Prędkość na szosie

Tutaj możemy rozmawiać o Peugeocie 205. Nie postować o sprawach technicznych.
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

to chyba niezly film 8)
Ferguss

Post autor: Ferguss »

No piękny, zwłaszcza jak wyskoczy Tobie dzieciak albo jakaś staruszka na pasach na czerownym świetle (co jest nagminne w Szczecinie)
Awatar użytkownika
cheatoss
Maniak
Posty: 1656
Rejestracja: 24 maja pn, 2004 1:52 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: cheatoss »

Ferguss pisze:No piękny, zwłaszcza jak wyskoczy Tobie dzieciak albo jakaś staruszka na pasach na czerownym świetle (co jest nagminne w Szczecinie)
mnie kiedys zbluzgali na giedroycia jak chcialem wbic sie w tlum pieszych przechodzacych przez pasy podkreslam ze na CZERWONYM swietle =]
ObrazekObrazekObrazek

sprzedany :(
BubuPN

Post autor: BubuPN »

jeszcze dosyć niebezpieczni są ubrani w ciemne ciuchy piesi na podmiejskich, nieoświetlonych drogach, łatwo w takiego walnąć o czym miałem okazję prawie się przekonać :mrgreen:
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

jeszcze popularniejsi są rowerzyści, którzy wszystko widzą i są dobrze zorientowani w sytuacji, tylko że nawet przy 60km/h ich w ogóle nie widać. a co dopiero na szosie po zmroku.
bipi.205.pl
Awatar użytkownika
misiek22
Junior
Posty: 168
Rejestracja: 23 sty pt, 2004 11:06 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misiek22 »

bipi pisze:jeszcze popularniejsi są rowerzyści, którzy wszystko widzą i są dobrze zorientowani w sytuacji, tylko że nawet przy 60km/h ich w ogóle nie widać. a co dopiero na szosie po zmroku.
oj z tymi rowerzystami to zmora kierowców :evil: wszystko by było w porządku gdyby byli oświetleni a u nich nagminne to już brak najmniejszego odblasku :evil: w ogóle nie dbają o swoje bezpieczeństwo... :evil:
Peugeot 205
1.9GTI
Awatar użytkownika
iveras
Maniak
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
Posiadany PUG: Roland Garros
Numer Gadu-gadu: 1660813
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk

Post autor: iveras »

Naj ale to NAJlepsi są kierowcy jadący Dełuu Tajkoł! Nie wiem jakie silniki wsadzali do tych żelazek ale kolesie tak w nich szaleją że aż przykro na to patrzeć. Jeszcze jak taki klocek podjeżdża ci pod tyłek na trasie i mruga, że niby wolno jedziesz, albo, nie daj Boże, wyprzedza i nie może skończyć to ja po prostu wymiękam, koniec, dali nie jada bo nie moga normalnie!
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
Ferguss

Post autor: Ferguss »

Oj bo wy się nie znacie - przecież ulice nie są dla samochodów tylko dla pieszych, rowerzystów, kajakarzy itd itp - proponuję aby wszystkie Pugi przeniosły się na chodniki ;)
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

kajakarzy?? dobre !! po prostu jest przepis że pieszy, który już pojawił się na drodze ma pierwszeństwo. rowerzyści to też w sumie piesi. albo przynajmniej oni tak sadza.

i tak najbardziej podobaja mi sie piesi, którzy bardzo się spieszą i wbiegają na przejście tylko po to, żeby sobie zaraz na nim pospacerować. specerowicze na pasach rulez !!
bipi.205.pl
Ferguss

Post autor: Ferguss »

Najlepsze są babcie które wbiegają na pasy sprintem i w połowie drogi brakuje im sił by dokończyć "przelot" i patrzysz jak się wloką akurat przez Twój pas...
grzanos

Post autor: grzanos »

Post o tym,że szalejąc na trasie nic nie zyskujemy, popieram.
Dodam tylko, że znaczne przekraczanie prędkości w mieście jest jeszcze bardziej pozbawione sensu.
Jeżdżąc często w mieście ponad 100km/h można tylko szybciej jakiegoś staruszka lub dziecko do grobu wpędzić.Bo samemu na pewno się szybciej nigdzie nie dojedzie.
Roland

Post autor: Roland »

iveras-ja na to że spotkała Cie przyjemnośc zagrania głównej roli w filmie :wink:
a w nawiązaniu do tematu przewodniego, w 100% zgadzam siez opinią że nei ma sęsu szaleć na polskich drogach, argumenty padły już wyżej i nie potrzeby ich powtarzać. Amatorom szybkiej jazdy polecam KJS, tam naprawde można dużo się nauczyć i spokornieć przy okazji. A żeby optymistycznie zakończyć to moim skromnym zdaniem zauważam że polscy kierowcy jeżdżą coraz spokojniej, rozwazniej i kulturalniej (porównójąć ostatnie 10 lat)
Awatar użytkownika
Piweł
Junior
Posty: 424
Rejestracja: 03 lip czw, 2003 4:21 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Piweł »

grzanos pisze:Post o tym,że szalejąc na trasie nic nie zyskujemy, popieram.
Dodam tylko, że znaczne przekraczanie prędkości w mieście jest jeszcze bardziej pozbawione sensu.
Jeżdżąc często w mieście ponad 100km/h można tylko szybciej jakiegoś staruszka lub dziecko do grobu wpędzić.Bo samemu na pewno się szybciej nigdzie nie dojedzie.
Wszystko zależy od tego jak jest skonstruowane to miasto. W Warszawie np. jeżdżąc przepisowo trafia się w dokładnie wszystkie czerwone światła - nie mówiąc już o takim szczególe jak zdziwione spojrzenia innych kierowców (wliczając w to kier. autobusów :lol: :shock: ), co za baran przed nimi się tak wlecze.

A z tym, że na trasie nic się nie zyska jadąc szybciej nie zgodzę się zupełnie - przykład droga E7 Wawa - Gdańsk i dalej na Płw. Helski. Jadąc zgodnie z przepisami (no może też niezupełnie :wink: ) około 6,5-7h (tak, tak nie pomyliłem się), jadąc tempem "trochę" szybszym (ale też nie cały czas środkiem i na długich, jak panowie z BORu) - da się zejść do 5h. Jeśli 1,5h to dla kogoś mało - jest to 25% straconego czasu mniej.

Pozdro
Piweł
Ex 205 GTi...
Awatar użytkownika
cheatoss
Maniak
Posty: 1656
Rejestracja: 24 maja pn, 2004 1:52 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: cheatoss »

iveras pisze:Naj ale to NAJlepsi są kierowcy jadący Dełuu Tajkoł! Nie wiem jakie silniki wsadzali do tych żelazek ale kolesie tak w nich szaleją że aż przykro na to patrzeć. Jeszcze jak taki klocek podjeżdża ci pod tyłek na trasie i mruga, że niby wolno jedziesz, albo, nie daj Boże, wyprzedza i nie może skończyć to ja po prostu wymiękam, koniec, dali nie jada bo nie moga normalnie!
w tico jest chyba 0.8 na 3 garach =]
ObrazekObrazekObrazek

sprzedany :(
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

Piwel, chociaz nie jezdzilem ta trase, to wydaje mi się mimo wszystko, że miałeś może farta, że akurat tak wyszło, albo inne czynniki wpływają na to, że ta trasa diametralnie różni się od całej reszty.
bipi.205.pl
ODPOWIEDZ