forum.peugeot205.pl

Warto założyć taki temat, gdyż szykuje się prawdziwa inwazja 205-tek na Polskę, a dokładnie na Tyniec, pod Krakowem.
Już 15 sierpnia swoje obozowisko będzie miał tam największy na świecie rajd 205-tek, słynny "Europ Raid".

Z moich informacji, do Polski zmierza obecnie 140 "dwieściepiątek" jadących w tegorocznej edycji. W ubiegłych latach mimo usilnych starań, nie udało się skontaktować z organizatorami, ani uczestnikami. W tym starałem się ciut bardziej i dostaliśmy oficjalne info oraz zaproszenie.

Będzie przeznaczone miejsce dla nas, jako grupy odwiedzającej (to nie śmieszne - oni zajmą cały kemping na Kolnej. Samo parkowanie aut to cała operacja logistyczna) i mam nadzieję, że wyjdzie z tego fajne spotkanie integracyjne.

Liczę, że pojawi się dużo osób, zwłaszcza z szeroko pojętej ekipy tripowej. 15 sierpnia to dzień wolny, więc myślę że to też dobre wieści dla klubowiczów spoza Krakowa.

Naprawdę okazji na TAKIE spotkanie jeszcze nie mieliśmy. Postarajmy się wystawić jak najlepszą reprezentację polskiej ekipy, tym bardziej, że spot odbywa się na naszym terenie. Szans na przebicie liczebności Francuzów raczej nie mamy, ale... do zobaczenia w Tyńcu!

LINK DO WYDARZENIA NA FB:

https://www.facebook.com/events/713865228738033/

OFICJALNA STRONA RAJDU na FB:
https://www.facebook.com/EuropRaid/


OFICJALNA STRONA INTERNETOWA
https://www.europraid.fr/

Fajnie będzie być wśród takiej ilości 205tek

Widać też, że chyba w Krotoszynie będą się zatrzymywać

nowak68 pisze:Widać też, że chyba w Krotoszynie będą się zatrzymywać

To stara mapa. Wrzuciłem, jako zdjęcie poglądowe.

Kraków jak zwykle ma z górki Ale myślę, że naprawdę warto pojechać do Tyńca na to spotkanie, nawet jak ciut daleko jest

jak daleko?
ze 140 w jedna manke. ja tam widze nowy sacz na mapce. a tam to chyba tylko przelot?

hans pisze:jak daleko?
ze 140 w jedna manke. ja tam widze nowy sacz na mapce. a tam to chyba tylko przelot?

Przecież napisałem, że to mapka z ubiegłego roku (czy tam 2015). Wtedy byli w Sączu. Teraz zatrzymują się w Tyńcu.

My będziemy na pewno

Przypominam, że to już jutro
Szykujcie się!

Pierwsze wozy techniczne mają być na kempingu około 18:00. Ja pewnie będę również w tych godzinach na miejscu.

Proponuję ustalić 18 jako godzinę zbiórki naszej brygady i spokojnie sobie poczekać na zjeżdżającą się resztę. Myślę że będą się zjeżdżać do 21, więc latarki/czołówki mogą się przydać, żeby obejrzeć samochody uczestników.

No i fajnie. A od której strony będą wjeżdżać do Tyńca? Chodzi o to, czy z Czech, Słowacji, czy z jakiegoś zakątka Polski? Krk czeka na miejscu, ja i parę innych osób dojeżdżamy i fajnie byłoby dołączyć po drodze do paru 205tek z tej ekipy. Wiedząc którędy będą będą jechać można coś zaplanować, a nawet ciut drogi nadłożyć, żeby frajda była większa

Mariusz,na stronie jest mapa ich tegorocznej podróży. Myślę jednak, że najrozsądniej będzie po prostu dotrzeć do Tyńca i tam poczekać.

Nie znamy się z nimi, poza tym to jest 140 samochodów! Może to wprowadzić tylko dodatkowy chaos.

Ja do Tyńca mam 10 minut drogi i po prostu tam przyjadę. Od strony Śląska wiem, że będą jechać Bananowce z Morfeuszem, więc możesz dołączyć do nich albo innych naszych ekip podążających na spotkanie.

Oki Ja wyruszam od siebie około 15, chyba, że są inne propozycje czasowe od ekip zmierzających z podobnego kierunku. Chętnie dołączę do naszych 205 po drodze i dostosuję się do godziny i miejsca spotkania. Poza tym fajnie będzie się razem spotkać w Tyńcu nawet wcześniej, żeby mieć więcej czasu na pogaduchy w tematach naszych aut
Jeśli ktoś od Łodzi, albo od Warszawy będzie pomykał to czekam

Też się wybieram. Do zobaczenia.

Dzięki wszystkim za przybycie. Ja z Filipczakiem zostałem do 2:30. Mało brakło, a spalibyśmy tam na parkingu z resztą ekipy

Francuzi zachwyceni naszą delegacją. Mówią, że w tym roku w żadnym kraju nikt ich tak nie powitał. Rozmawiałem z głównymi organizatorami, zaproponowali żebyśmy za rok pojechali z nimi przez 10 dni na odcinku z Austrii przez Bałkany.

W ogóle poziom organizacji tego przedsięwzięcia przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Wszystko poukładane jest jak w zegarku (choć wiadomo, że kilkaset ruchomych części ciężko zsynchronizować). Każda załoga liczy obligatoryjnie trzy osoby. W każdym aucie jest nadajnik GPS, do tego organizator przed wyruszeniem przygotowuje "marszrutę". Opasłą księgę z opisanym każdym kolejnym dniem wyprawy.

Wpisowe tej zabawy w tym roku kosztowało 2100 € od załogi. W cenie jest kolacja i śniadanie, plus różne atrakcje. Trochę sporo, ale uczestnicy mówili, że warto. W Macedonii nocowali w świeżo ukończonym kompleksie hotelowym, gdzie wynajęli sobie trawnik pod kemping, a w bonusie dostali DJ-a, który kręcił dla nich imprezę, gdy oni popijali sobie piwko siedząc w gigantycznym basenie.

Z ciekawostek jeszcze: w ekipie jedzie 8 mechaników. 5 fotografów/filmowców/montażystów. Same części zamienne i inne graty jadą w 5 busach.

Każdy dzień jest przemyślany i rozkminiony do tego stopnia, że w maju, na dwa miesiące przed startem rajdu, organizatorzy wsiadają w auto i objeżdżają trasę (10.000 km!), żeby osobiście obejrzeć każdy kemping/hostel/ośrodek.

Za rok w planach jest 250 ekip i około 750-800 uczestników.

2100 euro na trzy osoby w aucie, to wychodzi po 700 plus paliwo : 10000km przy spalaniu diesla (a głównie takie tam były ) to dodatkowy tysiak może ciut więcej pln na osobę, plus jakieś winiety itp daje nam kwotę około 1000-1200 euro na głowę. Jak na ponad trzy tygodnie zajebistych wakacji z zapleczem, to jest cena bardzo do przyjęcia
A ogólnie wczoraj było przesympatycznie
Dziękuję wszystkim którzy znaleźli trochę czasu na spotkanie

zalowalem wczoraj i dzisiaj jeszcze bardziej ze nie moglem byc...
macie jakies zdjecia ?