Strona 1 z 1

Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 6:26 pm
autor: KrakerSx
Witam byłem dziś oglądać RG z 92r.

Potrzebuję pomocy czy warto kupić auto czy szukać dalej.
Przejdę do konkretów :

Minusy :
-dziura w drzwiach pasażera (w rogu od nadkola) wielkości pomarańczy
-elektryka szyby pasażera raz załapie raz nie
-klapa się nie zamyka (trzeba wcisnąć zamek dopiero zamknie)
-uderzony był w przód(Pan nie wyhamował i przykleił się dosłownie do innego auta):
*cała dokładka z halogenami,
*zderzak nie w kolorze(wymieniony na czarny bo tylko to ucierpiało),
-prawe nadkole pękła szpachla zaraz za kierunkowskazem(ktoś Pana na parkingu zaczepił i pękło)
-szyberdach się nie otwierał (uszczelka nie działała)
-brak tylnego spryskiwacza na klapie
-stacyjka nie cofa(silnik odpala)
-zalany olejem blok silnika (gruba warstwa kurzu i oleju około 5mm na całym bloku)
-brak naklejek RG na bokach auta
-brak gałki zmiany biegów
-kierownica dwuramienna
-fotele przód popękana skóra lecz nie do gąbki, tylne w całkiem niezłym stanie
-brak listwy w zderzaku przednim

Plusy :
-tylna belka stoi prosto i wysoko (nie opadnięte zawieszenie)
-bagażnik suchy i bez korozji
-ogólnie auto bez ognisk i śladów korozji (oprócz drzwi)
-oryginalne felgi
-wszystkie szyby oryginalne (przyciemnione na brązowo)
-odpalił praktycznie od strzała
-wymieniona maska i grill na nowe

Więcej minusów jak plusów ale...

Miałbym zamiar położyć nowy lakier, wymienić skórę w fotelach na nową, uszczelnić silnik i wymienić co trzeba. Nie wiem jak z zawieszeniem bo auto stoi na letnich oponach i ciężko się rozpędzić na ośnieżonej drodze, max jechałem 50 i żadnych poważnych stuków.
Autko ma służyć wyłącznie do niedzielnych wypadów, lub krótkich wypadów do znajomych. Na pewno nie będzie używane jako auto codzienne.

Teraz mam takie pytanka:
1. Czy ciężko dostać naklejki RG na boki auta
2. Gałka zmiany biegów czy była jakaś specjalna dla RG

I najważniejsze czy auto warte jest 1,500zł i dalszych inwestycji??

Można się śmiało wypowiadać, przyjmę każdą poradę.

Pozdrawiam :W _O_

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 7:16 pm
autor: Pluto
Bez zdjęć ciężko coś powiedzieć. Wg tego co napisałeś to 1500zł to wygórowana cena. Prawie 2 lata temu swojego Looka w stanie niemal idealnym (poprawka błotnika i zderzaka, bo źle spasowane było) sprzedałem z ledwością za 1900zł.

Auto potrzebować będzie dużo pracy, a co do Twoich pytań to już odpowiadam:
Naklejki na ebayu znajdziesz ale ceny spore będą.
A gałka raczej zwykła jest.

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 7:23 pm
autor: KrakerSx
Chciałem porobić zdjęcia ale Pan który sprzedaje garrosa, raczej był sceptyczny do tego pomysłu, więc odpuściłem.

Auto nie wygląda najgorzej z zewnątrz, za to środek do kapitalnej renowacji.
Myślę o Garossie i nie wiem co zrobić 8)7, rozsądek podpowiada poszukać czegoś mniej "zużytego" za to serce do 205 BRAĆ...

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 7:50 pm
autor: grzesiek309
Jeśli masz czas, chęci i kasę, to go bierz. Odpicujesz i będziesz miał niezłego puga. Mój też idealny nie jest a jestem z niego bardzo zadowolony i planuję doprowadzać sukcesywnie do stanu bardzo dobrego 8)
Warto się potargować ale 1,5k to nie majątek :roll:
Co do naklejek-będę malował swojego Rolanda w lato i będę starał się wykonać naklejki na wzór oryginałów. Na pewno zorganizuję ich więcej :wink:

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 8:02 pm
autor: RafGentry
Jakby mi ktoś na oględzinach samochodu powiedział, że nie mogę zrobić zdjęć na własny użytek, to bym od kogoś takiego w życiu nie kupił auta.
Nie wiem czemu, ale cholernie drażni mnie taka postawa. Jak koleś sobie nie życzy zdjęć, to niech schowa furę do garażu pod kołdrę i nie wystawia ogłoszenia sprzedaży.

