forum.peugeot205.pl

Witam.

Może ktoś będzie wiedział w czym problem. Na dniach złożyłem nowego kompa i zachowuje się tak, jakby płyta główna spała. Zasilanie jest, wiatraczki chłodzą, ale coś nie może wystartować bios, a monitor nie może wyjść z fazy czuwania. Nie wiem ocb? Płyta, to gigabyte GA-M61SME-S2. Pozdr

Jaka masz pamiec? Zreszta nie wazne jaka - sprawdz czy dobrze siedzi. Potem sprawdz grafike. Mozesz tez zresetowac bios przed uruchomieniem. Tak samo sprawdz czy dyski sa poprawnie podlaczone i maja zasilanie (tak tak tak - teoretycznie to nie powinno nic zmieniac, ale sa plyty ktore nie lubia sie uruchamiac wlasnie z powodu podlaczenia dysku bez napiecia )

sprawdz poprawne podlaczenie kabli na plycie glownej (pomijam sata, ide, itp, ale rowniez te male od wlacznikow z obudowy, dokladny ich opis jest w manualu do plyty)

jesli grafa jest niezintegrowana to sprawdz czy docisnales karte dobrze. musisz uslyszec "klik"

Pika glosnik systemowy? Jak tak to napisz jak.
Jaki tam masz zasilacz? Producent.

PS.
Zes sie wpakowal z gigaszitem marketowym...

Banita pisze:
PS.
Zes sie wpakowal z gigaszitem marketowym...

Dlaczego... te plyty bardzo ladnie chodza...

Sprobuj od poczatku,czyli:
1) Wyciagnij plyte glowna z obudowy i testuj na np. pudelku od tej plyty ( czesto sie zdaza, ze nypelek jest zle wkrecony i powoduje zwarcie)
2)Probuj odpalic tylko na procku, zasilaczu i pamieciach- nic wiecej nie podpinaj (vga chyba jest zintegrowane z tego co pamietam) -odpalaj srubokretem, nie wlacznikiem z kompa( czasami tez lubia psikusy robic)
3)jak to niepomoze uzyj metody resetu biosu Mistrza czyli odlacz zasilanie calkowicie z zasilacza, wyciagnij ba(k)teryjke z plyty glownej i zwieraj tam bieguny przez ok 1 min
Czesto pomaga

A jezeli dalej zonk, to musisz zmieniac elementy- najczesciej wina lezy po stronie zasilacza lub tez plyty glownej. Czasem pamiec a procki z reguly nie padaja na tych nowych socketach, chyba ze sie mechanicznie uszkodzi.
Powodzenia!!

Pika, pika. Zaraz po włączeniu przez ok. 2 sekundy. Zasilacz ATX 400W. Dzisiaj skocze do kumpla sprawdzić u niego ram. Możliwe, że po zaktualizowaniu biosu problem zniknie.

o pikaniu poczytaj w manualu lub wygoogluj. roznego rodzaju pikanie oznacza roznego rodzaju dolegliwosci to moze byc ram, wtedy pika, ale nie pamietam jak.

banita pytal o producenta zasilacza a nie typ... trudno zeby to nie byl atx... w kazdym razie, jesli sprzet konkretny to moze i pradu mu malo, te zasilacze marketowe maja 400W tylko na nalepce, mozliwe ze na linii 12v ma za mala stabilnosc i napiecie skacze jak glupie i plyta sie buntuje.

to jest wlasnie smieszne wg mnie, ludzie sobie kupuja gigabajty, dziforsy, korduło sruło, ale zasilacz to za piec dych byle gowno...

Plyty gigabyte, to padla, ta firma zawsze sie w padlach specjalizowala. To taka 'toya'

W instrukcji od plyty masz wyjasnione sekwencje pikania. Pomijajac juz moc, ktora czesto da sie uzyskac z niemarkowych zasilaczy, to juz stabilnosc tego napiecia i czas reakcji pozostawia wieele do zyczenia. Przy okazji wiele z nich wraz soba potrafi pociagnac do grobu pare innych elementow...

Zasilacz za 80zł, chyba firmy take me. Brałem najtańsze graty w sklepie myślałem, że będzie ok. Nie ukrywam, bo nie znam się za dobrze na sprzęcie.

O znaczeniu pikania masz tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Power-on_self-test

Ja proponuje wyjac i wlozyc jeszcze raz pamiec, moze zle siedzi. I proponuje testowac z podlaczona minimalna iloscia urzadzen czyli procesor, pamiec i grafika (jesli nie jest zintegrowana). To samo tyczy sie zasilania, na poczatek tylko plyta.

Niekoniecznie tak wyglada sprawa z piskami, bo rozni producenci stosuja rozne kodowania -to nie jest zunifikowane, ale tam na dole chyba widzialem award i phoenix, wiec wystarczy sie dowiedziec, ktory z w/w biosow tam siedzi.

no nie ważne ale skoro pika to albo ram albo grafika, 3 długie piski to ram, jak bedzie inaczej to pewnie grafika.
Na wszelki wypadek odepnij wszystkie "małe" kabelki, zostaw tylko włączanie z obudowy

i jeszcze może być tak że obudowa robi zwarcie, więc najlepiej poskładaj kompa na stołku

Sprzęt nadal wisi. Dzisiaj troche sie bawiłem i wciąż lipa. Ram działa, próbowałem bez obudowy, itd. W poniedziałek oddam do sklepu i oni sprawdzą. Wydaje mi się, że jest padnięta grafika. Dzięki za rady. Pozdr