Strona 1 z 7

Pugiem do ślubu

: 19 lip śr, 2006 12:36 am
autor: basia

: 19 lip śr, 2006 9:27 am
autor: krzycho
zarąbista sprawa - zazdroszcze wam tego bo moja żżonka nie za bardzo chciała sie zgodzić na coś takiego

: 19 lip śr, 2006 3:32 pm
autor: Banita
gdzie to tak bylo? :shock:









( :mrgreen: )

: 20 lip czw, 2006 8:07 am
autor: Marin205
krzycho pisze:zarąbista sprawa - zazdroszcze wam tego bo moja żonka nie za bardzo chciała sie zgodzić na coś takiego
powiem Ci tak - słuchaj żony bo zginiesz - lub powiem inaczej żona ma zawsze racje - zastanawiałeś się może gdzie w 205tce zmieścisz żonę z suknią obszytą na kole z trenem !!!!???? - ja wynająłem na pół dnia (TAXI za 300zł )srebrnego merola E klasy (3 lata temu) i nie załuję - bo bez problemu na zdjęcia dojechaliśmy i do kościoła - suknia to nie wdzianko rajdowe - bez obrazy ale Generalnie pomysł jest do d....

: 20 lip czw, 2006 8:24 am
autor: krzycho
Marin205 pisze:
krzycho pisze:zarąbista sprawa - zazdroszcze wam tego bo moja żonka nie za bardzo chciała sie zgodzić na coś takiego
powiem Ci tak - słuchaj żony bo zginiesz - lub powiem inaczej żona ma zawsze racje - zastanawiałeś się może gdzie w 205tce zmieścisz żonę z suknią obszytą na kole z trenem !!!!???? - ja wynająłem na pół dnia (TAXI za 300zł )srebrnego merola E klasy (3 lata temu) i nie załuję - bo bez problemu na zdjęcia dojechaliśmy i do kościoła - suknia to nie wdzianko rajdowe - bez obrazy ale Generalnie pomysł jest do d....
nie gadaj - moi znajomi jechali motorami ;-)
a moja żonka miała prostą ale piękną suknie - nie chciałłem zeby wyglądała jak cebula :lol:
No i koniec końców pojechalismy Lincolnem Mark VIII . Nie jechalismy szybciej niz 100....mil tak wiec na przyjeciu bylismy pierwsi :twisted:

Zresztą sami zobaczcie

Obrazek
Obrazek

Dlatego tez szacuneczek dla kolezanki za slub Pugiem 205

: 20 lip czw, 2006 8:48 am
autor: Marin205
No w każdym razie + za duży wygodny samochód i + za to że nie była to wsiurska biała limuzyna

My generalnie wieżliśmy się tak jak na fotkach, żonka miała sporą suknie na kole - wyglądała tradycyjnie - po merolu nie byliśmy wygniecieni

Dodano po 8 minutach:

Rodzinie z warszawy podobał się ślub w Królewskim mieście Kraków :D

: 20 lip czw, 2006 9:03 am
autor: krzycho
no i sie fajny temat zrobił ;-)

: 20 lip czw, 2006 9:07 am
autor: DJPreZes
A mi sie pomysl z pugiem podobal ;) Po kij ma sie stroic w jakies mega suknie ;) Zwykla prosta i tyle. Pug wygodny. ;] A jak widze te cale "suknie na kole" to mi sie slabo robi :P

: 20 lip czw, 2006 9:16 am
autor: krzycho
DJPreZes pisze:A mi sie pomysl z pugiem podobal ;) Po kij ma sie stroic w jakies mega suknie ;) Zwykla prosta i tyle. Pug wygodny. ;] A jak widze te cale "suknie na kole" to mi sie slabo robi :P
ja też mam o tym takie zdanie ale wiesz jak jest - o gustach sie nie dyskutuje.

: 20 lip czw, 2006 9:45 am
autor: basia
krzycho pisze:
DJPreZes pisze:A mi sie pomysl z pugiem podobal ;) Po kij ma sie stroic w jakies mega suknie ;) Zwykla prosta i tyle. Pug wygodny. ;] A jak widze te cale "suknie na kole" to mi sie slabo robi :P
ja też mam o tym takie zdanie ale wiesz jak jest - o gustach sie nie dyskutuje.
widać kto się zna :P na modzie :P

cebule to sie zakładało 10 lat temu :P :P

chciałem jechać sam, autem które jest moją drugą miłościa a nie jakimś mesiem :W

taxą nie przypalisz gumy :P :P :D

Obrazek

: 20 lip czw, 2006 10:39 am
autor: krzycho
basia pisze:
chciałem jechać sam, autem które jest moją drugą miłościa a nie jakimś mesiem :W
dobrze że dodałeś że drugą bo normalnie można by było na Tobie krzyżyk stawiać :roll:

