Strona 1 z 3
Globalne .... zaśnieżenie
: 10 sty ndz, 2010 3:30 pm
autor: Pieraś
Masakra .... łopatę dziś kupiłem by porządnie obkopać wkoło puga. Spółdzielni pług jak jedzie to zasypuje wszystkich.
Nieporozumienie ... jak u Was? Już pomału chyba łań

cuchy założę.
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 10 sty ndz, 2010 3:36 pm
autor: Małysz
U mnie też zasypane. A od wczoraj pada a to snieg, a to zamarzający deszcz, więc jest ciekawie.
Podstawa to dobre opony na przód i Pug idzie jak przecinak. Obejdzie się bez łańcuchów. Jedyny problem to przednia dokładka, która czasami robi za pług i obawa, ze może pęknąć.
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 10 sty ndz, 2010 3:40 pm
autor: Jarmarek
Wczoraj 150m pokonywałem 15 minut - to był parking z którego trzeba było wyjechać - taki czas bynajmniej nie z powodu korków.
To dla mnie oznacza że czas zmienić opony na zimowe ...
Ale wierzcie mi - jak je zmienię to śnieg stopnieje, więc niebawem odwilż

Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 10 sty ndz, 2010 3:43 pm
autor: moralez
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 10 sty ndz, 2010 7:42 pm
autor: Marin205
dziś waliło śniegiem - u Orfiego również waliło śniegiem - natomiast wczoraj lało imiałem pół centymetra lodu na autach. Skody nie otworzyłem.
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 10 sty ndz, 2010 9:25 pm
autor: Pluto
U mnie też zasypane, odkopałem auto a tu pug mi zasypuje drogę
Już górka po pas usypana na boku (auto sąsiada

)
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 10 sty ndz, 2010 9:27 pm
autor: Pieraś
kupilem dzis lopate, pozyczylem od taty szufle na snieg (szeroka 50cm) i moge dzialac

juz autka odsniezylem przed nimi i po bokach by rano spokojnie wyjechac.
jakby tak kazdy z bloku mial szufle i dobrze swoje auto i troche po bokach odsniezyl fest to caly parking bylby czysty, tylko nikomui sie nie chce

ja dzis tak odsniezylem 2 miejsca parkingowe !!
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 10 sty ndz, 2010 9:30 pm
autor: Pluto
Ja ojcu pomagałem jego C3 odkopać, jednak co jakiś czas dosypuje tego śniegu. Jak patrze ci się dzieje to ludzie na "chama" wciskają się na parking bo się odśnieżyć nie chce.
Dobrze że do szkoły mam na 9:30 to od 8:45 będe działał na parkingu
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 11 sty pn, 2010 8:10 pm
autor: Martinoo
ja nie mam takiego problemu bo moje Pugi stoja w hali garazowej pod moim blokiem
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 12 sty wt, 2010 11:38 am
autor: Marin205
jeżdzę skodą na letnich gumach - wczoraj się zakopałem na własnym podjeździe - wysypanym kamieniem - w próbując wjechać do siebie mam lekką górkę - rozpędziłem się do 160 km/h - w miejscu oczywiście - ale wjechałem
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 12 sty wt, 2010 12:37 pm
autor: Zywik
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 12 sty wt, 2010 3:55 pm
autor: Pluto
Ja na zimowych fumach się wczoraj zakopałem w tej mazi to budzik pokazał mi 140km/h w miejscu, jednak wycofałem i leciutko na 2 biegu wjechałem 0,5m dalej
Jednak w Lubinie już większość dróg jest czarna, nawet na osiedlowych.
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 12 sty wt, 2010 7:53 pm
autor: minta
U mnie podobnie... mnóstwo śniegu.
Dzisiaj na schodach wejściowych idąc do pracy wyłożyłam się jak długa.
Na drogach też nie jest lepiej... Obecnie nie mam samochodu, więc namiętnie pożyczam od Siostry 205-tkę i po raz kolejny powtarzam KOCHAM TEN SAMOCHÓD. Pugolek idzie jak "czołg". Nie chcę zapeszać, ale nie zakopałam się nim jeszcze.
Ostatnio mój Tata jechał 205 na polowanie i wpadł do czegoś w rodzaju leja bombowego głębokiego na 1,5 metra i też udało mu się wyjechać.
Jedynie co to rano mam problem z odpaleniem... ale po 3-4 krotnym podgrzaniu świec puszcza czarnego dymka i odzywa dźwięk traktorka.
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 12 sty wt, 2010 8:02 pm
autor: DJPreZes
Ja tam moją Indianką na kołach 185/65R14 też się jeszcze nigdy nie zakopałem.Fakt, że bywało już gorąco... ale wystarczyło cofnąć i pojechać drugi raz tylko ostrzej/delikatniej. Druga rzecz - ostatnio jechałem XMem ojca..z przodu zimówki, z tyłu letnie (przez przypadek właściwie, bo okazało się, że stare były wyrzucone) i kurde... to jest dopiero czołg! Jechałem jak po sznurku mimo, że samochody wokoło ledwie jechały.
Re: Globalne .... zaśnieżenie
: 12 sty wt, 2010 8:09 pm
autor: Pieraś
ja mam zimowki 165/70/13 i raz ugrzazlem u tescia na podworku .... auto prawie osiadlo na sniegu a przednie kola wkopaly sie do polowy w snieg, nawet nie szlo go rozbujac, wiec obkopalem no i na wypchanie wyjechalem :/ parking przed blokiem u mnie tez byl ostro zasniezony i czesto przod-tyl, przod-tyl by wjechac w miejsce parkingowe lub wyjechac