Strona 1 z 2

O co chodziz tymi "łysolami"?

: 11 kwie ndz, 2004 6:56 pm
autor: HERO
Czy to jakaś moda , czy popierdolenie przez brak włosów na głowie bo co widze takiego prostaka w jakims tam aucie to ma połorzone oparcie prawie na podłoge i nie widac prawie takiego debila za szyby (a moze chce wygladac jak zza szyby ferrari , a moze że ma niską furę i przy okazji niskie IQ). Przecież tak nie da sie jeździć , przy kazdym zakrecie zamiast fotel cie powinien trzymać to trzymasz się kiery żeby nie wpaśc pod nią. Może ktos ma jakies naukowe wytłumaczenie na to, albo cos prostszego , bo pytałem , szukałem i nic. Czy to temat tabu? A może wszyscy łysi to marsjanie i nikt ich nie rozumie na ziemi? A może koksy im zatkały coś ? A moze solarium uszkodziło im szare komórki? KTOKOLWIEK WIE, KTOKOLWIEK ZNA? P I S Z C I E !

: 11 kwie ndz, 2004 7:18 pm
autor: samer
To jest bardzo ciekawe , ale dodam ze na Zimowej Szkole Jazdy w Opolu i w Brzegu kazdy kierowca mial zle ustawiony fotel ! (jedni mniej drudzy bardziej ...) Dytko i Mirowski (tacy rajdowcy jakby ktos nie wiedzial :) ) musieli wszystkich pouczac i pokazac jak to sie powinno za kieorwnica siedziec :roll:

: 11 kwie ndz, 2004 7:57 pm
autor: BubuPN
hmm... zazwyczaj jezdza tak wlasciciele starych bmw i maluchow wiec moze to jakis rytual albo moda czy cus

: 11 kwie ndz, 2004 8:12 pm
autor: madafaka
ja tak jeżdże!! :twisted: :twisted: ale po prostu mam dwa metry wzrostu i inaczej jest mi nie wygodnie!!! no oczywiście oparcie nie jest położone ale bardzo odchylone do tyłu i fotel maksymalnie odsunięty!!! a koksu nie biore!!! nie wiem czy siedze prawidłowo czy nie ale przy mojej wielkości jest to jedyna wygodna pozycja!!! acha i nie wypadam z fotela :D :D

: 11 kwie ndz, 2004 8:23 pm
autor: BubuPN
ja tez mam fotel odsuniety zeby mi sie wygodniej nogami manewrowalo, ale oparcie mam w normie heh

: 11 kwie ndz, 2004 9:00 pm
autor: adidj
a ja znowu mam prawie 190 cm a fotel mam tak blisko ze juz nie mam gdzie nog trzymac (jeszcze troche i wypchne feflektory z przodu) ale jak probowalem inne ustawienie to tragedia... poprostu jak siedze blisko (oparcie tez na maxa do przodu) to jakos lepiej czuje auto ..a znowu jak odsune fotel do tylu to auto jezdzi sobie jak chce a jak nie wiem jak mam kiere zlapac :D :D

: 11 kwie ndz, 2004 9:43 pm
autor: Kaktus
Adidj - odsun sobie fotelik do tylu, aby nogi prawidlowo pracowaly, i kup NABE i sportowa kiere :-) Wtedy bedzie sie jezdzilo wrecz idealnie :)

Jezdzac samochodem, czujemy go naszym cialem, i rzecza oczywista jest ze im wiekszy kontakt ciala z siedzeniem tym lepszy czucie autka.

Najwazniejsze sa plecy, poniewaz sa one bardzo blisko kregoslupa, i nie znam sie na budowie ciala ludzkiego itp, ale podobno wlasie kregoslup ma duze znaczenie w czuciu autka. I jezeli mamy oparcie tak ustawione ze dotykamy go calymi plecami to jest bardzo dobrze i super czujemy autko!

