Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Tutaj możemy rozmawiać o Peugeocie 205. Nie postować o sprawach technicznych.
Awatar użytkownika
DJPreZes
Moderator
Posty: 4593
Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
Posiadany PUG: Roland Garros/307
Numer Gadu-gadu: 2516096
Lokalizacja: Gdynia

Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: DJPreZes »

Mam na oku piękny egzemplarz 406 kombi - 2003, 2.0Hdi - praktycznie patrząc na wyposażenie to pomylili się i zapomnieli podstawić 407 i...wyszło 406 :) No i tak - Fox mnie zabije, reszta powie albo "bierz, bierz", albo "to może lepiej 407?!". Inna sprawa - a może brać Alfę Romeo 156SW 1.9jtd albo 1.8TS? Może ktoś mi poleci albo totalnie odradzi Alfy? Na 99,9% wezmę puga, ale.... Pomocy :P
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
Obrazek
Awatar użytkownika
krzyska
Peugeot 205 Master
Posty: 2097
Rejestracja: 02 paź pt, 2009 9:49 pm
Posiadany PUG: Forever, Griffe, Honda CB125Twin 1978, Alfa Romeo 147JTDm, P207UjemnieDynamiczny, Patriot KS90
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: okolice Kruszwicy

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: krzyska »

Ponoc 1.8TS to już nie strzał w stope tylko w głowe... ponoć
GTI_Efekt Masy Obrazek
Awatar użytkownika
zmac
Uzalezniony
Posty: 529
Rejestracja: 11 sty ndz, 2009 9:27 am
Posiadany PUG: 309 gti, 206 gti, 205 cj
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Żyrardów/Garwolin

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: zmac »

W alfie jakiekolwiek TS to strzał w głowę, jtd jak najbardziej, dobra alternatywą są wszystkie V6. Szerokim łukiem omijałbym wersje z automatyczną skrzynia biegów (zautomatyzowaną, sypią się sterowniki), a tak poza tym to całkiem ok.
Awatar użytkownika
DJPreZes
Moderator
Posty: 4593
Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
Posiadany PUG: Roland Garros/307
Numer Gadu-gadu: 2516096
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: DJPreZes »

A jakieś opinie o JTS? Też jedną mam na oku, ale już nie SW, więc raczej z góry odpada.
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
Obrazek
Awatar użytkownika
moralez
Peugeot 205 Master
Posty: 4907
Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
Numer Gadu-gadu: 2955602
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: moralez »

W przednim zawieszeniu w 406 masz 2 wahacze i mozliwosc wymiany samych sworzni. W alfie masz 4 wahacze i jak pojdzie sworzen to wymieniasz wahacz..
takze wiesz koszty :mrgreen:
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: woocash »

znam znam... 156 sportwagon to jadowita miłość jest...

do dzisiaj ku przestrodze trzymam w piwnicy z 8 wahaczy TRW....
zawieszenie leci przeciętnie raz w roku przy normalnej jeździe.

1.9 jtd spoko silnik

jeśli godzisz się z wydatkami na wahacze - to możesz pójść za sercem ;) samochód prowadzi się wyśmienicie - w porównianiu z 406 kombi wręcz zjawiskowo :wink: no ... to dzięki tym wahaczom :mrgreen:

miałem 2.4 jtd, na zawieszenie w ciągu 3 lat wydałem z 3-3,5 tys pln z robociznami, od poczatku coś mi postukiwało cicho w silniku, i tak przez 3 lata, potem samochód kupiła zakochana w nim koleżanka, pojeździła rok i.... tłok się urwał z uwięzi i pocałował zawory... dokonał spustoszenia :mrgreen:
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Awatar użytkownika
Fox
Peugeot 205 Master
Posty: 2053
Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
Numer Gadu-gadu: 6433729
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: Fox »

Fox Cie nie wysmieje:) Tzn zalezy czego oczekujesz od samochodu. Jak jakichkolwiek wrazen to tu ich nie znajdziesz. 110KM jest wystarczajace po miescie albo na autostradzie. Na zwyklej drodze poza miastem nie idzie tym wyprzedzic czegokolwiek innego niz koparke. Zawieszenie jest za miekkie i autem buja na boki. Hamulce slabe a ABS zamiast pomagac to wydluza droge hamowanie chyba dwukrotnie ( po odlaczeniu czujnikow jest o niebo lepiej ) Za to 406 jest niesamowicie bezobslugowy. Przez 4 lata zepsulo mi sie w nim:

-uszczelka na pompie paliwa
-rurka od turbiny doprowadzajaca powietrze do silnika
-przerdzewial kabel od immobilizera ( problemem bylo tylko to ze byl pod wykladzina )
-odczepil sie jakis kabelek od potencjometru gazu i robil zwarcie

Same pierdoly. Biorac pod uwage ze olej w nim wymienilem dopiero w maju tego roku ( auto mam 4 lata ), paska rozrzadu nie wymienialem jak na razie w ogole a inne filtry wymienilem raz ( wiem - traktuje okropnie ten samochod ) to auto jest po prostu nie do zajechania.Objechalem nim europe od Hiszpanii, przez Wlochy az po polnoc Norwegii. Kangoo wjechalo mi w bok, od tylu mi przywalil w niego ktos pod Biedronka i uciekl , zona wpakowala sie nim do rowu a to auto chociaz pogiete z kazdej strony wciaz jezdzi:) Woze nim czasem po 400kg betonu na wies po dziurach a zawieszenie nawet nie stuka ( jedyne co wymienialem to sprezyne po tym skoku zony przez metrowej glebokosci row ). Normalnie jak nie Peugeot:)

Alf za bardzo nie znam poza tym ze zewszad slysze ze pierwsza Alfa ktora jezdzi wiecej niz stoi u mechanika to 159
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: woocash »

z tą 159 to święta prawda...

kiedyś będąc u mechanika na 47 wymianie wahaczy ;) miałem przyjemność porównać wiszącą na stanowisku 159 i moją 156.... w skrócie - to co ja wymieniałem te 2 razy w roku tam było inaczej rozwiązane - z tyłu /bo zapomniałem napisać o tylnych wahaczach poprzecznych... takie tam/ wahacze 2 razy mocniejsze, tuleje dzięki temu o wiele większe i mocniejsze - większa powierzchnia styku - mniejsze siły- większa trwałość..

znajomi kupili sobie 406 kombi chyba z 5 czy 6 lat temu - są motoryzacyjnymi troglodytami - a samochód śmiga. - o! kiedyś jadę sobie za nimi, i czuję smród... masakra - mówię "o.. sie agacie sprzęgło pali czy coś..." okazało się że u mnie sie z jednej strony zablokował tłoczek hamulca z powodu kijowego zacisku... i rozgrzało tarczę prawie do czerwoności demolując klocek i tak dalej... robiłem te zaciski z 3 razy /reperaturka, smarowanie, sranie w banie/ jedyne rozwiązanie to kupno nówek... - a .. i jeszcze potrafiły zapiszczeć podczas jazdy w zakręcie... taka włoska technologia. ale przyjemność z jazdy ogromna...
u mnie była czerwona skóra + kolor nadwozia czarny metalik - wyglądało to super, fotele wygodne, zegary dla kierowcy - dla pasażera niewidoczna prędkość przelotowa pow 110 km/h
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Awatar użytkownika
DJPreZes
Moderator
Posty: 4593
Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
Posiadany PUG: Roland Garros/307
Numer Gadu-gadu: 2516096
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: DJPreZes »

Fox pisze:Fox Cie nie wysmieje:) Tzn zalezy czego oczekujesz od samochodu. Jak jakichkolwiek wrazen to tu ich nie znajdziesz. 110KM jest wystarczajace po miescie albo na autostradzie. Na zwyklej drodze poza miastem nie idzie tym wyprzedzic czegokolwiek innego niz koparke. Zawieszenie jest za miekkie i autem buja na boki. Hamulce slabe a ABS zamiast pomagac to wydluza droge hamowanie chyba dwukrotnie ( po odlaczeniu czujnikow jest o niebo lepiej ) Za to 406 jest niesamowicie bezobslugowy. Przez 4 lata zepsulo mi sie w nim:

-uszczelka na pompie paliwa
-rurka od turbiny doprowadzajaca powietrze do silnika
-przerdzewial kabel od immobilizera ( problemem bylo tylko to ze byl pod wykladzina )
-odczepil sie jakis kabelek od potencjometru gazu i robil zwarcie

Same pierdoly. Biorac pod uwage ze olej w nim wymienilem dopiero w maju tego roku ( auto mam 4 lata ), paska rozrzadu nie wymienialem jak na razie w ogole a inne filtry wymienilem raz ( wiem - traktuje okropnie ten samochod ) to auto jest po prostu nie do zajechania.Objechalem nim europe od Hiszpanii, przez Wlochy az po polnoc Norwegii. Kangoo wjechalo mi w bok, od tylu mi przywalil w niego ktos pod Biedronka i uciekl , zona wpakowala sie nim do rowu a to auto chociaz pogiete z kazdej strony wciaz jezdzi:) Woze nim czasem po 400kg betonu na wies po dziurach a zawieszenie nawet nie stuka ( jedyne co wymienialem to sprezyne po tym skoku zony przez metrowej glebokosci row ). Normalnie jak nie Peugeot:)

Alf za bardzo nie znam poza tym ze zewszad slysze ze pierwsza Alfa ktora jezdzi wiecej niz stoi u mechanika to 159
Czyli idealnie potwierdzasz, że 406 jest dla mnie. Ma być oszczędnie, niezawodnie, czasami ma robić za "wóz kempingowy", czasami za małą ciężarówkę. Żeby nie było - tamta 406 niestety poszła (a ta poza ABSem miała ASR, ESP, HWDP, ZCHN), a teraz kolejna na oku... 2.0HDI 90KM :) Czyli jeszcze większy dramat.
Co do 156 - mi się te beżowo-bananowe skóry straszliwie podobają... Jutro poza obejrzeniem tej 406 rzucę też okiem na 156sw, ale...chyba rozsądek wygra :)
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
Obrazek
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: woocash »

