Strona 1 z 1

No i poszedł...

: 10 sty pn, 2005 11:19 pm
autor: BubuPN
Dzisiaj przyjechali po pugola. Tak trochę się czułem jakbym pierwszy rower sprzedawał, a zmieniając w profilu informację pisząc brak auta czułem się trochę jakbym się wyprowadził z mieszkania :). Co ciekawe - kupcem auta jest policjant :D Podczas jazdy próbnej zamiast nasłuchiwać auta liczył mi punkty ;) Generalnie facet ok i mam nadzieję, że będzie dbał o moją ex 205. No i teraz czeka mnie kilka dni tłuczenia się tramwajami. Pomimo, że tego Pugola nie darzyłem 100% sympatią to na pewno będę go przez różnego rodzaju przygody związane z jego usterkami długo wspominał. No, ale cóż, tak to jest - auto odjeżdża, a sentyment zostaje jakiekolwiek by to auto nie było :) W klubie 205 pozostanę rzecz jasna jako przyjaciel no i w miarę możliwości będę się udzielać i zjawiać z równą częstotliwością co w trakcie kiedy miałem 205. Do końca tygodnia mam nadzieję już jakieś autko przyjedzie no i oby było mniej awaryjne niż pug albo najlepiej bezawaryjne. Oczywiście nowemu nabywcy podałem adres klubu i forum jakby potrzebował jakiejś pomocy w walce z 205 :)

: 10 sty pn, 2005 11:25 pm
autor: TOMBIKE
ile wziąłeś? Policja zmienia samochody na 205tki :)

: 10 sty pn, 2005 11:30 pm
autor: BubuPN
ee lepiej nie mówić za ile poszedł bo zacznie się dyskusja, że tyle w niego wsadziłem i niby na marne kasa poszła, ale miałem z tego czerwonego rojbra satysfakcję pomimo, że nie raz go przeklinałem

: 10 sty pn, 2005 11:30 pm
autor: bipi
no to: wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, Bubu!! powodzenia.!!

: 11 sty wt, 2005 1:10 am
autor: BubuPN
hehehe spoko jeszcze się nie żenię :mrgreen:

: 11 sty wt, 2005 2:46 pm
autor: iveras
ale rozwód z 205 wziąłeś

: 11 sty wt, 2005 6:50 pm
autor: BubuPN
no cóż w przypadku samochodów małżeństwa nie trwają długo :wink: