
koles co sprzedawał mówil ze sie grzeje ale ja przejechałem jakies 500km i nic takie nie było... podczas jazdy na autostradzie bylo okolo 82st a w korku podchodziło do 90-92st. wiec mysle ze wszytko OK, no chyba ze sie myle

auto stało około roku bez zarejestrowania i po odpaleniu troche miało "czkawke" po sparwdzeniu stanu oleju itp stwiedziłem ze jest pewnie cos nie tak, ale po przejechaniu okolo 30km silnik zaczoł chodzic ja pownien

Spalanie przy predkosci 100-110 i przejechaniu jakis 20km w górach, jakies 6.8 l/100km <-- dobre to spalanie?
denerwuje mnie troche ten spoiler na tylnej klapie (ale z tego co widze jest przykrecony wiec jak odkręce bedą zapewne dziury

aha mam pytanie kierownica chodzi hmmm.... jak by to ując bardzo ciezko. czy jest to normalne? czy poprpstu sie zastało to wszytko?
pozdrawiam was! i ciesze sie być włascicielem GTI i mysle ze w razie problemów będziecie pomocni
