37 pm
autor: TO-MI
no jeżeli ci tam aż tak duuuużo pary leci z wydechu to może skład mieszanki lekko zakłucony coś tam wspominałeś że zaczął więcej palić :wink: