forum.peugeot205.pl

W czartek wybieram sie po ten o to samochodzik, napiszcie co sadzicie na co zwrocic uwage jak sie te silniki sprawuja co w tych autach leci itd, siedze w starych pugach i nigdy mnie nic nowszego nie interesowalo oprocz Coupe V6 takze prosze o pomoc.Pozdr

jesli pytasz co sadzimy to wolalbym (co uczynilem zreszta) v6 w gazie. koszty podobne, a roznica w jezdzie kosmiczna.
W silniku hdi zdaje sie dosc czesto leci kolo zamachowe 2 masowe, ale ja to sie nie znam . Co do samego auta to jesli cos nie domaga to jakies pierdoly z elektryki i to nie za czesto.

Ja mam od 1,5 roku 306 2,0 Hdi 2001 r. 90 KM na szczęście nic się nie dzieje.
Miałam wymieniany tylko rozrząd i olej.

Mój Tata jeździ niecały rok 406 kombi też 2,0 Hdi tylko z 110 konnym silnikiem.
również żadnych problemów... Wymienił jedynie sprzęgło, ale przy przebiegu prawie 200 tyś to i tak nieźle.
Koszt sprzęgła to 800 zł

Może mam wyjątkowe egzemplarze.

Jedyne problemy były z elektryką zamka centralnego i elektrycznymi szybami, ale to drobiazgi.

Jak masz dostęp do komputera to podłączasz i wszystko wiesz.
Co do części eksploatacyjnych to ceny też nie są wygórowane, tylko trzeba uważać z wersjami bo różnią się naprawdę drobiazgami.

Jeżdżę dieslami odkąd praktycznie mam prawo jazdy... miałam jedynie malucha przez 3 lata haha.
Co mi się podoba w HDi to super przyspieszenie i małe spalanie (zaraz mnie właściciele GTI-ków wyśmieją jakie to diesel może mieć przyspieszenie), ale jestem naprawdę zadowolona i nie myślę o zmianie samochodu.

Dzieki za pomoc, mam zamiar z nim do salonu pojechac na diagnostyke.

Potwierdzam: zamek centralny, el. szyby, grzanie foteli i tapicerka plastikowa, ktora lubi "odskoczyc".

Po za tym rowniez uwazam, ze V6+gaz > HDI.

HDI w takiej budzie wezme z 7L ropy = 3.90 x 7 = 27,30 PLN

V6 - 14L gazu = 14 x 1.9 = 26.6 + jakies grosze na PB95 da 30 pln...

a 2.2 HDi jak sie sprawuje?

jechalem takim przy szukaniu 406, nie wiem czy trafilem na taki egzemplarz czy ogolnie tak sie zachowuja wszystkie 2,2 HDI, ale zachowywal sie jak benzyniak zaczynal porzadniej ciagnac dopiero przy 3 tys. Auto niby bylo po wymianie turbiny(przebieg niby 90 tys km, wiec dosc szybko) przewodow powietrza itp, ale cos mi sie wydaje ze to byla mina, bo babka ciagle nalegala zeby tak nie sprawdzal jak przyspiesza
A i wspominala ze trzeba sie nastawic ze mniej jak 7 nie pali bo auto ciezkie

Auto ma kosztowac max 11tys

7 litrów w mieście czy trasie ??

Mogę się pochwalić swoją 306 zrobiłam ponad 1800 km na 86 litrach. K-Koźle - Ustronie Morskie - jeżdżenie po wszystkich dziurach tam - K-Koźle - jeżdżenie dwa tygodnie po mieście

z tego co mowila to raczej jezdzila po (spojzmy prawdzie w oczy) miasteczku ewentualnie wyskok do miasta 20 km.
Najpierw chcialem HDI ale porownujac to 2,2 i 3,0 v6 wybor byl dosc latwy i tak zamiast klekotaniem silnika przejmuje sie glosna praca wiatraka od klimy bo silnika nie slychac:P

munne pisze:Auto ma kosztowac max 11tys

no to v6 przed liftem
http://moto.allegro.pl/item735983370_su ... autom.html
starczy ci na rejestracje, lpg II gen na blosie, ewentualnie sekwencja na raty

ja robię dużo kilometrów i brałbym HDI - mam dosyć ciągłego serwisowania instalacji gazowej - nie chodzi o to że trzeba się pojawiać i świece wymieniać kable itd ale wkurza mnie to że raz jedzie pięknie - a później pali jak smok (dwa litry więcej niż jak po ustawieniu) , do tego od czasu do czasu lubi strzelić w kolektor (ostatnio mam na szczęście spokój z tym) co z tego że można odrazu przełączyć na gaz skoro potrafi na gazie zgasnąć i trzeba czekać aż wtryski paliwowe odmarzną - więc muszę na zimnym silniku jeździć dla bezpieczeństwa na benzynie - rano jeźdzę krótkie trasy do przedszkola z dzieckiem więc mnie to wkurza - jak biorę od żonki C2 1.4 HDI poezja - fajnie jedzie wszystko super , jak brać to albo V6 benzyna albo HDI ale bez żadnego cholernego gazu. Przez instalację gazową raz sobie prawie auto spaliłem jak mi się katalizator zagrzał po tym jak go szlag trafił - rączkę od ręcznego miałem czerwoną

Jedno pytanie. Jezdziles kiedys autem z instalacja sekwencyjna? chyba nie, bo wymieniasz wszystko to czym charakteryzuje sie byle jak wystrojona instalacja I i II generacji

prawda z sekwencją nie jeździłem - natomiast nie wiem czy w przypadku sekwencji ocaleje katalizator - znam wiele osób którym padły katalizatory po lpg - ale nie pytalem jakiej generacji mieli instalacje