Kraków - Zlot na rynku

[dzikson]

Nie znam terminu, nie znam szczegółów, ale do Krakowa chętnie bym się wyprawił.

Numery wysłałem na PW do Robsona.

[Dervozavilus]

Skoro taka ekipa się szykuję, to może i ja bym wpadł...

[Manwe]

wszystko wskazuje na to ze lacosta się składa do kupy wiec tez bym się pisał

[Lubomir]

A ja nie będę swoim struclem dzieci po nocy straszył

[Para]

Lubomir, a co z GTI ? Dopisać cie na liste ?

[Lubomir]

No z GTI nic , jeżdzi, napisałem tylko, że niebędę po nocy straszył , jak to jest w okolicach 3-4 rano to nie wiem czy wstanę, bo wtedy mi się najlepiej śpi

[gad]

Lubomir, nawet nie myśl o tym ze nie wstaniesz, bo poprostu zrobimy całonocnego spota! Umówimy sie kolo północy na kawe gdzieś na rynku, a potem pojdziemy po samochody, i jedziemy porobić sobie zdięcia:)

[Fox]

Ja na szczęście chodzę spać o 22 więc podejrzewam że o 2-3 na rynku już będę całkiem wyspany:) Lubomir nawet nie myśl żeby sobie odpuścić to spotkanie. Jak Cie nie będzie to podjedziemy pod twój blok i będziemy dzwonić dzwonkiem do upadłego:)

[Manwe]

dzwonkiem !!! a dawaj będziemy go budzić wydechami.

[wojtasny]

ja tez podjade, kukita tez napewno sie skusi i damy popis pieknych glosnych tlumikow przed blokiem lubomira . To sie chlopie decyduj znim nie bedzie za pozno

[Lubomir]

No he,he, może sie wam uda z pół osiedla przy okazji obudzić,
Co was tak wszystkich ciąga jak wilki po nocy
Jak się wam uda to może mnie zwleczecie po schodach z szóstego piętra za nogę, tylko mi głowę w coś owińcie bo się potłucze.

[meteorrr]

troche za późno się zorientowałem ale może jeszcze nie wszystko stracone? jakby co jestem zainteresowany, dawno nie odwiedzałem Krakowa, jest to dobry pomysł na weekend w maju tylko nie 15-16 i 29-30 !!!
p.s. mój wydech obudzi każdego

[Lubomir]

No a tak serio, to jak coś z tego wypali to dopisać mnie proszę,
nawet profilaktycznie

[meteorrr]

jak się sprawy mają? po lekturze "chechło-nakło" jestem pod wrażeniem grupy krakowskiej i chciałbym was poznać osobiście...

[Fox]

Na razie wciąż nic nie wiadomo. Sprawa utknęła gdzieś na etapie załatwiania pozwolenia. Robson obiecał że jak tylko czegoś się dowie to bez zbędnej zwłoki nam wszystko obwieści. Na razie pozostaje uzbroić się w cierpliwość.

A poznać można nie tylko na rynku i nie tylko w nocy:) Zapraszamy do Krakowa w każdej chwili i z byle okazji!