Strona 1 z 2
Nabyłem drogą kupna samochód osobowy
: 10 gru ndz, 2006 5:11 pm
autor: mi
Tiaaa, nie mogłem się doczekać na puga, więc nabyłem moją drugą wielką miłość (drugą oczywiście po samogwałcie) - malarię. Było co prawda troszkę problemów z dojechaniem z sosnowca do bytomia (jakieś 50 km mocno na około, z.B. przez tunel pod rondem), ale już jest dobrze - stoi u mnie pod blokiem, zresztą zupełnie bez prądu

: 10 gru ndz, 2006 6:07 pm
autor: woocash
malaria?
ee.. malacz?
: 10 gru ndz, 2006 6:35 pm
autor: mi
malacz pany

P.S prąd już się pojawił

Postał jakieś 3 godzinki i zapalił, ledwie bo ledwie, ale o własnych siłach

: 10 gru ndz, 2006 6:41 pm
autor: woocash
bo tą korbą to w prawo a nie w lewo... a najlepiej poprosić przechodniów o popchanie za spojler

: 11 gru pn, 2006 6:07 am
autor: minta
na malacza to tylko z kijem

: 11 gru pn, 2006 9:53 am
autor: Sebek
ja to w życiu raz jechałem malcem i jak wcisnąłem pedał gazu to potem nogi cofnąć nie mogłem bo się zakleszczyłem
nie było innych aut

: 11 gru pn, 2006 2:06 pm
autor: Nero
Hehe ja raz jak ojca K-Shell-em przewiozlem to powiedzial ze nigdy w zyciu nie wsiadzie ze mna do zadnego auta hehe

: 12 gru wt, 2006 12:43 am
autor: smug
Mowcie co chcecie ale mialem maluszka i nie ma lepszego auta na zime.Mozna sobie tak poswirowac ze hey,i ze wszystkich zasp sie wyjedzie.
: 12 gru wt, 2006 9:28 am
autor: Nero
: 12 gru wt, 2006 10:24 am
autor: Sebek
polonez jest zaje....sty szczególnie z silnikiem z rovera
: 12 gru wt, 2006 11:12 am
autor: mi
oki - polonez ma swoje plusy, ale malaria:
1. jest tak mała i lekka, że samemu można ją pchnąć
2. jakaś taka zgrabniejsza niż polonez
3. KOSZTOWAŁA MNIE 200 zł opłacona do marca

: 12 gru wt, 2006 11:27 am
autor: Sebek
oki - malaria ma swoje plusy, ale polonez
1. jest duży,zmieści się pare osób
2. jest zdecydowanie bezpieczniejszy
3. ma mocniejszy silniczek
4. mozna go kupic z przeglądem do maja i OC do kwietnia za 500zł
http://allegro.pl/item147011568_polonez ... html#photo
ps. ja bym te 300zł dołożył

: 12 gru wt, 2006 11:36 am
autor: mi
nie w tym rzecz - po kiego grzyba mi duże wnętrze? Po kiego grzyba mi oc do kwietnia? Ja chcę sobie poupalać zimą na śniegu, drifting, masturbating, snow racing. Później pewnie i tak skończy na szrocie. BTW - co mi grozi, jeśli nie przerejestruję furacza na siebie? Byłbym pod 180 zł do przodu - byłoby na dzifki i narkotyki

: 12 gru wt, 2006 11:43 am
autor: Nero
Tu masz moze i racje ale ja jednak wole wiekszy rozstaw osi

Ale nie ma co bo dwoma autkami swietnie sie kata zima

Wiec bedzie Drifting

: 12 gru wt, 2006 11:47 am
autor: Sebek
jak kto lubi ale autkiem z tylnim napedem chyba lepiej mi się jeździ po sniegu
tyle że maluch lest lekki i w ogóle więc jego zalet juz wymieniać nie trzeba
a co do rejestracji to mam jeden pojazd kupiony rok temu i jeszcze go nie przerejestrowałem na siebie. W dowodzie jest poprzedni właściciel a ubezpieczenie jest kupione na mnie. wczoraj jak mnie na mokotowie zatrzymali niebiescy to się za śmiali. i jeszcze pewnie z pół roku nie będe go rejestrował bo po co, zawsze można spisać świeżą umowę
