Na miejsce do Katowic przybył Martinoo i okazało się, że Twój Hostel "zagubił" nasze rezerwacje.
Nie wiem jak to się stało, bo miałem wszystko potwierdzone, natomiast dobrą informacją jest fakt, że Marcin ogarnął na szybkości nocleg rezerwowy właściwie w tym samym miejscu.
Śpimy zatem w apartamencie K3, gdzie zarezerwowałem dla nas 32 miejsca.
Minusem jest to, że jest tam mniej typowo hotelowych "dwójek" i "trójek", plusem fakt, że płacimy 27 złotych od osoby.
Gdyby jednak ktoś chciał, Twój Hostel ma jeszcze "dwójkę" z łazienką w pokoju. Reszta miejsc jest zajęta z powodu mistrzostw w siatkówce i w tym upatruję przyczyny tajemniczego "zagubienia" naszej rezerwacji.
Ale mniejsza o to.
Do zobaczenia w Katowicach!
