Piatek u mnie odpada kategorycznie. Poza tym mało dni do niego zostało i znowu mogła by byc klapa.
Padła odpowiedź, że następna niedziela po świętach o 17 pod Torwarem. Dzień i godzina mi pasuje, a lokalizacja to gdziekolwiek.
Czyli mamy 12 dni, żeby zebrac jak największą grupę warszawiaków i się spotkac.
Niech każdy zadeklaruje się czy będzie wcześniej, bo te spoty ostatnimi czasy to totalne niewypały.
