forum.peugeot205.pl

Chcę przywieźć na lawecie garrosa spod warszawy ale auto nie ma papierów które podobno poszły do innego auta
Sprzedający twierdzi, że mogę zabrać papiery od innego auta razem z blachami i nie będzie problemu
Może ktoś mi podpowie jak to wygląda prawnie...

nie będziesz miał problemów do póki policja nie zajrzy pod maske skoro papierów nima to i numer VIN też ma wycięty , a dowód i tablice ci nic nie dadzą

czyli podczas kontroli mam przesrane??
rozumiem

Bardzo rzadko miski sprawdzaja papiery tego co wieziesz na lawecie.
Mialem 3 razy kontrol i nie sprawdzali papierow wozonego sprzeta,tylko te co jechaly czyli laweta i ciagnacy woz.
Zawsze mozesz powiedziec ze wieziesz do kolekcji na czaesci

Jak kolega jest w miare twardy i w razie kontroli policyjnej niezaleje sie potem to niepowinny wyjśc z takiego transportu żadne cuda wianki i kwiatki.Peugeot 205 to nie jest jakis atrakcyjny konsek złodziejskiego podziemia więc nieliczyłbym na jakieś wzmożone kontrole po drodze a tym bardziej podniesienie maski w górę.Jesli niewyróznia się zbytnio z otoczenia jest ok ,gorzej jak to jakiś wrak i wpadnie w oko strużom prawa i zechcą skontrolowac autko pod tym kątem ze względu na niebywały urok jaki na nich wywrze.Wtedy moze byc dupa a konsekwencje wszelakie, jako że to polska wiec może się obejść na zasponsorowaniu obiadu a z ilu dań i w jakiej restauracji to już niewiem a w dużym pechu autko na lawete i na parking policyjny,kierowca w kajdanki i do wyjaśnienia do policyjnego hotelu.No i od dociekłości władzy moze dojść jeszcze pewna opłata na fundusz gwarancyjny z powodu braku Oc na to autko.Ale jak to ma iść na lawecie to jak kolega wyżej napisał niema sie co przejmowac tymbardziej że to nie mercedes.jabym się wogóle niebał.

Jak ci zalezy na samochodzie na czesci to spisz z gosciem oświadczenie ze go kupiłes na czesci i luzik:) A jeśli chcesz do niego wstawic swoje blachy i jeździc to sobie daj spokój , bo jesli cie sprawdza nawet przy rutynowej kontroli to bedzie samochód traktowany jak kradziony i przeszczepiany:(

papiery są tylko auto do mnie nie dotarło. Sprzedający sprzedał mi oba auta ( diesla i garrosa) a teraz telefonu nie odbiera

Nie chcesz papierków z garrosa ? oddam tanio

tzn że to auto jest twoje??

tak ku wyjasnieniu by nie bylo...
sprzedalem adrianowi tylko diesla niestety...
garrosa mial dostac tak poprostu bo mi nie byl potrzebny a ze jest kretacz i oszust to tak wyszlo...
kiedys wzial moja 205 do naprawy, wzial tez kase za naprawe a nic nie zrobil i mi sie auto nad morzem rozzsypalo...po interwencji oddal kase ale pozdostal oszustem i naciagaczem...
ja osobiscie wszystkich ostrzegam przed tym czlowiekiem...zreszta niech sie wypowiedza Ci ktorych naciagnal...
nie polacam i odradzam jako mechanika ....

Nie pierwsze takie opinie niestety...