Strona 244 z 405

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 12:38 pm
autor: Jarmarek
Auto zaczęło mi dziwnie wariować tuż przed torami kolejowymi za którymi stała policja, która zatrzymała mnie tylko przez to że dziwnie się auto zachowywało (gasło). Ja bez oc i w zasadzie bez dokumentów - dałem to co miałem - poszli do auta i tak siedzieli.
Po 10 minutach wyszli powiedzieli wszystko ok i szerokiej drogi.
Po odjechaniu 2km dalej auto zaczęło działać tak jak przedtem czyli OK.

I co - to nie był znak ? :mrgreen:

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 12:56 pm
autor: ciechom
no to chłopaku ... spodnie pewnie do prania poszły :P ... że tak sobie pozwolę :mrgreen: "A nie mówiłem !!!"

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 12:58 pm
autor: Altowiolistka
florek2b pisze:no ja dopiero wróciłem 8)7 z Kamilem i Markiem chcieliśmy zaznać trochę kultury ale odprawili nas z kwitkiem :D ale wszystko ma plusy i minusy. Dwie utalentowane panie nie wracały po nocy autobusem do domu, a ja miałem kompana do śpiewania swoich dziwnych piosenek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

"jestem taki saaaam jak palec albo cooooś taaaam" :D :D :D :D :D

przykro mi, ze wyszlo jak wyszlo z ta kultura wczorajsza :(

ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i bede mogla zaprosic was na festiwal taki malutki, gdzie bede grac... i tym razem bynajmniej nie klasyke :P

i baardzo dziękuję, ze chcialo Wam sie do tej poznej godziny czekac na Nas _O_
i dziekuje baaaaardzo Jarmarkowi za podwiezienie dupska Ell do domu :) jak sie zobaczymy to dam Ci kase za to.

no. i wogole dzieki.

a dla Kamila zeby tez nie byl poszkodowany, to życze zdrowia i sle buziaka : :D

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 1:03 pm
autor: Agnieszka
Że tak se pozwolę Jarmarku - "A nie mówiłam" !

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 1:26 pm
autor: Jarmarek
Ale Wy wszyscy jesteście mądrzy i w ogóle...

Życie składa się z ryzyka ponoszonego każdego dnia - kto nie ryzykuje, nie wie co go w życiu omija :mrgreen:

Wszyscy mówili łącznie ze mną - i nic to nie zmieniło.

A ja wam i tak mówię że nic się nie dzieje przypadkiem.
Chyba poświęcę swoje życie nawracaniu tych błądzących _O_

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 1:27 pm
autor: ciechom
to zacznij od SIEBIE :P

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 1:30 pm
autor: Altowiolistka
hihihi :)

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 1:31 pm
autor: Jarmarek
Siebie już nawróciłem - WIERZĘ w Peugeota 205 i jego wielkość!

O Panie! _O_


>:) >:)

PS. Justyna - tak jak Ci już mówiłem - daj spokój - za transport rozliczymy się w naturze przy okazji :mrgreen:

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 1:34 pm
autor: Altowiolistka
eeee.... chyba zaraz dostaniesz od kogos lanie... :D 8)7

i nie pyskuj mi! bo sie na Ciebie pgt 205 obrazi i przyniesie wielki deszcz...albo powrot zimy :mrgreen:

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 1:40 pm
autor: Jarmarek
Gdziesz ja bym śmiał pyskować, ja jestem przecież taki grzeczny i w ogóle :roll:

W bólu do szczęścia... coś w tym jest - to kiedy to lanie ? będę się modlił żeby bolało :lol:

Dobra... skończmy temat cudów, wiary, i Boga-Pełgeota - ja po prostu pozostanę w swojej wierze jako cichy wyznawca i już nic nie będę mówił 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 1:43 pm
autor: Zuza
cejot pisze:wiem, wiem... ale była kontrola
Od razu kontrola :P

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 4:02 pm
autor: Dervozavilus
Był tu już taki jeden, który chciał zakładać kościół wyznawców Peugeota (czy coś w tym stylu). Marek, przewertuj forum i skontaktuj się z nim. Razem łatwiej.

Ps. A żeby nie było za miło i szczęśliwie, to nadmienię, że i nas niezbyt przyjemna nowina zastała dzisiaj. Przez co plany zakupu cabrio odchodzą na... lepsze czasy :(

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 4:05 pm
autor: Jarmarek
Wiem, nawet z tego co pamiętam dość czynnie uczestniczyłem w temacie :)

Czarku, co się stało?

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 4:14 pm
autor: Zuza
Czarek co jest????

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 4:18 pm
autor: Dervozavilus
Co tu dużo gadać... tutaj meritum sprawy -> http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=12&t=17926