nie wiem dlaczego podaje do publicznej wiadomości fakt iż jest pracownikiem sądu

z psychologicznego punktu widzenia wygląda na to, że próbuje cię nastraszyć. nie jest ważne, czy to pracownik, czy też nie, każdy człowiek może złożyć pozew w sądzie jeżeli "ktoś mu coś". sprawa nie jest prosta, więc również w sądzie nie znajdzie ona szybkiego rozwiązania. jeżeli cię pozwie, to lipa jest z tym, że będziesz musiał bujać na sprawę do Wrześni

nie jest to łatwy temat, więc trudno jest doradzić, czy ją olać, czy też nie - zrobisz jak uważasz. w przypadku zawartej umowy o czynności cywilno - prawnej, ty sprzedajesz przedmiot za umówioną sumę i tyle, jedna strona dostaje kasę, druga towar i finał.
najrozsądniejszym jak uważam wyjściem jest rozwiązanie umowy i odwrócenie transakcji - na 100 % nie stracisz tyle, co na ewentualną naprawę w jakimś tam serwisie...
naprawdę trudno doradzić, przemyśl wszelkie opinie i sam podejmij decyzję ( i nie bój się tak sądu

)
życzę pozytywnego załatwienia sprawy
