W pracy napisałem mały poemat, ale nie miałem czasu wysłać, więc teraz tylko wyrażę swoją dezaprobatę na temat zdania Frugo o kierowcach autobusów. Ustąpić im należy tylko, jak wyjeżdżają z przystanku. I tyle. A oni wpieprzają się, gdy chcą zmienić pas. Nawet jak wyjeżdżają z zatoczki, to powinni patrzeć w lusterka, a przez to, że wyjeżdżają, gdy jestem w połowie długości autobusu i muszę hamować tak, że auto za mną prawie mi wjeżdża w dupę, przestałem jeździć do domu przez centrum, tylko "tnę" trasą. I naprawdę rozumiem, że mają rozkład i obcinają im za opóźnienia, ale we wszystkim ważna jest kultura. Miałem już wystarczająco dużo przygód z kierowcami komunikacji miejskiej, żeby im nie ułatwiać pracy.
Agnieszka pisze:Co więcej, z moich spostrzeżeń wynika, że najgorsi są kierowcy jeżdżący Skodami Octaviami, samochodami służbowymi i autami w nadwoziu kombi.
Mój tata jeździ Octavią i to w kombi i nie powiedziałbym, żeby zaliczał się do grupy kierowców, o których tu piszemy
No to kiedy ten spot?