Co do reszty, to lakierowanie auta i ogarnięcie środka to są cholernie drogie rzeczy. Dobrze się zastanów, zanim sprawisz sobie skarbonkę bez dna... Oszacuj koszty, zaokrąglając wzwyż i dolicz z 1000 zł na nieprzewidziane wydatki, do tego OC, przegląd i paliwo of course :)

Czytając opis tego Garrosa, to już bym chyba wolał tego XS-a białego z leżakiem, choć tamten też idealny nie był...

Ja przy kupnie 205-tek kieruję się zasadą, że warto zapłacić nawet dwa razy wyższą cenę i kupić coś porządnego i zadbanego. Pozornie kupujesz drożej, ale na dłuższą metę oszczędzasz sporo.

Powodzenia w poszukiwaniu wymarzonej 205-tki :W

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 8:15 pm
autor: KrakerSx
Pan od garrosa jest dość specyficzny, jak to ludzie z małej wsi, nie chciałem się kłócić więc odpuściłem.

Gdy zajechałem z żoną na podwórko i zobaczyłem dużą stodołę a w niej garrosa(tyłem), miałem nadzieje że to będzie coś ciekawego i zadbanego, niestety jak auto wyjechało ze stodoły cały entuzjazm już odpadł.

Co do odnowy lakieru, mam znajomego który zrobi to myślę że za dużo mniejsze pieniążki niż jakaś firma.
Nowe skóry do foteli, wymieni mi żona (krawcowa), no i mam dostęp do bardzo tanich skór jako iż firma w której pracuję kupuję sporo tego towaru to i ceny są jakieś 200-300%(tak tak 200-300% 8)7 ) tańsze niż dla indywidualnego klienta.

Mechanikę też ogarnę razem z ojcem, pozostaje koszt części.

Najbardziej martwi mnie koszt i dostęp do tych unikalnych części które wyróżniają garrosa.

Dzięki za wszystkie posty :W

Ps. Grzesiek309

Jest jakiś szablon do tych naklejek czy będziesz robił je sam od początku do końca ??

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 8:24 pm
autor: RafGentry
KrakerSx - rozumiem, że nie przeraża Cię grzebanie przy aucie i jesteś w stanie ogarnąć dużo rzeczy przy pomocy życzliwych osób :) Targuj zatem Garrosa i targaj go od dziada :D

A tu masz naklejki do RG:
http://www.leboncoin.fr/equipement_auto ... tm?ca=21_s

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 8:40 pm
autor: KrakerSx
Nie przeraża mnie, wręcz mi tego brakuję bo przy nowych autach to samemu ciężko pogrzebać i nie zepsuć jeszcze, a mam miłe wspomnienia grzebania przy 205 :P .

Co do targania od "dziada" to niby 100km ode mnie, ale powrót na letnich oponach na dodatek nie dużo im brakuje żeby stały się slickami 8)7.

Jak nikt go nie kupi do soboty to jadę po niego, daje sobie tydzień na przemyślenia itp.

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 8:46 pm
autor: grzesiek309
KrakerSx pisze:ceny są jakieś 200-300%(tak tak 200-300% 8)7 ) tańsze niż dla indywidualnego klienta.


Ps. Grzesiek309

Jest jakiś szablon do tych naklejek czy będziesz robił je sam od początku do końca ??
WOW to jeszcze im dopłacają ? :lol:

Naklejki będę zamawiał w firmie, która ma ploter i wytnie je ze wzoru. Na pewno będą tańsze niż 89 ojro :Y

Raf, a Ty co tak zniechęcasz do ratowania kolejnego puga? :P

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 8:55 pm
autor: KrakerSx
Nie dopłacają ale jak bierzemy 3-4tyś m2 skór miesięcznie to cena za skórę (nie dwoinę) dla detalisty 250-300zł za m2, a dla nas 100-150zł za m2 więc jest spora różnica, zresztą spróbuje, dorwać wycinki z produkcji i zrobić to minimalnym kosztem :P

Co do ratowania 205, od roku szukam już ciekawej 205, ale czy to za granicą czy to w PL ciężko jest dostać coś dobrego za małe pieniądze, więc pozostaje uratowanie od podstaw.

Pozdrawiam :W

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 9:46 pm
autor: Pluto
Jeżeli auto weekendowe ma być to go bierz.
Kilka piwek kupisz, zamkniesz się w garażu i będziesz sobie grzebał :)

Re: Rolland Garros 92r

: 20 sty ndz, 2013 10:25 pm
autor: operatorbazooki
Fajnie jest jednak autem też jeździć a nie zamykać się z nim w garażu :) Ja co kupowałem 205tkę to siedziałem z kumplami przy piwku w garażu i dłubałem, ale powiedziałem sobie że obecny GTi to ostatni taki samochód, więcej się na takie zakupy nie porwę bo jednak wolę mieć zabawę z jazdy niż się irytować że stoi tylko :) Ale przy pierwszym czy drugim takim naprawianiu to się w sumie dobrze bawiłem :lol: