Najwięcej marudzą Ci, którzy byli najkrócej.
Chcieliście atrakcji, to niedaleko była mega impreza (coś tam ze słońcem... jakoś tak
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
)
Ja przyjechałem spotkać znajomych, poznać tych których jeszcze nie znam i pooglądać peugeoty.
Niestety nie ze wszystkimi udało się poznać i porozmawiać, czego żałuję
Jedyne kółko wzajemnej adoracji jakie zaobserwowałem to kółko Wiejskich Tunerów(jak to będzie po czesku?)
![Wariat 8)7](./images/smilies/icon_bonk.gif)
Trudno oczekiwać, że koło 100 osób stanie w kółeczku i każdy z każdym sobie spokojnie porozmawiał. Osobiście z kim chciałem, to spokojnie pogadałem i wyobcowany się nie czułem, mimo posiadania auta z parkingu "biedy i wstydu"
Przyznać trzeba, że organizacyjnie Grupa Pietrzak dała ciała, nie wiem tylko skąd zarzuty pod adresem pana w białym kitlu, który był w zasadzie gościem
Największą atrakcją na miejscu była chyba Ścierka Ernesta i jego ryneczek
After party w knajpce bardzo udane, chyba każdy się najadł ciepłej pizzy i napił zimnego piwka
p.s. Byłbym zapomniał. Nie wyspałem się cholera, bo obok spało dziecko, które się darło całą noc, a rodzice się nie potrafili nim zająć
p.s.2. Pod rąd naginałem wczoraj aż 3,9km
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Sprawdziłem dziś wracając.*
*wtajemniczeni wiedzą o co chodzi
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)