forum.peugeot205.pl

2mouse chyba trochę za bardzo kombinujesz oczywiście można kupić specjalnie dedykowany do aut sportowych i wtedy faktycznie koszt oscyluje w granicach 800-1000zł albo po prostu kupić na allegro żelowy 20Ah do motocykla za 150zł do tego prostownik i już. Ja zamierzam pójść właśnie tą sprawdzoną przez wielu drogą Oczywiście można założyć coś trochę większego. Taka żelówka daje radę o dziwo nawet w daily driverach.

stef pisze:2mouse chyba trochę za bardzo kombinujesz oczywiście można kupić specjalnie dedykowany do aut sportowych i wtedy faktycznie koszt oscyluje w granicach 800-1000zł albo po prostu kupić na allegro żelowy 20Ah do motocykla za 150zł do tego prostownik i już. Ja zamierzam pójść właśnie tą sprawdzoną przez wielu drogą Oczywiście można założyć coś trochę większego. Taka żelówka daje radę o dziwo nawet w daily driverach.

Skoro ktoś to sprawdził, to dobrze. Wg tego, co słyszałem takie żelówki (żelówki, nie AGM!) mają za małą wydajność prądową i przy rozruchu padają. Inna rzecz, że żeby poruszyć XU to niedużo trzeba. A taki porządny do obciążeń przystosowany, to np: http://e-battery.pl/akumulatory-optima/ ... 100ah.html
Mnie w tym wszystkim chodziło przede wszystkim o niską masę, czego żelowy o rozsądnej pojemności nie zapewni. A litowo polimerowy to tak jak pisałem, koszty kosmiczne...

Zapomniałem dodać, że problem przerywania został chyba rozwiązany, trochę nie chce za wcześnie się cieszyć, ale wygląda na to że wszystko wróciło do normy i samochód już nie przerywa.

Pomogła wymiana filtra i przeczyszczenie przepustnicy....

hm no to ciekawe ... oby to było to. Czyli teraz auto jeździ tak jak powinno? Przypomnij Para jakie tam wartości na hamowni wyskoczyły bo z tego co pamiętam to coś nie do końca było tak z samochodem a może nawet samym shamowaniem?

a ja mam aku z matiza i waży mało i był tani i nie ma problemu żeby odpalić furę przy -20 Bosch

stef pisze:hm no to ciekawe ... oby to było to. Czyli teraz auto jeździ tak jak powinno? Przypomnij Para jakie tam wartości na hamowni wyskoczyły bo z tego co pamiętam to coś nie do końca było tak z samochodem a może nawet samym shamowaniem?

Po wymianie filtra i czyszczeniu przepustnicy auto jezdzi bardzo plynnie i nie ma przerw w mocy tak jak to kiedys mialo miejsce, nic innego nie robilem wiec obstawiam ze w tym brudzie byl problem? Moze cos blokowalo przepustnice ?

Wykres jest tutaj, dzieki za zainteresowanie http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 23#p290223 chyba wyglada wporzadku?

Para pisze:

stef pisze:hm no to ciekawe ... oby to było to. Czyli teraz auto jeździ tak jak powinno? Przypomnij Para jakie tam wartości na hamowni wyskoczyły bo z tego co pamiętam to coś nie do końca było tak z samochodem a może nawet samym shamowaniem?

Po wymianie filtra i czyszczeniu przepustnicy auto jezdzi bardzo plynnie i nie ma przerw w mocy tak jak to kiedys mialo miejsce, nic innego nie robilem wiec obstawiam ze w tym brudzie byl problem? Moze cos blokowalo przepustnice ?

Wykres jest tutaj, dzieki za zainteresowanie http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 23#p290223 chyba wyglada wporzadku?

bardzo czesto przy seryjnym ukladzie odmy nastepuje zabrudzenie czujników w przepustnicy...prawdopodobnie u Ciebie wlasnie tak było...do mycia przepustnic stosujemy tylko i wyłacznie odłuszczacz sylikonowy badz benzyne ektrakcyjna,nitro moze uszkodzic plastikowe elementy ... dotyczy to głownie nowszych jednostek gdzie wszytsko jest zespolone (tps, czujnik baryczny, czujnik termiczny)dlatego warto stosowac catch tank zeby nalot nie zbierał sie na łopatce przepustnicy i czujnikach

ehh, z tymi akumulatorami .....