Strona 1 z 2
Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 1:15 pm
autor: trekpio88
Hmm. Czy ktoś z was opanował już najwygodniejszą pozycję spania??

Proszę podzielić się doświadczeniami

Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 1:34 pm
autor: Marin205
spaniem bym tego nie nazwał ale tak. Najbardziej żenujące jest kręceniem kółkiem od fotela - trochę to trwa. W hondzie jest wajcha. robisz cyk i fotel leży - i możną z zaskoczenia.
Plusem Cabrio zwłaszcza w lecie jest możliwość odsłonięcia dachu - dzięki temu jest więcej miejsca a w zwykłym no cóż - mogą się zrobić wgięcia na zewnątrz.

Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 2:09 pm
autor: Fox
Ja kiedys spalem 4h jak jechalem na wycieczke do Rumunii, przy granicy Rumunsko-Wegierskiej. Nie polecam.Zwlaszcza w 3 osoby. Nie pamietam zeby kiedys mi sie tak niewygodnie spalo gdziekolwiek:) Przy nastepnych wyjazdach, w Slowenii czy we Wloszech kladlem juz karimate kolo auta i spalem na niej. Wolalem zmarznac niz zeby mnie pogielo na maksa na tych fotelach.
Za to na Bieszczadzkim tripie Agnieszka spala u siebie w 205 czesciowo na zlozonych tylnich fotelach a czesciowo w bagazniku. Z tego co mowila to bylo bardzo wygodnie.
Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 2:19 pm
autor: Marin205
a o takie spanie chodziło.... no takie to nie
Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 2:26 pm
autor: Beda
Kiedyś na wypadzie w inne miasto spaliśmy we dwójke w maluchu.
Komfortowo nie było, ale w porównaniu, to 205 wypada jak limuzyna

Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 2:40 pm
autor: Małysz
Mnie się zdarzyło raz spać z tyłu całą noc we dwie osoby. Powiem - całkiem wygodnie. Siedzenia przednie max do przodu,oparcia na prosto,złożona tylna kanapa, do tego koc i pościel -i jest wygodnie i elegancko
Przy moim wzroście (171cm) troszeczkę zahaczałem o tylną klapę, ale wystarczy się położyć bardziej po przekątnej i jest git.
Podsumowując: osoby o niewielkim wzroście mogą wygodnie się wyspać w 205tce.
Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 3:01 pm
autor: moralez
Fotel do tylu na maksa, rozlozyc oparcie i calkiem niezle mozna sie wyspac, pare razy sprawdzalem.
Zdecydowanie lepiej ma pasazer, bo po stronie kierowcy zahacza sie o pedaly.
Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 3:01 pm
autor: kubas
Ja osobiście nie spałem ale przypomniała mi się pewna sytuacja.
Rok 2009, maj, trackday tor lublin. Dżon Młody Papież wraz z kumplem przyjechali dzień wcześniej i chcieli się gdzieś kimnąć w lublinie oczywiście w nocy nigdzie nie znaleźli miejsca... Dżon spał w 205 gti które miało we wnętrzu tylko jeden fotel do tego kubełkowy więc w nim nie dało się spać a po za tym miał komplet 4 kół speedline z 1,9 gti rozłożone po podłodze... No i spał na tych kołach. Kolega był deltą w która oprócz kubła posiadała rozkładany fotel więc na nim się kimną. Rano jak zajechaliśmy na tor to chłopaki trochę powykrzywiani chodzili

Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 3:06 pm
autor: Altowiolistka
ja spałam z Kamilem... na majówce nad morzem...daje rade spac, przednie fotele max do przodu i opuszczone na przod, tylna kanape rozklada sie, problemem jest nierownosc, wiec trzeba poupychac kocami i jakimis klamotami...i jest ok:)..zawsze mozna sobie tylne szybki odchylic..elegancja francja
aaaa.... jeszcze najlepsza opcje wymyslil Haku z Agnes4-ever. Spali w aucie ale... wszystko rozlozone jak u nas, tylko na tyl wrzucili materac dmuchany:) meeeega. tylko ze wykonalne przy zwyklych budach, nie za bardzo cabrio, no i jakiekolwiek klamoty nie maja za bardzo miesca.... do tego poduszeczki kocyki i lepiej niz w domku w łóżku:)
Marin205 pisze:a o takie spanie chodziło.... no takie to nie

Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 4:50 pm
autor: Fox
Marin205 pisze:a o takie spanie chodziło.... no takie to nie
Marin ty odkad wyprowadziles sie na prowincje to tylko jedno Ci w glowie;) Nie liczac tematu o kosciele 205 ( w ktorym nota bede obiecywales chyba dziewice dla kazdego;) ) to albo skojarzenia masz jednoznaczne albo zakladasz tematy np o cyckach w teledyskach:) Widac ze poklady energii masz niewyczerpalne - wypada tylko ta energie skierowac w kierunku 205 ktora chyba dalej stoi jak stala, co? hehe
Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 5:02 pm
autor: Para
Fox pisze:- wypada tylko ta energie skierowac w kierunku 205 ktora chyba dalej stoi jak stala, co? hehe
Co może się skończyć czymś bardzo złym i chyba nawet nie chce sobie tego wyobrażać

Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 7:45 pm
autor: minta
Opanowałam spanie i "spanie" w obu wersjach nadwozia haha.
Cabrio baaaaardzo wygodne szczególnie ze złożonym dachem i mówię to jako KOBIETA.

nie ma przynajmniej guza na głowie.
Pamiętam że w greenie też zdarzało mi się kilka razy zdrzemnąć.
Parę lat temu byłam z moim mężulkiem nad morzem... Spotkaliśmy się z Prezesem w Gdyni... Wieczorem planowaliśmy znaleźć nocleg w Sopocie (niestety z miernym skutkiem) i byliśmy zmuszeni spać w samochodzie.
Pug załadowany na maxa (łącznie z namiotem, garnkami, talerzami o ubraniach nie wspomnę... ale po zasłonięciu szyb, zawinięciu się w śpiwór było wspaniale... przeszkadzała mi jedynie kierownica, ale dało się przeżyć.
Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 8:50 pm
autor: Pluto
Ja jak w wakacje kimałem to fotel kierowcy na maxa do tyłu wraz z oparciem i kima. Było nawet wygodnie bo mam kanapowe fotele
Raz nad jeziorkiem to spałem w bagażniku, tylną kanapę rozłożyłem, kocyk i lulu

Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 9:47 pm
autor: Slavko
Kiedyś w greenie uskuteczniałem "spanie" na tylnych siedzeniach z fotelami przednimi na maksa do przodu. Było mega nie wygodnie. Nikomu nie polecam. Ale, ze bylo to moje pierwsze auto wypadało zeby bylo ochrzczone

Co do zwykłego spania nigdy mi się nie zdarzyło. Wiem napewno, że dobrze się w imprezuje w 205

klimat auta robi swoje

Re: Czy ktoś spał już w swojej 205 ?? :)
: 12 sty wt, 2010 10:24 pm
autor: bananowiec
Podczas zeszłorocznego urlopu zerwała się taka ulewa, że w namiocie obudził mnie kapiący sufit i woda na podłodze

Szybka reakcja i biegiem do Puga wraz ze śpiworem i poduszeczką.Po odsunięciu fotela pasażera maks do tyłu i położenia oparcia udało się wygodnie ułożyć moje 188cm wzrostu na miękkim fotelu.Obudziłem się po 6 godzinach snu ze zdrętwiałymi nogami i totalnie zaparowanymi od wewnątrz szybami :/