Strona 1 z 1
niebezpiecznie... =/ uwazajcie...
: 27 cze ndz, 2004 4:42 pm
autor: cheatoss
http://info.onet.pl/942089,11,item.html
na drodze myslmy za wszystkich innych, wypadki chodza po ludziach =/
: 27 cze ndz, 2004 10:13 pm
autor: Para
uuuu

: 27 cze ndz, 2004 10:53 pm
autor: _Ryba_
i jak na zlosc....3 laseczki w 205......szkoda slow na taką wiare....ten tą vitarą musial miec wikse jak wywalił puga na dach...szkada gadac....

: 27 cze ndz, 2004 11:01 pm
autor: BubuPN
a bo na wioskach tak jest, my wracając z Czech jak lecieliśmy przez jakąś wieś to nawet nie zauważyliśmy kiedy ją minęliśmy

: 27 cze ndz, 2004 11:10 pm
autor: Ninja
I przez takich co "nie zauwazaja" na takich wioskach gina niewinni ludzie

: 27 cze ndz, 2004 11:14 pm
autor: BubuPN
hmmm......po naszym przelocie ofiar i szkód na szczęście brak

: 27 cze ndz, 2004 11:15 pm
autor: rotel1
Niech bym tylko dorwał tego palanta z Vitary !
: 27 cze ndz, 2004 11:28 pm
autor: BubuPN
ogólnie problem jest taki, że wszelkie drogi czy to tranzyt czy nie tranzyt lecą przez różne miasta i wsie, prawie w ogóle nie ma obwodnic i normalnych dróg no i później niestety zdarzają się takie rzeczy, a siano zamiast na drogi i bezpieczeństwo jest wydawane na nowe siódemki dla polityków
: 27 cze ndz, 2004 11:31 pm
autor: Ninja
Takich palantow jest pelno...
W tym roku w Wielki Piatek wybralem sie na rower drozka rowerowa na Wale Miedzeszynskim nad sama Wisla w Wawie. I bylem swiadkiem "sprzatania" po wypadku... Dwa trupy w workach wkladali do karetki.
Volvo XC90 z jakims nowobogackim ch...jkiem za kierownica zasuwalo ok. 120-130 km/h kiedy zmienilo sie swiatlo na skrzyzowaniu. Cwaniak z Volvo myslal podobno ze jeszcze chwile po zmianie swiatla z zoltego na czerwone uda mu sie przeleciec przez skrzyzowanie sila rozpedu. Nie udalo mu sie... Na skrzyzowanie wjechal juz Ford Mondeo kombi z mlodym malzenstwem na pokladzie. Volvo tak zap...dolilo w forda ze z kombi pozostala tylko bezksztaltna kupa metalu. Ja jak widzialem wrak to nie wiedzialem jaki to samochod, dopiero z gazety na drugi dzien wyczytalem co to bylo.
Sila byla tak wielka ze oba samochody zatrzymaly sie jakies 60-70 m za skrzyzowaniem.
Oczywiscie Volvo mialo zmiazdzona strefe, sila uderzenia skierowana byla w dol, silnik lezal na asfalcie, ale kabina kierowcy byla nietknieta. Przednia szyba miala tylko ryse przez cala szerokosc. Podobno sprawca jak sie ocknal to bez problemu otworzyl drzwi i wysiadl. Zero skrzywienia czy spaczenia nadwozia za komora silnika. Drzwi sie normalnie otwieraly.
A ludzie z Mondeo osierocili 4 letnia dziewczynke.
I jak tu tekiego skur...yna nie zaj...ac
A takich przypadkow jest setki jak nie tysiace co roku

: 27 cze ndz, 2004 11:57 pm
autor: BubuPN
no, ale przynajmniej wiadomo już, że Volvo faktycznie jest dobrym autem

też kiedyś miałem tak, że myślałem, że zdążę wleciec na krzyżówkę (było za ślisko na gwałtowne hamowanie) no i zaparkowałem w boku Forda Mondeo, ale co ma swoje ciemne strony ma też strony jasne - teraz śmigam 205

: 28 cze pn, 2004 1:27 am
autor: cheatoss
BubuPN pisze:ogólnie problem jest taki, że wszelkie drogi czy to tranzyt czy nie tranzyt lecą przez różne miasta i wsie, prawie w ogóle nie ma obwodnic i normalnych dróg no i później niestety zdarzają się takie rzeczy, a siano zamiast na drogi i bezpieczeństwo jest wydawane na nowe siódemki dla polityków
po prostu zwolnij, jak jedziesz przez jakas wies... a zdarzaja sie nie przez stan drog tylko przez glupote kierowcow.. chocby nie wiem jaka byla droga, jadac 50 masz ogromne pole do popisu, na omijanie, hamowanie, etc... ale jadac 120/130/itd sprawa wyglada inaczej... ginie tyle ludzi... liczba ofiar jest przytlaczajaca, w koncu sa to nasi znajomi... i dalej myslimy ze nas to nie spotka? gowno prawda, jesli sami sie nie zastanowimy i na nas ktos postawi kreske...
: 28 cze pn, 2004 1:29 am
autor: cheatoss
BubuPN pisze:no, ale przynajmniej wiadomo już, że Volvo faktycznie jest dobrym autem

też kiedyś miałem tak, że myślałem, że zdążę wleciec na krzyżówkę (było za ślisko na gwałtowne hamowanie) no i zaparkowałem w boku Forda Mondeo, ale co ma swoje ciemne strony ma też strony jasne - teraz śmigam 205

jakbys tak myslal ze zdarzysz, i zaparkowal w boku mojej 205 to nie chcialbym byc w twojej skorze o ile bym przezyl i byl przytomny na tyle by potraktowac gasnica tego co zniszczyl mi puga =] a tak na powaznie, skoro ma juz na koncie jedno skasowane auto, to wyciagnij wnioski... tylko tyle mam do powiedzenia... badz madrym polakiem po szkodzie =]
: 28 cze pn, 2004 1:43 am
autor: BubuPN
jestem mądrym polakiem po szkodzie i zwalniam przed światłami nawet jak mam zielone, ale jak lecę poza miastem to mi tak jakoś noga się cięższa robi

a 50 km/h to ja się mogę po mieście qlać i wcale nie myślę kategoriami, że jestem Terminator i wypadek mi nie grozi, w końcu nieszczęścia chodzą po ludziach niestety, dzisiaj widziałem jak gość nowiutkim Meganikiem za szybko wszedł w zakręt i zaparkował na drzewie (jedynym w pobliżu

) na szczęście był tylko w lekkim szoku i miał tylko kilka zadrapań
: 28 cze pn, 2004 1:47 am
autor: cheatoss
wrocilem przed chwila ze szczecina, lecialem poza miastem, standardzik 100/110, byle nie palil za duzo ($ :<) no i mialem istna szkole driftu jak sarna stwierdzila ze wlasnie w tym momencie przebiegnie sobie jezdnie =]
: 28 cze pn, 2004 1:56 am
autor: BubuPN
ja mam nadzieję, że nie będę miał wątpliwej przyjemności bliskiego spotkania autem ze zwierzem leśnym, bo widziałem jak wyglądał Ford Explorer mojego wujasa po zderzeniu z dzikiem (auto do kasacji, dzik wstał i sobie poszedł)