forum.peugeot205.pl

Witam.
Potrzebuję pomocy w podjęciu decyzji.
Mój green jest już bardzo bardzo zmęczony, w zasadzie w czym by nie pogrzebać to cos do zrobienia, a samochód jest mi niezbędny, nie mamy z Małżowinką teraz kasy na coś lepszego. W garażu stoi i sie kurzy oryginalny 205 1.9 GTI z silnikiem XU9JAZ, bo jazda nim jest za droga, bo to około 10/ 100 pali, a w greenie mamy gaz.

Pytanie: Czy remontować greena ( reanimacja trupa...) koszt około 3000 zł, czy lepiej rozsprzedać na części i założyc gaz do GTI ( dobra sekwencja to tez koszt rzędu 2500 - 3000 zł)

W greena włożyłem naprawdę masę kasy, czasu, potu, krwi i łez, ale już nie mam sił do niego a nie chcę rezygnować z 205 bo to fajne auto a poza tym z powodów osobistych jestem przywiązany do 205...
Do zrobienia jest wymiana skrzyni biegów, półosi, sprzęgła - mam te części na zapasie, ale poza tym silnik ma problemy diagnostyczne, zalewa sie paliwem, chodzi na 3 cylindrach, zawieszenie też się tłucze, belka załamana na jedną stronę, przednia szyba do wymiany, alternator do regeneracji, tapicerka potargana, buda powgniatana i z pierwszymi oznakami korozji, podłużnice tez już gniją, cieknie szyberdach, łożyska kół do wymiany, dmuchawa sie zaciera... i wiele innych wrednych pierdół a GTI jest w niemal idealnym stanie ( miałem już wiele ofert kupna na GTI'ka, ale go nie sprzedam )

Czekam na waszą pomoc i pozdrawiam wszystkich 205 maniaków.

zagazuj Gti, nie wiem skąd jesteś ale mogę załatwić wstawienie sekwencji dużo taniej niż piszesz

Jestem z Pszowa, woj śląskie, powiat wodzisławski, okolice rybnika :p
Zaciekawiłeś mnie tą tańszą sekwencją... Ojciec ma renie espace 2.8 V6 też by mu się gaz przydał... oczywiście sekwencja.
Wszelkie wynalazki typu rurka doprowadzania gazu w dolot powietrza czy blos mnie nie przekonują, widziałem już blosa fruwającego po podwórku... nic miłego, wszyscy sąsiedzi do okien wyszli jak rąbnęło

Ja też bym zagazował, miałem GTI z gazem i nie żałuje, tanio jeździłem wszędzie i się nie martwiłem . Siostra kiedyś sekwencje wkładała do Xsary za 2tys i już się 2 razy zwróciła na to ile jeździ. Gdybyś tak już zakładał to nie daj sobie wrzucić butli do bagażnika tylko diploidalną w miejsce koła zapasowego. Szkoda miejsca w bagażniku tym bardziej, że jest mały .

Cieszy mnie to że jesteście za tym aby GTI zagazować Mam teraz butlę w bagażniku i wiem że to porażka... spakować się z Małżowinką na wczasy to problem był niemały bo butle mam 50 litrów na cały bagażnik. do GTI mam koło dojazdowe także butla zamiast koła na 100%

Wg. mnie zagazowywanie auta o sportowych aspiracjach to juz jest porażka.
Zostaw GTI w takim stanie jakim jest a w przyszłości odwdzięczy ci sie wzrostem wartości.
Wyremontuj Greena i sie ciesz

GTI już jest sporo warty hehe, od dłuższego czasu śledzę ogłoszenia na necie i takiego GTI to nie widziałem jak mój wiem ze to trochę profanacja z tym gazem ale jazda na waszce za 5 zeta to trzeba mieć ojca premiera czy cóś ....
Poza zagazowaniem nie mam zamiaru nic w nim zmieniać tylko utrzymywać w oryginale bo tak jest najlepiej dla GTI'ka

wrzuć foto.

Muszę zrobić fotki GTI a to nie będzie łatwe bo zimuje w garażu u rodziców kilka wiosek dalej :p ale postaram się wrzucić jak tylko zrobię.

Skoro to Twoje GTI jest takie ładne to musisz je pokazać I to jak najszybciej
Poza tym różnica w cenie paliwa między 4,70 a 5 zł to - bez przesady - nie jest tragedia. Nigdy w życiu nie zagazowałbym auta o zacięciu sportowym, a tym bardziej GTI, choćby miało stać w garażu.

Z chęcią kupie Twojego GTI, jeśli jest w taki stanie jakim opisujesz. A Ty za takie pieniądze będziesz miał dużo młodszego kompakta

Nie kalecz GTi gazem, (nie bedzie juz tak trzymal wartosci-zwlaszcza jak jest ladny) jak nie chcesz sie rozstawac z 205 zamien GTi na TD i bedziesz zadowolony i bedzie tanio

Chyba jednak Macie rację żeby nie zagazowywać GTI... Fakt faktem kiedyś będzie naprawdę sporo wartym young timerem i to z dużą dawką frajdy z jazdy
Rozważam remont greena, pewnie nie obejdzie się bez Waszej pomocy, na początek musze mu wyjąć serducho, zmienić skrzynię biegów i prawą ośkę żeby się dało nim wogóle kulać w miarę bezpiecznie, no i uszczelnić dach bo mi się leje na fotel jak deszcz pada w dodatku nie wiem z czego za bardzo, na pewno nie z uszczelki szyber dachu ani nie z anteny, wydaje mi się ze z okolić szyn od szyberdachu... miał ktoś już tak??

Remontowanie na dobre rozpoczęte.
Wymieniłem skrzynię biegów na baaardzo długą (chyba od 106 XSI) sprzęgło z dociskiem i prawą półoś bez podpory. Przed pracą poczytałem co trzeba na forum i w książce Etzolda.
Poszło w miarę gładko, biorąc pod uwagę że robiłem to sam w blaszaku bez kanału i bez wyciągarki... Przydatna była ponad metrowa brecha do wypięcia wahaczy i ... ciężki młotek do wybicia starej półosi z podpory, poszła za trzecim uderzeniem :p
Skrzynię wyjąłem dołem, potem wybiłem półoś
czeka mnie jeszcze dużo pracy przy pugu ale odzyskałem radość z jazdy, no i jest ciszej bo silnik ma niższe obroty, tylko muszę się przyzwyczaić do redukowania biegów przed górką i jazdy po mieście na 3 i 4 a nie 5 jak dotychczas na krótkiej skrzyni

Obiecane zdjęcie GTI, jak będzie więcej czasu to dam więcej lepszych zdjeć.