Zlot Chechło-Nakło 2010

[Fox]

No dobra, wszystko ustalone. Z powodów pogodowych i po wykruszeniu się poza-krakowskiej części ekipy nastąpiła całkowita zmiana planów i kierunku jazdy. Udało mi się załatwić nam nocleg w pensjonacie w Krościenku nad Dunajcem. Mamy duży pokój w którym jest 6 łóżek. Dowolna ilość osób może spać na podłodze. Płacimy 240zł za cały pokój bez względu na ilość osób które tam wciśniemy. Osoby które udało się potwierdzić telefonicznie ( osobiście lub za pośrednictwem Gada ):

Ja i Ula
Józek i Maja
Gad
Lubomir
Rafi
Przemeq
Toksmok - 50% ( jeśli zdąży wrócić w innego wyjazdu )
Manwe się zastanawia

Dodatkowo dostałem zapewnienie od paru osób że Robson będzie molestowany bez litości dopóki się nie zgodzi jednak pojechać więc myślę że jego też można wliczać:)

Jako że Józek z Mają jadą bez noclegu a my z Ulą zajmujemy jedno łózko to wciąż jest jedno wygodne miejsce do dyspozycji plus miejsca na podłodze ( podejrzewam że z 5 ). Jeśli ktoś byłby chętny to proszę dać znać. Jakby chętnych było więcej to można domówić dodatkowy pokój.

Krościenko samo w sobie jest bardzo ładnym miasteczkiem, a do tego rzut beretem jest do Szczawnicy, z której można pieszo i nawet w deszcze przejść się deptakiem wzdłuż Dunajca do Czerwonego Klasztoru na słowacji na piwko czy dobrą czekoladę. Jestem pewny że będzie pięknie. Serdecznie zapraszamy do dołączenia do nas. Troche szkoda że nie jedziemy jednak na Śląsk, ale przy takim wykruszeniu się uczestników trzeba poczekać z tym kierunkiem na lepsze czasy.

Godzina wyjazdu myślę że może zostać taka jak oryginalnie czyli 10. Miejsce zbiórki trzeba wybrać jakieś bardziej południowe. Może Carrefour na Zakopiance?


Edit:
Aha - Gad coś wspominał przez telefon o wizycie na termach więc weźcie ze sobą jakieś gacie wyjściowe:)

[RafGentry]

Chechło - zdechło

Ale coś czuję, że w Krościenku też będzie fajnie.
Aha: nie mam śpiworka, więc rezerwuję łóżko

[robson]

Dobra ja się pisze na ostatnie szóste łóżko Godz.10,00 Carrefour na Zakopiance

[gad]

Robson weź nasz klubowy browar I CB radio bo ja nie chce jechać bez Twojej relacji

[robson]

Kukita może byś dołączył do nas jutro. Kiedyś tam obiecałaś się, zjawić na spotkanie

[Maja]

Proponuję malowniczą trasę przez Wieliczkę i Mszanę Dolną. Wychodzi ok 109km.

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... e=UTF8&z=9

W Krościenku na Rynku są pyszne lody a od 1go maja po Dunajcu pływają flisacy. Można się przepłynąć ze Sromowiec do Szczawnicy za 44zł, ale można także za Szczawnicy do przystani gdzie ładują łódki na ciężarówki za przysłowiowe piwo. Wrażenia niezapomniane.

http://www.flisacy.com.pl/page,1

[Fox]

Wygląda na to że jedzie nas akurat tyle ile jest łóżek, no chyba że Przemeq weźmie jakiegoś kumpla jeszcze, bo się rano odgrażał że tak może postąpić, to będą spali we dwóch:)

Dobrze że przypominacie o CB, bo pewnie bym zapomniał. NIe miałem go w aucie od czasów Bieszczad i pamiętnych rozmów na kanale 5:)

Aha Robson - oprócz klubowego browara nie zapomnij wziąć Sępa:)

Szczegółowy plan zwiedzania będziemy ustalać na bierząco. Atrakcji ci tam dostatek. Mamy lody, Czerwony Klasztor, spływ Dunajcem, wody mineralne w Szczawnicy, ewentualny wyjazd kolejką na Palenicę, no i termy na Słowacji lub w Bukowinie Tatrzańskiej. Będzie ekstra - chyba dziś nie zasnę:)

[Manwe]

zostałem wyeliminowany przez pompę hamulcowa
nie będę się pchał komuś do puga wiec do następnego razu

[gad]

Ja odpuszczam wody termalne, bo się dzisiaj od Józka nasłuchałem że od tego można złapać jakieś choroby weneryczne, więc raczej pozostanę na lądzie Spotykamy się jutro o punktualnie o 10 rano na parkingu pod tesco na ulicy wielickiej, w tym samym miejscu z którego ruszaliśmy na pamiętny bieszczadzki trip!

[Fox]

Hehe - tak to jest jak człowiek zaczyna słuchać lekarzy;) Ja się dziś znów nie wyspałem. Jak na złość obudziłem się o 5:50 i już mi się nie chciało spać. Mam nadzieję że będziecie mnie jakoś cucić przez CB jakbym zaczynał przysypiać na trasie:) Do zobaczenia. Mam nadzieję że wszyscy przeczytają post Gada i nikt nie pojawi się jednak na Zakopiance tylko wszyscy pojadą pod Tesco.

[Lubomir]

Ja przeczytałem,

[robson]

Ja odpuszczam wody termalne, bo się dzisiaj od Józka nasłuchałem że od tego można złapać jakieś choroby weneryczne, więc raczej pozostanę na lądzie Spotykamy się jutro o punktualnie o 10 rano na parkingu pod tesco na ulicy wielickiej, w tym samym miejscu z którego ruszaliśmy na pamiętny bieszczadzki trip!

Cad zawsze możesz się zabezpieczyćz. ja terz przeczytałem

[gad]

to znaczy że co, mam skoczyć szybko do sklepu dla dorosłych i zakupić jakieś lateksowe wdzianko?

[Fox]

Właśnie Gad. Ubierzemy Cię w jakąś wielką prezerwatywę żeby Ci tylko głowa wystawała i nic Ci nie będzie:) Trzeba dbać o to żeby nikt żadnego syfa nie chwycił bo potem śpimy wszyscy w jednym pokoju i nie wiadomo co się tam może wydarzyć;)

Nie zapomnijcie parasoli, kto ma to kaloszy itp bo znów deszcz pada. Wg prognozy mają być przejaśnienia ale jakiś przelotny deszczyk może nam co jakiś czas doskwierać.

Jakby ktoś się w ostatniej chwili chciał jeszcze dołączyć i nie znał np naszych numerów telefonów to niech wbija do pensjonatu przy ulicy Lubań 6 w Krościenku. Co prawda oni mają ponoć dwa pensjonaty i mogą nas ulokować w drugim przy ulicy Królowej Jadwigi, ale przy Lubaniu na pewno udzielą takiej informacji w razie czego.

[robson]

Dajcie znać Rafiemu,ja dałem znać Pszemkowi o zmianie miejsca zbiórki