Druga sprawa to ulozenie rak na kierownicy, co prawda sa 2 dobre pozycje jedna to za 10 druga, a druga pozycja to za 15 trzecia - patrzac na kiere jak na zegarek ;)

Ja osobiscie preferyje za 15 tzecia, poniewaz pozwala ona wykonac identyczny ruch kierownicy zarowno w lewo jak i w prawo! Co jest bardzo wazne! Po drugie rece tworza idealna rownowage sil! Tak wiec zarowno w lewo i prawko krecimy tak samo kierownica!

Jezeli jezdzimy trzymajac rece na kierownicy w pozycji za 10 druga, to w pierwszej fazie skretu nastepuje efekt ciagniecia kierownicy w dol ciezarem naszych rak.

Po trzecie bardzo wazne jest samo ulozenie rak. Wazne jest aby w lokciu byl kat okolo 90!!!! STOPNI! Wiem wiem, wydaje sie dziwna taka pozycja! Tez mi na poczatku nie pasowala, ale wystarczy 15min na sliskim placu, aby zrozumiec jak wazne jest to ulozenie!

Niestety jezdzac na codzien nie mamy do dyspozycji ani foteli kubelkowych, ani kierownic sportowych z duzym odsadzeniem, i musimy isc na kompromis. Nierzadko mamy poduszke powietrzna, i oczywiscie seryjne pasy, tak wiec za blisko kierownicy siedziec nie mozemy bo w razie dzwona mozna zrobic sobi kuku, tak wiec trzeba znalesc jakis kompromis!

Warto takze wspomniec ze idealna kierownica jest kierownica o srednicy od 340 do 360mm !! A wszystkie tuningowe kiere o srednicach 330 i mniej, sa tylko zbednym BAJEREM! Im mniejsza kierownica tym trudniej jest wykatrowac samochod, mieszaja sie rece itp, a pozatym nie wazna jest az tak bardzo srednica a wlasnie ulozenie rak!

Jezeli mowa juz o Buraczkach ;) to ja czesto widze ludzi jezdzacych tak, ze siedzac na lewym fotelu, delikwent ma glowe w tym samym pionie co lewarek zmiany biegow i lusterko :), prawa reke trzyma na drązku (bez skojarzen prosze :lol: ), a lewa ma polozona na kierownicy "trymajac" ja nadgarstkiem hehe.

Co do fotela to proponuje wam taki eksperyment ;) Jezdzcie samochodem, w swojej naturalnej pozycji, tak jak jezdzicie, a pasazer niech po 15-20 minutach jazdy, jak juz przestaniecie myslec o pozycji, i przybierzecie pozycje NATURALNA, dopasowal wam oparcie do waszych plecow! Ale tak aby nie przesunal plecow ani centymetra do przodu!

Z obserwacji wiem, ze kierowcy wsiadajac do autka odchylaja oparcie do tylu, tak ze kontakt z oparciem maja tylko czescia ledzwiowa (nie wiem czy dobrze mowie... nie znam sie na budowie ciala ludzkiego ;) ), natomiast plecy trzymaja jakies 10-15cm od OPARCIA! Pomimo tego ze jak ustawiaja fotel to sie opieraja. Wtedy wystarczy zrobic tak aby oparcie plecow dotykalo i juz bedzie lepiej!


Madafaka: ok masz 2 metry, Holowczyc tez ma 2 metry i jakos oparcie ma raczej w pionie ;-) A tak serio, to sprobuj zrobic tak jak pisalem powyzej.

Pamietajcie takze ze dobre ustawienie fotela nie zawsze jest wygodne! Tak wiec do jazdy na codzien polecam pewien kompromis. Ale nawet idac na kompromis przez pierwsze 20-30km moze wam sie wydawac ze siedzi sie wam niewygodnie... a po jakims czasie stwierdzicie ze inaczej siedziec juz nie umiecie :)

Eksperymentujcie, probojcie, a na pewno wyjdzie to wam na dobre!

I ZAWSZE starajcie sie trzymac kierownice 2 rekoma! To naprawde dobry i przydatny nawyk!