2.0 90 km to mistrz niezawodności.... brak dwumasy, brak fapa... sprawdzić stan, zachipować i jeździć.


tzn.. tyle ja wiem ;) i mogę się mylić.
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Awatar użytkownika
Fox
Peugeot 205 Master
Posty: 2053
Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
Numer Gadu-gadu: 6433729
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: Fox »

90KM? Prosze....nie!:)moje 110 ( co w rzeczywistosci ponoc jest 106 , tylko Peugeot sobie zaokraglil ) tez nie ma ani dwumasy ani fapa. Ciezko mi sobie wyobrazic natomiast cos o te 16KM slabszego w tej poltoratonowej budzie...Druga sprawa to czy przypadkiem te wersje 90KM to nie byly jeszcze sprzed liftu? Jesli by tak bylo to nie warto ich brac bo te stare budy niesamowicie szybko rdzewieja. Progi sie rozpadaja, nadkola, podloga pod tylnim siedzeniem...Jesli brac 406 to tylko ze zdrowa blacha po lifcie.

PS: Przypomnial mi sie jeszcze jeden szczegol. W 406 jest dosyc marny hak do holowania - ten wkrecany w tylni zderzak. W maju, we Francji probowalem wyciagnac VW transportera zagrzebanego w piasku i nawet nie zdarzylem mocniej dodac gazu a urwalem caly gwint i hak wylecial. To tak zeby nie bylo ze to jest dobre auto w kazdym szczegole:)
Awatar użytkownika
DJPreZes
Moderator
Posty: 4593
Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
Posiadany PUG: Roland Garros/307
Numer Gadu-gadu: 2516096
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: DJPreZes »

Ten którego będę oglądał na 110% jest po lifcie, a co do silnika to na miejscu się okaże jak poznam VIN. Ogólnie wg SB konfiguracja D9+HDI90 jest możliwa. Aktualnie moim jedynym samochodem jest Garros, który w aktualnym tempie spalania paliwa zabije mój budżet do czwartku wieczora 8)7 8)7 Co do wolnych a raczej słabych wozów to czasami jeżdżę 806 mojego ojca - ok 1650kg i ten 2.0 HDI - 108/107/109/110/106 (zależy w jaki katalog się spojrzy)... Dzieła zniszczenia dopełnia aerodynamika na poziomie jadącego kiosku.
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
Obrazek
Awatar użytkownika
DJPreZes
Moderator
Posty: 4593
Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
Posiadany PUG: Roland Garros/307
Numer Gadu-gadu: 2516096
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: DJPreZes »

No i jest... 90KM szalu nie robi, ale jedzie i to nawet ok a co najwazniejsze, to pali ok 4,4 w trasie ( srednia z ok. 50km, wiec pewnie jeszcze wzrosnie.)

http://olx.pl/i2/motoryzacja/samochody/ ... ery&page=2

Macie i sie smiejcie ;)
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
Obrazek
Awatar użytkownika
golas9
Junior
Posty: 487
Rejestracja: 01 lip wt, 2003 3:12 am
Posiadany PUG: W124,W202,E36,Gulf4
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: golas9 »

Fox pisze:Jesli by tak bylo to nie warto ich brac bo te stare budy niesamowicie szybko rdzewieja. Progi sie rozpadaja, nadkola, podloga pod tylnim siedzeniem...Jesli brac 406 to tylko ze zdrowa blacha po lifcie.:)
Chyba trochę przesadzasz... znam kilka przedliftów z początku produkcji i nie ma w ich przypadku mowy o żadnej korozji...
Awatar użytkownika
leon
Junior
Posty: 324
Rejestracja: 12 lip wt, 2011 4:27 pm
Posiadany PUG: biały i szybki
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pytanie natury....ekhm.. 406 kombi czy włoszczyzna?

Post autor: leon »

Z wloszczyzny jest jeszcze Lancia Lybra. Silnikowo to co Alfa, ale prostsza ( czyli tańsza i mniej awaryjna) budowa zawieszenia. Jeździłem Lybrą w kombi 2.4jtd przez 1,5 roku, sprzedałem ją kumplowi rok temu, więc wiem jak auto dalej się sprawuje. Przez te 2,5 roku nie zdarzyło się nic prócz drobnych usterek, co jest normalne dla każdego samochodu w tym wieku. Na plus przemawia na pewno niska cena na polskim rynku(ludzie mają błędne przekonania do Lancii, wiadomo, najlepszy jest VAG 8)7 ). Na minus słaby stan większości sprzedawanych egzemplarzy i problem z ewentualną sprzedażą.
"Adding power makes you faster on the straights. Subtracting weight makes you faster everywhere"
ODPOWIEDZ