: 20 lip czw, 2006 11:25 am
autor: Maugoshata
to było bardzo oryginalne wesele 8)

: 20 lip czw, 2006 11:27 am
autor: DJPreZes
:D :D :shock: :lol: :lol: Dooobre ;]

: 20 lip czw, 2006 11:41 am
autor: Maugoshata
Marin205 pisze:
krzycho pisze:zarąbista sprawa - zazdroszcze wam tego bo moja żonka nie za bardzo chciała sie zgodzić na coś takiego
powiem Ci tak - słuchaj żony bo zginiesz - lub powiem inaczej żona ma zawsze racje



pantofel :?:

: 20 lip czw, 2006 2:22 pm
autor: Marin205
krzycho pisze:
DJPreZes pisze:A mi sie pomysl z pugiem podobal ;) Po kij ma sie stroic w jakies mega suknie ;) Zwykla prosta i tyle. Pug wygodny. ;] A jak widze te cale "suknie na kole" to mi sie slabo robi :P
ja też mam o tym takie zdanie ale wiesz jak jest - o gustach sie nie dyskutuje.
pewnie że o gustach się nie dyskutuje dlatego między innymi żona wybrała prosty klasyczny wzór sukni - być może wolałbym zamiast takiej sukni jak miała moja żonka pomalować auto - czy np obszyć sobie wnętrze w JAVA CAR Design lub kupić 205 do renowacji - no tylko kobiety mają troche inne podejście i nie można powiedzieć że nie mają racji gdy mówią że ślub się bierze raz

poza tym zbyt prosta być nie może bo to nie Pierwsza Komunia tylko ślub :D

Dodano po 5 minutach:

DJPreZes pisze:A mi sie pomysl z pugiem podobal ;) Po kij ma sie stroic w jakies mega suknie ;) Zwykla prosta i tyle. Pug wygodny. ;] A jak widze te cale "suknie na kole" to mi sie slabo robi :P
- pewnie że PUG wygodny - i ma fotele o niebo lepsze od niejednego VW - tyle że to jest auto segmentu B i jak chcesz się nie wymiąć przed zdjęciami i minimum przed kościołem - to zostaje większa bryka - chciałem jechać dorożką - ale brałem ślub w klasztorze po drugiej stronie krakowa więc koniki by nie wydoliły a ja bym sie przed nocą nie wyrobił - merolem szybciej, wygodniej i z klimą, i kierowca - a nie zastanawianie się gdzie zaparkować i czy dobrze pozamykałem auto :)

Dodano po 15 minutach:

basia pisze:
krzycho pisze:
DJPreZes pisze:A mi sie pomysl z pugiem podobal ;) Po kij ma sie stroic w jakies mega suknie ;) Zwykla prosta i tyle. Pug wygodny. ;] A jak widze te cale "suknie na kole" to mi sie slabo robi :P


ja też mam o tym takie zdanie ale wiesz jak jest - o gustach sie nie dyskutuje.
widać kto się zna :P na modzie :P

cebule to sie zakładało 10 lat temu :P :P

chciałem jechać sam, autem które jest moją drugą miłościa a nie jakimś mesiem :W

taxą nie przypalisz gumy :P :P :D


Przypalisz przypalisz tylko po co - ślub to nie zlot żeby wioskę robić - według mojej opinii są kwestie które wymagają dojrzałego spojrzenia na sprawę - i bynajmniej nie chodzi o to że ktoś musi być takim starym pierdzielem jak ja tzn rocznik 1978

a co do cebuli to fakt - można przegiąć i mieć full firanki wokół siebie lub w drugę stronę i wyglądać jak szara myszka w przykusym wdzianku - dlatego najlepiej oglądnąć jakiś zachodni katalog - pujść do dobrego salonu który coś takiego sprowadza i sobie zamówić - bo nawet jak pójdziesz do jakiejś krawcowej i nawet jeśli Ci coś takiego uszyje - to w życiu ta suknia nie będzie wyglądała tak jak ta zmówiona - bo u nas w Polsce nie znajdziesz takich materiałów - bo nikt ich nie sprowadza ze względu na cenę (odrazu odpowiem że nie tylko o cenę tu chodzi - tylko o jakość, ciężar itd) - najlepszym przykładem są buty - kupujesz buty u nas w Adidasie, Pumie, Nike'u czy gdziekolwiek indziej - a następnie jedziesz np do Wiednia i jesteś zdziwiony że te same buty w sklepie nie dość że są tańsze to jeszcze zupełnie inne - na wygląd niby to samo - ale materiał jakiś inny i guma w podeszwie też inna - co tu dużo mówić :x