Strona 1 z 1

Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 11:29 am
autor: levis
No coz, trafilo i na mnie.
Dzisiaj zawracalem, w dozwolonym miejscu. Po wykonaniu 90% manerwru, zatrzymalem sie, zeby kierowca BMW X5 kawalek sie odsunal i zebym sie zmiescil.

On jednak postanowil tez sie zatrzymac, wrzucic wsteczny i wywalic we mnie :O

Dobrze, ze zdazylem wbic wsteczny i zatrabic, bo by mnie staranowal doszczetnie.

Poczatkowo cos tam sapal, ale na szczescie byl swiadek, przyjechala policja i poprosil mnie, zeby bylo oswiadczenie bez policji , policjanci pojechali. Wstepnie widze, ze uszkodzone sa:
maska, prawy blotnik, przedni zderzak, lampa porysowana (mam nadzieje, ze nie pekla nigdzie)...

Koles AC+OC w PZU, tak samo jak ja...

Samochod jezdzi i nic mu sie raczej powaznego nie stalo...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Samochod wg roznych zrodel warty jest 4680-5720 (biorac pod uwage rocznik wpisany w dowod czyli 1996), lub 3960-4840 (biorac pod uwage rocznik 1992).

No dobra, teraz sprawa wyglada tak. Zakladam, ze samochod warty jest 4400 PLN.

"Szkoda całkowita zaś występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody."

Z tego wynika, ze musieliby wyliczyc mi naprawe na ponad 4400 pln.

Zrobmy wiec jakas hardcorowa wycene:

lakierowanie 3 elementow(maska, blotnik, zderzak) 1200
pokrywa silnika 485
przedni zderzak 190
lampa valeo 274
lampa valeo(2sztuka, bo na jednej jezdzic sie nieda)274
przedni prawy blotnik 152
15 - roboczo godzin 100pln/h 1500
Całościowo 4075

Mysle, ze nie da sie tego naciagnac na szkode calkowita ! Ceny czesci z katalogu Polcar, malowanie elementu 400PLN/sztuke to tez wysoka cena. 15 roboczo godzin, na zalozenie maski, blotnika, zderzaka oraz lamp to ze sporym zapasem...

Co o tym myslicie ??

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 1:27 pm
autor: Marin205
drzyj ile wlezie :)

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 3:16 pm
autor: Pluto
Ja za swoją kolizje miałem 1730zł.
http://forum.peugeot205.pl/download/fil ... &mode=view

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 3:22 pm
autor: jozek
Levis ja po gradobiciu w 306 xsi z 1995 roku dostałem szkode całkowitą ponieważ szacowany koszt naprawy przewższał 70% wartości auta przed uszkodzeniem. Pamiętać też należy że wycena robiona jest według stawek ASO. Głownie mam na myśli lakierowane. U mnie uszkodzenia dachu, maski, dwóch błotników przód, dwóch tył i obu drzwi przekroczyło 5600zł. Dostałem więc nieco ponad 3000 tyś. bo przy szkodzie całkowitej licza różnice miedzy wartością auta nieuszkodzonego i wraku!

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 4:37 pm
autor: cejot
levis pisze: "Szkoda całkowita zaś występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody."
Z tego co ja się orientuję to jeśli wyceniony przez rzeczoznawcę koszt naprawy przekroczy 70% (nie 100%) wartości pojazdu to orzekana jest szkoda całkowita.
jozek pisze:Pamiętać też należy że wycena robiona jest według stawek ASO.
W przypadku aut tak leciwych jak nasze stawki nie są kalkulowane na podstawie ASO.

W takiej sytuacji najlepiej jest dokonywać naprawy bezgotówkowej. Warsztat może dokonywać naprawy bezgotówkowej do kwoty równej 100% wartości auta przed kolizją (nawet jeśli ubezpieczyciel wycenił szkodę na mniej). Takich informacji udzielił mi lakiernik oraz rzeczoznawca z PZU. Pomimo tego, że ubezpieczyciele zawsze mówią, że trzeba naprawy dokonywać w sieci ich warsztatów to tak na prawdę do naprawy bezgotówkowej można upoważnić dowolny warsztat.

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 6:29 pm
autor: levis
cejot, szkoda calkowita AC 70%, OC 100%.

Bylem na wycenie, juz zapowiedzieli szkode calkowita... coz, pewnie bedzie trzeba sie odwolac...

P1u70

1700 PLN. A jest duzo bardziej zmasakrowany niz moj. Ale fakt, troszke mniej warty.

Jak mi nie dadza 2500 przy szkodzie calkowitej, to bede sie odwolywal...

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 6:54 pm
autor: cejot
Hmm... gdzie takie informacje podają? Ja miałem dwie kolizje 205kami uznane za szkody całkowite. W obu przypadkach było to przy 70% wartości auta.

Najważniejsze jest to na ile wycenią Ci samochód.

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 10:29 pm
autor: levis
Juz koles zapowiedzial, ze szkoda calkowita. Jeszcze nie podali zestawienia, natomiast na 90% bede sie odwolywal...

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 01 gru wt, 2009 11:28 pm
autor: cejot
levis pisze:na 90% bede sie odwolywal...
Od wyliczonej wartości auta czy tego ile Ci zaproponują gotówki do ręki?

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 02 gru śr, 2009 12:12 am
autor: bananowiec
Prawdopodobnie możesz udowodnić, że Twoje autko jest dużo więcej warte niż inne podobne według cennika Eurotaxu.
Gdzieś mi się obiło o uszy, że jeżeli zbierasz rachunki z napraw i zainwestowanych w niego nowych podzespołów to możesz je przedstawić rzeczoznawcy przy wycenie szkód z kolizji.
Nie wiem dokładnie jak to wygląda, ale spróbuj poszukać jakiś informacji w tym temacie.
Drzyj z ubezpieczenia tyle ile się da!

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 02 gru śr, 2009 12:59 am
autor: levis
Tego jeszcze nie nie wiem. Jezeli wycenia moj samochod na 3500, to chocby policzyli mi 1000 pln za wrak, to i tak sie nie zgodze...

Jezeli ma to byc szkoda calkowita, to mam dostac 2800 do lapy.

Naprawa 3100.

Takie sa moje roszczenia.

Biorac pod uwage,
stan blacharski - zadnej korozji i bez wiekszych uszkodzen
wyposazenie: ABS, wspomaganie, el. szyby, akcesoryjne lampy, alufelgi, sportowe zawieszenie, skorzana tapicerka
stosunkowo maly przebieg jak na 17 letnie auto - 238 tys km
jeden wlasciciel od 13 lat

to wg mojej oceny auto jest warte 4800-5200 pln i taka kwote moglbym uzyskac na rynku.

Wg wyliczen mbanku, przy probie kupna ubezpieczenia, podaje wartosc 4800 PLN.

Re: Kolizja - potrzebna porada

: 11 sty pn, 2010 10:34 pm
autor: jozek
Levis napisz prosze jaką dostałeś wycenę i czy odwoływałeś się.