
Extra. Jest załoga, teraz pozostaje zrobić inspekcję auta i przeszperać garażowy magazyn części zapasowych. W wolnej chwili na mieście zajrzę też do mojego ubezpieczyciela.
RafGentry pisze:Na wczorajszym spotkaniu z Foxem, Ulą, Józkiem, Mają, Gadem i Tokiem udało się nam wyłonić ostateczny wygląd tripowego logotypu, który będzie widoczny na magnesach, koszulkach, nalepkach i cholera wie na czym jeszcze...
Zdecydowaliśmy się na żółte tło, nawiązujące do koloru 205 T16 Grand Raid startującej m.in w Paryż-Dakar. A tak na serio, to okazało się, że wcześniejsze dwie propozycje - czerwona i czarna nie pasują dobrze na wszystkie nasze 205-tki.
No dobra, to dość gadania. Oto logo naszej wyprawy, autorstwa mojej tripowej towarzyszki, aRAFatkiWŁALA:
Standardowo nie jest to na naszej trasie, ale koniecznie weź numer telefonu i na pewno się z nim dogadamy. To będzie jeden z ostatnich dni naszej wyprawy,więc pewnie dopiero na miejscu okaże się gdzie, kiedy i jak dotrzemy. Bardzo miła jest myśl że możemy uszczęśliwić jakiegoś człowieka w odległym kraju i że dla kogoś spotkanie z nami może być takim wydarzeniem. Koniecznie musimy wydrukować więcej wlepek na takie właśnie okazje.RafGentry pisze:
Dostałem sygnał z kolejnego kraju. Kolega Marko z Czarnogóry zaprasza nas na kawę
Myślałem o tej drodze, z tym że odstraszyły mnie trochę komentarze na temat jej jakości i opowiadania niektórych osób które się z niej wycofały. Z drugiej strony czytałem że miejscowi swoimi starymi mercedesami regularnie po niej krążą. Wg fotek z forów 4x4 trasa wygląda tak:helterskelter pisze: Problem polega na tym, że SH20 jest na znacznym odcinku szutrowa, co może nie jest samo w sobie strasznie kłopotliwe, ale jest kilka miejsc z koleinami, że czasem nawet jednoślady miały problem.
Mnie też to nie daje spokoju. Poza tym wydaje się, że to najkrótsza droga w Góry Przeklęte, do doliny Vermosh. Inne warianty to, tak jak wkleiłeś, albo przejazd przez Kosowo albo na około przez Czarnogórę.Fox pisze:Od rana cały czas myślę o tej szutrowej drodze przez góry