para z wydechu / "przepływomierz" w silniku TU
- woocash
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4588
- Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
- Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
- Numer Gadu-gadu: 9752783
- Lokalizacja: Katowice
para z wydechu / "przepływomierz" w silniku TU
więc... serio.. naprawde leci mi duużo pary z rury wydechowej, na ssaniu, po nagrzaniu silnika.. zawsze... to samo było zeszłej zimy.. ale sie jakoś rozeszło po kościach.. co to może być? jeśli nie wcina mi "wody" to za bogata mieszanka??
badanie spalin wykryje przyczynę?
coś zaczął więcej palić.. (jeszcze przed mrozami..) tak przynajmniiej mi się zdaję..
badanie spalin wykryje przyczynę?
coś zaczął więcej palić.. (jeszcze przed mrozami..) tak przynajmniiej mi się zdaję..
Ostatnio zmieniony 06 lis pn, 2006 12:26 am przez woocash, łącznie zmieniany 2 razy.
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
- TO-MI
- Maniak
- Posty: 1273
- Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
- Posiadany PUG: XU9J4
- Numer Gadu-gadu: 604584106
- Lokalizacja: Krosno/okol
niższa temperatura otoczenia więcej pary z wydechu normalka
Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..?
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
- woocash
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4588
- Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
- Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
- Numer Gadu-gadu: 9752783
- Lokalizacja: Katowice
tja.. w wiele uwierze, ale że uszczelniacze są temu winne to raczej nie
no chyba.. ze przyjąć, iż para bierze się ze śmietany w oleju, który wali do komory spalania przez uszczelniacze... tylko że ta teoria.. jest lekko naciagana
no chyba.. ze przyjąć, iż para bierze się ze śmietany w oleju, który wali do komory spalania przez uszczelniacze... tylko że ta teoria.. jest lekko naciagana
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Wina wilgosci i nierozgrzengo silnika
mam to samo
ale ja pokonuje trasę odemnie do teściów 2km w jedną stronę
w tygodniu prawie nie jeżdzę, nie mam gdzie i nie mam czasu też
no może gdzieą na miasto , ale i tak to nie są zawrotne odległosci , więc silnik się nie zdąży zagrzać i znowu stygnie
i paruje z rury
mam to samo
ale ja pokonuje trasę odemnie do teściów 2km w jedną stronę
w tygodniu prawie nie jeżdzę, nie mam gdzie i nie mam czasu też
no może gdzieą na miasto , ale i tak to nie są zawrotne odległosci , więc silnik się nie zdąży zagrzać i znowu stygnie
i paruje z rury
Ostatnio zmieniony 05 lis ndz, 2006 4:37 pm przez dvfilm, łącznie zmieniany 1 raz.
- TO-MI
- Maniak
- Posty: 1273
- Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
- Posiadany PUG: XU9J4
- Numer Gadu-gadu: 604584106
- Lokalizacja: Krosno/okol
no jeżeli ci tam aż tak duuuużo pary leci z wydechu to może skład mieszanki lekko zakłucony coś tam wspominałeś że zaczął więcej palić
Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..?
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207