Strona 245 z 405

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 4:36 pm
autor: Agnieszka
Kurcze, co jest? Jakiś kiepski okres dla nas wszystkich chyba :/
Czarku, mam nadzieję, że chociaż dano Ci trochę czasu na wyprowadzkę (?)

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 4:55 pm
autor: Dervozavilus
Tak, cały miesiąc. Zaraz idę zasięgnąć języka.

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 5:01 pm
autor: cejot
Ehh... coś nie najlepiej się dzieje. :(
Jakbym słyszał o jakimś mieszkaniu to dam znać.

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 5:03 pm
autor: Agnieszka
Hmm... to faktycznie dużo tego czasu... ;/

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 10:52 pm
autor: Altowiolistka
o rrany... miesiac.... to tak malo... :(
jak cos to bede patrzec.. po ogloszeniach jakis itd....

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 30 mar pn, 2009 10:54 pm
autor: Altowiolistka
nie wiem czy to Was pocieszy, ale mnie pociesza chociaz troche..ze jeszcze tylko jeden dzien i skonczy sie ten @#$%^&* marzec, ktory no nie byl chyba dla wszystkich Nas za dobry...

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 12:52 am
autor: cejot
ciechom, żona to Cie chyba przeze mnie zamorduje. 8)7
Ja to bym chciał, żeby skończył się nie tylko marzec, ale i lata 2xxx. 8)7

Dobra, bo mi cheeseburgery stygnął. Na sucho prowadzić nie można. :)

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 9:29 am
autor: Sebek
no marzec i dla mnie nie był fajny :(

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 9:40 am
autor: Dervozavilus
W marcu, jak w garncu 8)7
W sprawie mieszkania postanowiłem nie odpuszczać. Jutro spotykam się z panią, która podobno dużo może...

Janek, nie opychaj się o tej porze takimi rzeczami, bo będziesz gruby, jak świnia.

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 9:52 am
autor: levis
A co sie stalo z obecnym mieszkankiem ? To jakas tajemnica ile pokoi i ile placisz/ placiles ? :D

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 10:08 am
autor: Dervozavilus
Z obecnego mieszkania postanowiono mnie ewakuować. Taki mały prezencik na majówkę. Jeśli chodzi o opłaty, to tylko media i czynsz nieduży. Za wynajem nie płaciłem. Dlatego wynajmowanie mieszkania by mi mocno skomplikowało sytuację finansową.

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 10:18 am
autor: agnes-4ever
Czarq zmartwiłeś Nas tą wiadomością...popytamy wśród znajomych i jak coś to damy znać. Głowa do góry :)

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 10:25 am
autor: Dervozavilus
hahaha, tak sobie właśnie pomyślałem... tak bardzo chciałem na majówkę pojechać bez dachu, a tu proszę, los sobie psikusa zrobił i bez dachu nad głową na majówkę zostanę 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 10:27 am
autor: cejot
Dervozavilus pisze:Janek, nie opychaj się o tej porze takimi rzeczami, bo będziesz gruby, jak świnia.
Nie masz się o co martwić. Zanim dotarłem do domu to mnie tak w brzuchu cisnęło, że jeszcze drugą kolację zjadłem. 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 31 mar wt, 2009 10:36 am
autor: Zuza
cejot pisze:ciechom, żona to Cie chyba przeze mnie zamorduje. 8)7
Ja to bym chciał, żeby skończył się nie tylko marzec, ale i lata 2xxx. 8)7

Dobra, bo mi cheeseburgery stygnął. Na sucho prowadzić nie można. :)

Do mordowania to mi jeszcze daleko.
Dla mnie ten miesiąc też był fatalny ale juz jutro sie skończy !!