: 11 kwie ndz, 2004 9:45 pm
autor: Kaktus
Aha jeszcze co do Adidj'a - nie wiem jak blisko siedzisz, ale wydaje sie ze twoje ulozenie rak jest raczej dobre! Pamietaj jednak aby nie przesadzac bo za blisko takze jest nie dobrze. Pamietaj kat ugiecia rak okolo 90 stopni - nie wiecej!

: 11 kwie ndz, 2004 10:13 pm
autor: marecki
HERO ja też niecierpie takiej wiary... Ale! oprócz tego, że leżą za kierownicą, to jescze patrzą przez środek przedniej szyby-opierając się na prawym łokciu grzieś tam o podłokietnik albo cokolwiek innego, bo "ze śrdoka widać lepiej" !! :) to oczywiście ironia. Ale niektórzy tak właśnie wyglądają. A o co w tym chodzi? Ci ludzie nie są dobrymi kierowcami, nie chcą się nimi nawet czuć. Nie zależy im na maksymalnym panowaniu nad autem. Oni chcą czuc się luźno...chcą wyglądać groźnie. Odstawiają tzw bujankę -nie jezdza raczej szybko, a właśnie starają się szpanować swoją (jakąkolwiek) furą posuwając się do przodu bardzo powoli - żeby każdy w mieście mógł go dostrzec wreszcie za kierą fury. Pozdrawiam łysych pacanów...

: 11 kwie ndz, 2004 10:16 pm
autor: adidj
naby nie bede kupował bo droga jak cholera :evil: ja ją sobie poprostu zrobie :D :D zrobilem jedną to zrobie i drgą ale dłuzszą tylko nie wiem czy mam robic taka zeby mi bylo wygodnie czy jest jakies maximum dla naby,,,, no a kiere mam juz sportowa mniejszą :?:

: 11 kwie ndz, 2004 10:36 pm
autor: Kaktus
Ja mam 2 naby, jedna 12cm druga 8cm :) w sumie mam 20cm :) Ale jest to odpowienik naby 10cm w innym aucie, poniewaz jak sam wiesz kiera w 205 jest dosc gleboko wpuszczona w deske, tak wiec ta pierwsza naba 12cm powoduje ze sportowa kiere mam o 2cm blizej niz seryjna kiere, a te 8cm to jeszcze przedluzenie :)

Nabe mozesz zrobic jaka tylko chcesz! Ale wazne aby byla ona tak zrobiona ze przy udezeniu w kiere nie przebije ci kiera pluc zebrami, tylko sie zlamie!! A jednoczesnie musi byc dosc wytrzymala :)

Aha i jak nie masz szelkowych pasow, to nie powinienes miec za blosko ciala kiery!! Ja mam kiere okolo 40cm od klaty piersiowej, ale mam pasy szelkowe, a nie bezwladnosciowe.

: 11 kwie ndz, 2004 10:40 pm
autor: madafaka
kaktus ale ja praktycznie całymi plecami opieram się o oparcie a ręce nie mam pod kątem 90 ale jakieś 70 acha i mam kierownice z nabą momo jakieś 350

: 11 kwie ndz, 2004 10:48 pm
autor: Kaktus
no to super :)

zle cie zrozumialem :)

: 11 kwie ndz, 2004 10:57 pm
autor: BubuPN
heh ja dzisiaj widzialem lysola w golfiaczu, ktory jakos tak sie usadowil ze mial glowe na wysokosci kierownicy, no moze lekko czolo bylo ponad kiere

: 11 kwie ndz, 2004 11:39 pm
autor: Ninja
Ja dzis przeprowadzilem eksperyment - sprobowalem jazdy z prawa reka ulozona na kierownicy "na supermana", a ze bylo cieplo to jeszcze lewa reke wystawilem na "zimny lokiec" i... ku...wa - tak sie nie da jezdzic!!!
Nic dziwnego ze te cymbaly tak wolno sie woza po miescie! Praktycznie zero kontroli nad samochodem.
A moze poprostu jestem nieprzyzwyczajony? :lol: