Tak panowie! Nasze auta to skarbonki i w ogóle starsze auta to skarbonki! WKURWIA mnie to czasem tak jak nie wiem. Jednego dnia mysle moze by go sprzedać, a drugiego może to jakas pierdoła. Ogólnie szkoda wpakowac w auto kase a później oddać je komuś za grosze. A NIE DAJ BOŻE TAKI KUPUJĄCY WŁOŻY PARE GROSZY I JEMU AUTKO BEDZIE CHODZIŁO JAK ZŁOTO, A TY ZOSTANIESZ Z CIENIASEM
ps. Ja to pier... bede jeździł do jego usranej smierci
ps2. prosze mi nie edytować posta
ps3. już któryś raz się przekonałem że czsem lepiej isć do lepszego warsztatu,bo lepiej się na tym wyjdzie. Ale jak sie nie ma kasy
