Benzyna ubywa.

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
b182
Uzalezniony
Posty: 689
Rejestracja: 09 cze czw, 2005 10:40 pm
Posiadany PUG: NJE MAM JUSZ PEŻOTA
Numer Gadu-gadu: 6262732
Lokalizacja: Gorlice i okolice :)
Kontakt:

Benzyna ubywa.

Post autor: b182 »

ostatnio zatankowałem do autka benzynki za 40 zeta. Wskazówka poszła troche ponad pierwsza kreske ale nie doszła do 1/4 baku. Zapalam autko na benzynce i przełaczam na gaz, potem wyłaczam pompe wyciagajac bezpiecznik. Kurde jak jezdze na właczonej pompie to mi sie wydaje zae auto spala benzyne. No mniej jest jej teraz według wskaznika. Za 40 zeta jest 10 l benzyny wiec chyba jezdzac na gazie nie moze jej ubywac. Wiem ze gdyby cos było z przekaznikiem od wtrysków to by brał i to i to przez co mieszanka była by strasznie bogata i auto chodziło by do dupy. Moj na benzynie i gazie dobrze chodzi wiec to nie to. Mozliwe ze wtryski pomimo ze sa wyłaczone przepuszczaja paliwo?? Pompa chodzi wiec w obwodzie jest cisnienie. Czy mozliwe ze wtryski poprostu sa nieszczelne?? JAk to sprawdzic??
Pug sprzedany
wilkinson
Nowicjusz
Posty: 76
Rejestracja: 07 cze śr, 2006 2:50 pm
Posiadany PUG: obecnie żaden (kiedyś Look 1,1 3d)
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Jędrzejów

Post autor: wilkinson »

mam propozycję zatankuj do pełna, przejedź 100 km sposobem który opisujesz i znowu do pełna i będziesz miał pełny obraz zużycia benzyny
dużo tańszym sposobem jeżeli ma się LPG to nie patrzeć na wskazówkę tylko czekać aż żebraczka zacznie wzywać i znowu za 40 zeta 8)
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.....
b182
Uzalezniony
Posty: 689
Rejestracja: 09 cze czw, 2005 10:40 pm
Posiadany PUG: NJE MAM JUSZ PEŻOTA
Numer Gadu-gadu: 6262732
Lokalizacja: Gorlice i okolice :)
Kontakt:

Post autor: b182 »

wiesz ale chce miec równiez sprawne działanie autka na gazie. jesli puszczaja wtryski to nie jest chyba dobrze. moze ktos cos wiecej napisze na ten temat.

Dodano po 32 sekundach:

no i do pełna to jakies 200 zeta :D wiec troche duzo:D
Pug sprzedany
Ferguss

Post autor: Ferguss »

przełaczam na gaz, potem wyłaczam pompe wyciagajac bezpiecznik
Pompa może dłużej pożyje, ale wówczas psują się wtryskiwacze ;)
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

a mozesz wyjasnic czemu? bo moze zle robie wylaczajac samochod na noc?
Awatar użytkownika
samer
Uzalezniony
Posty: 741
Rejestracja: 07 cze sob, 2003 5:00 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: samer »

Jestes pewny ze ubywa? U mnie wskaznik czesto szwankuje i tez mialem takie podjerzenia, zatankowaslem za 70zl , mam ponad 1/2 i juz kilka tygodni sie utrzymuje, a wczesniej jak tankowalem za gora 20zl , wydawalo mnie sie ze leje do studni bez dna :PP
b182
Uzalezniony
Posty: 689
Rejestracja: 09 cze czw, 2005 10:40 pm
Posiadany PUG: NJE MAM JUSZ PEŻOTA
Numer Gadu-gadu: 6262732
Lokalizacja: Gorlice i okolice :)
Kontakt:

Post autor: b182 »

Mozliwe ze jest jak piszesz, samer. ponoc gdy jest mało paliwa w baku to wskaznik pokazuje ruzne bzdury. Najchetniej zalałbym do pełna i przeleciał 100km i znów do pełna. Ale kurcze 50l=ok200zł :(

Wtryskiwacze psuja sie poniewaz jesli pompa nie chodzi nie ma obiegu benzynki a ta chłodzi wtryski. Gdy stoi ona cały czas to przy wtryskach jakby sie spala powoli i powstaje przez to jakis osad, nagar czy coś (zwał jak zwał) i moze zapiekac wtryski.
Wiem o tym dobrze ale profilaktycznie właczam czasem na benzynke i czasem jezdze z właczona pompa. Wiec oczyszczane sa one i nic nie powinno sie dziac. Najgorzej jak ktos wogule pali na gazie i długo wtryski sa nieruchome. wtedy napewno nie jest to dla nich dobre.
Pug sprzedany
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

b182 pisze: Wtryskiwacze psuja sie poniewaz jesli pompa nie chodzi nie ma obiegu benzynki a ta chłodzi wtryski.
a to ciekawe, bo sa chlodzone przez przeplywajace powietrze, a kolektor i tak jest pelen plynu chlodniczego
Gdy stoi ona cały czas to przy wtryskach jakby sie spala powoli i powstaje przez to jakis osad, nagar czy coś (zwał jak zwał) i moze zapiekac wtryski.
nie kumam :roll:
b182
Uzalezniony
Posty: 689
Rejestracja: 09 cze czw, 2005 10:40 pm
Posiadany PUG: NJE MAM JUSZ PEŻOTA
Numer Gadu-gadu: 6262732
Lokalizacja: Gorlice i okolice :)
Kontakt:

Post autor: b182 »

To nie ja to wymyśliłem ale kolesie w Autoświat. Ponoć na końcówkach wtrysków osadza sie jakis nagar niewiem co dokładnie wiem tylko cos sie z ta zalegajaca benzyna dzieje i niszczy to wtryski. Jak chodzi pompa masz ciagła wymiane paliwka w obrebie wtrysków. Jak nie chodzi to stale ta sama benzynka w nich siedzi. Niewiem moze w gtikach naszych jest nieco inna budowa kolektora i wtryski sie ntak nie nagrzewaja. Był to artykół generalnie o autach z wielopunktem.
Pug sprzedany
wilkinson
Nowicjusz
Posty: 76
Rejestracja: 07 cze śr, 2006 2:50 pm
Posiadany PUG: obecnie żaden (kiedyś Look 1,1 3d)
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Jędrzejów

Post autor: wilkinson »

Wracając do tematu.
Jeżeli przy wpiętym bezpieczniku pompy paliwa i przełączeniu na zasilanie gazowe nie ma spadku obrotów, falowania, itp. to świadczyć powinno o pracy jednego układu zasilania.
Jeżeli masz opcję odpalania na samym gazie to wypnij bezpiecznik od instalacji gazowej i spróbuj uruchomić silnik.
Generalnie jak fura działa na benzynie i na gazie wporządku to po prostu czekaj spokojnie na poważniejsze usterki-ONE NAPEWNO PRZYJDĄ 8)
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.....
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

b182 pisze:To nie ja to wymyśliłem ale kolesie w Autoświat.
aha... :roll:
Ponoć na końcówkach wtrysków osadza sie jakis nagar niewiem co dokładnie wiem tylko cos sie z ta zalegajaca benzyna dzieje i niszczy to wtryski. Jak chodzi pompa masz ciagła wymiane paliwka w obrebie wtrysków.
tak, tylko wlasnie nie na koncowkach :)
Był to artykuł generalnie o autach z wielopunktem.
chyba z bezposrednim wtryskiem...
ODPOWIEDZ